Strona 1 z 1

Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 01:59
przez piotr dmitruk
Natchniony przez Kolegów z forum zmontowałem sobie maszynkę do formowania próżniowego. Do jej wykonania użyłem powszechnie dostępnych materiałów, i nie potrzebowałem wyrafinowanych narzędzi. Nie jest to może szczyt kultury technicznej, ale skutecznie funkcjonuje. Postanowiłem się podzielić doświadczeniem, może komuś coś takiego się przyda.

Potrzebne materiały:
Płytka laminatowo- miedziana do fototrawienia dla elektroników, rozcięta na pół, z wyciętymi (w dokładnie tych samych miejscach) otworami, nieco większymi, niż przewidywana wielkość wykonywanych elementów.
Obrazek

Jeden z najdroższych elementów zestawu- gotowa płytka laminatowa z otworami, również kupiona w sklepie dla elektroników. Koszt- 17 PLN.
Obrazek

Kawałek starej listewki
Obrazek

Pudełko do żywności kupione w hipermarkecie, koszt 2 złote. Można wybrać z licznych kształtów i wielkości, ale należy dobrać taką wielkość, żeby dziurkowana płytka laminatowa przykrywała je w całości, a płytki laminatowo- miedziane z dużymi otworami były nieco większe i wystawały poza obrys pudełka. W pudełku z boku wycinamy otwór o średnicy rury od odkurzacza. Można użyć okrągłej piłki na wiertarkę (najszybsze), gorącego noża, lutownicy lub ostatecznie ostrza modelarskiego.
Obrazek

Do tego metalowe klipsy kupione w sklepie z materiałami papierniczymi, cena 8 sztuk- 5 PLN.
Obrazek

Wszystko połączymy klejem epoksydowym, to drugi najdroższy element zestawu, ale ceny nie pomnę.
Obrazek

Odpowiednio przycięte kawałki listewek przyklejamy na boki pudełka dla ich wzmocnienia i jako podstawa dla wierzchniej perforowanej płytki, którą przyklejamy szczelnie w drugiej kolejności.
Obrazek

Tutaj widać, dlaczego płytki laminatowo- miedziane muszą być większe. Są ściskane ze sobą klipsami, które muszą być poza obrysem pudełka, aby nie utrudniać odsysania.
Obrazek

Formę- matkę odwzorowywanego elementu można przymocować na różne sposoby, ale najwygodniejszy i nie pozostawiający śladów, to dwustronna taśma klejąca.
Obrazek

Płytkę tworzywa wkładamy między dwie płyty laminatowo- miedziane i podgrzewamy np. nad palnikiem gazowym. Kiedy płytka zaczyna zwisać jak hamak, to jest pora, żeby przenieść całość na naszą maszynkę. Uprzednio podłączony i włączony odkurzacz spowoduje przyssanie się płytki i odessanie powietrza znad formy. Po rozpięciu klipsów uzyskujemy taki półprodukt:
Obrazek

Po odcięciu otrzymujemy gotowy element
Obrazek

Należy zwrócić uwagę, że przy elementach przezroczystych forma musi być doskonale obrobiona i wypolerowana na błysk. Metoda obsysania nie toleruje żadnych wad na formie ( w przeciwieństwie do klasycznej metody naciągania) a ewntualne skazy uwidoczni w gotowym elemencie.

Dobrej zabawy!

Re: Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 08:42
przez Seweryn
Proste, ale skuteczne. Przyda się ta wiedza :)

Re: Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 15:00
przez erkamo
Prosto i skutecznie :) .
POXIPOL = ok. 12-13 Zl.

Re: Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 15:20
przez Grzegorz2107
Czy kopyto nie powinno byc umieszczone na jakims dystansującym je klocku od płytki z otworami, dla uniknięcia podwiniętych brzegów? Czy też moje obawy są zbyteczne, bo tworzywo jest tak plastyczne, że obejmuje dokładnie całe kopyto?
Folia do bindowania? Czy inny wynalazek?

Re: Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 17:17
przez piotr dmitruk
Powinno, ale nie trzeba więcej niż 2mm i tyle tu akurat jest. Wysokość samego kopyta powinna być jak najmniejsza.
Wykorzystuję arkusze folii VIVAK Bayera.

Re: Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 17:18
przez Jaho63
Piotr dokładnie o to chodziło, dodam tylko, że można jeszcze obniżyć koszt. W okolicznym zakładzie produkującym obwody drukowane (takich zakładów w Polsce jest wiele) można się zaopatrzyć w najróżniejszego formatu i faktury płytki z odpadów.

Re: Niedroga maszynka do vacuformowania

PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 18:24
przez LugerOne
Ja dodam od siebie że znakomicie do podgrzewania nadają się reflektory halogenowe - popularnie zwane halopak, takie do podświetlania ogródka :)
Szybciej się nagrzewają niż piekarnik.
Równomierniej rozprowadzają ciepło niż kuchenka gazowa, no i są poręczniejsze bo można taki halopak zamontować bezpośrednio przy stanowisku pracy.
Moc zależy od tego jak duże elementy chcemy odsysać, sądzę że do kabinek starczy halopak 150W lub 300W jak chcemy szybciej nagrzać folię lub polistyren.