Koko spoko - będzie jeszcze weselej. Patrząc na "logikę" współczesnych wydarzeń, najpierw odwiedzi Cię zielona komisja by Cię komisyjnie uwolnić od plastiku (czytaj : wrzucić jak leci do plastikowych worów), potem komisyjnie się to spali i obciąży Cię kosztami emisji toksycznego czarnego dymu ze skwierczących Spitfirów…
Nie będziesz miał nic i nie będziesz szczęśliwy..
Amen