Mini Projekt Grupowy Fw 190

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Marcin wspaniała robota. Bardzo realistycznie wygląda osprzęt silnika. Może coś więcej jak udało Ci się osiągnąć tak świetny efekt ? Czym potraktowałeś te rury, że mają takie super przebarwienia i przetarcia ?

[Marcin Starszewski]

Witaj Mariusz,

Rury zostały potraktowane z aerografu metalizerem humbrola pod nazwą steel, jak już sobie ten metalizer wysechł, to go sobie zacząłem filcem polerować. O i tyle. Jeszcze pewnie jakiś wash na to poleci delikatny, jak będę sobie wnękę podwozia washował.

Teraz przerwa od modelu, muszę do niego złapać nowy dystans, poprawić kilka rzeczy, które skopałem spiesząc się i powoli skończyć.

Pozdrawiam.

[Murek]

Fajna robota i dobrze, że piszesz ( i fotografujesz ) przestrzeń widoczną pod centropłatem. Z powodu nie zaślepionych do końca wnęk widoczne były w oryginale "bebechy", które powinny być odtworzone w modelu. To miejsce to moje utrapienie, które skutecznie powstrzymuje mnie od budowy modeli późnych Focke Wulfów, a mam na składzie 190D, Ta 152C i H. Gdybyś był tak miły i potraktował ten rejon foki w sposób specjalny - mam na myśli duuuużo fotek - byłbym bardzo wdzięczny
Pozdrawiam

[Marcin Starszewski]

Coś się da zrobić

[Marcin Starszewski]

Małe wstrząsy sejsmiczne w okolicach wysoczyzny elbląskiej spowodowały mizerny progres, w końcu nie spieszy mi się już



Pozdrawiam.

[Marcin Starszewski]

Witam,

Kolejny krok do przodu.

Nastąpiła zmiana, w tak zwanym międzyczasie zakupiłem na próbę farby Gunze i raczej już przy nich zostanę

Czas na zdjęcia.









Pozdrawiam.

Dziś ciepło i ładna pogoda prawdopodobnie uda się dokończyć malowanie kamuflażu

[Timi]

Ciesze się że przekonałem Cię do Gunze, a teraz pomału Ty mnie na 32 przekonujesz... Faktycznie bardzo fajnie idzie Ci ta foczka.

[Aleksander011]

Witam
Model ładnie Ci idzie, ale na Trygława-skąd Ci się wzięły srebrne komory podwozia, przecież powinny być RLM 02!!Chyba , że to podkład do "drapanki"

[Marcin Starszewski]

Cóż z zaufanych źródeł wiem, że wnęki podwozia już w bardzo wczesnych egzemplarzach były aluminiowe, niemalowane. Poza tym jeśli chodzi o temat Fw 190 D to nigdy nie ma słowa "powinny" a raczej "jest wielce prawdopodobne, że były".

Pozdrawiam.

[Daniel iceman Gronowski]

Marcin jaką serią Gunze malujesz? Napisz coś więcej o wrażeniach z malowania nimi. Wkurzam się bo jestem 300km od swojego warsztatu malarskiego i nie mogę nawet farb sprawdzić
Ps. Dlaczego nie malowałeś kamuflażu z "ręki"? Efekt uważam byłby lepszy!

Pozdrawiam

[Marcin Starszewski]

Cześć Daniel.

Maluję serią H, chodziło mojej szanownej przyszłej o brak smrodu w mieszkaniu Wrażenia, cóż bardzo dobrze kryje, szybko schnie, nie zatyka aerografu, rozcieńczam 50:50.

Dlaczego nie malowałem z ręki bo mi się ręka za bardzo trzęsie i zaufaj mi efekt nie byłby lepszy, a tak jestem zadowolony. Zresztą do końca jeszcze kawał drogi, raptem maluje podstawowe kolory ... troszku jeszcze różnych rzeczy będzie na model położonych.

Pozdrawiam.

[Aleksander011]

Cóż z zaufanych źródeł wiem, że wnęki podwozia już w bardzo wczesnych egzemplarzach były aluminiowe, niemalowane. Poza tym jeśli chodzi o temat Fw 190 D to nigdy nie ma słowa "powinny" a raczej "jest wielce prawdopodobne, że były".

Pozdrawiam.

Hmm, a jakież to "zaufane źródła"?? O ile wiem ,zdarzały się jakieś niepomalowane blachy, ale wierz mi, szybciej Niemcy zostawiliby w kolorze "aluminium" płytę ogniową wraz z pojemnikami na amunicję niż wneki podwozia.A skoro pomalowałeś na świecące aluminium te właśnie komory to wygląda dziwacznie i nienaturalnie!Tym bardziej ,że same komory bywały nie jednorodne, choćby poprzecznice w formie odkuwek czy odlewów były już w czasie fabrykacji zabezpieczane RLM 02!!!Nie mówiąc już ,że przewody hydrauliki i elektr. też "walnąłeś "na srebrno!!!

[Gujos]

Może do tych wnęk bardziej nadawał by się dark aluminium np. alclada. Ewentualnie wysmarować sidoluxem i pokombinować z aluminium wymieszany z gunmetalem.
Chociaż teraz to ciężko będzie się tam dostać. NIewiem jak bardzo chcesz złachać tę Fokę?
Pozdr

[Kuba P.]

Hmm, a jakież to "zaufane źródła"?? O ile wiem ,zdarzały się jakieś niepomalowane blachy, ale wierz mi, szybciej Niemcy zostawiliby w kolorze "aluminium" płytę ogniową wraz z pojemnikami na amunicję niż wneki podwozia.A skoro pomalowałeś na świecące aluminium te właśnie komory to wygląda dziwacznie i nienaturalnie!Tym bardziej ,że same komory bywały nie jednorodne, choćby poprzecznice w formie odkuwek czy odlewów były już w czasie fabrykacji zabezpieczane RLM 02!!!Nie mówiąc już ,że przewody hydrauliki i elektr. też "walnąłeś "na srebrno!!!

Olek, przegroda ogniowa w 190 D też raczej* była zostawiana niepomalowana, tak samo jak wnętrze kadłuba, klapy, pokrywy silnika od wewnątrz, łoże silnika itp.
Wnęki podwozia w tym samolocie ja również malowałbym na kolor naturalnego metalu. Może nie kolor jasny, taki srebrny ale po prostu gołe aluminium.
Kwestia wybrudzenia tego wszystkiego to osobna sprawa
Zerknij na zdjęcia np. samolotu Nibela - bardzo dobrze widać to o czym pisałem.

Zerknij tutaj, też coś na ten temat:
http://www.fmr.net.pl/forum/viewtopic.php?t=2148

*na ile pozwalają zweryfikować ten pogląd zdjęcia oraz dostępne opracowania na ten temat

ps - pudła na amunicję były zdaje mi się stalowe a później nawet drewniane ze stalowymi wzmocnieniami.
ps2 - jedyna w Fw 190 instalacja hydrauliczna, to instalacja hamulców kół podwozia głównego

[Aleksander011]

Kuba, problem jest troszkę innej natury , ok zgadzam się,
komory mogły być pomalowane, nie pomalowane-choć to, gorzej wygląda.
Problemem tu jest też połączenie goleni
głównej z komorą w podwoziu, jak wiesz w rzeczywistości odmiennie to wygląda,
a w modelu kolega Marcin będzie musiał pomalować RLM02 do końca wystającej części łączącej oba plastikowe
elementy, zależy jeszcze w jakim stopniu model ten będzie posiadał szczegóły wyposażenia komory podwozia głównego.
nie chcę na siłę szukać tu jakiś niedoróbek, po prostu ...coś mi tu się gryzie...