Samoloty francuskie
Anglik się kończy na warsztacie(Sea Gladiator) , czas zacząć następny model. Wybór padł na francuza(M.S. 406) bo kupiłem go niedawno i mam ochotę go zrobić P.Z.P.R. czyli i tak z blachami i żywicą w gotowym zestawie).
O modelu nie będę mówić bo jest już przegadany sto razy na forum tym i nie tylko, powiem tylko tyle że mam ten samolocik i z Azu-ra i zKitech-a, więc wiem na czym stoję. Zrobię go w malowaniu francuskim.
Ocena modelu w p0niższym linku:co prawda malowanie inne niż ja załozyłem , ale M.S.406 na 100%
http://www.aeroscale.co.uk/modules.php? ... nt&id=2841
Ja zaczynam od szlifu żywic.
Ale też co nieco już psiknąłęm:
ciąg dalszy po dłuższym odpoczynku , jeśli przeżyję.
O modelu nie będę mówić bo jest już przegadany sto razy na forum tym i nie tylko, powiem tylko tyle że mam ten samolocik i z Azu-ra i zKitech-a, więc wiem na czym stoję. Zrobię go w malowaniu francuskim.
Ocena modelu w p0niższym linku:co prawda malowanie inne niż ja załozyłem , ale M.S.406 na 100%
http://www.aeroscale.co.uk/modules.php? ... nt&id=2841
Ja zaczynam od szlifu żywic.
Ale też co nieco już psiknąłęm:
ciąg dalszy po dłuższym odpoczynku , jeśli przeżyję.