Mini Projekt Grupowy Fw 190

[Kuba P.]

Bardzo fajnie się zapowiada. Miło patrzeć.
Mam drobną uwagę, dotyczącą dwóch detali.

1. Obrys pokryw w D-11 MK 108 był raczej taki sam jak w A-8 a dokładniej A-8/R2. To co jest w normalnej Dorze to pokrywa o kształcie pokrywającym się z otworem w skrzydle. W D-11 i A-8 powinna być nieco większa, z marginesem "na zewnątrz" otworu. Chyba miałeś dobrze na początku a potem zmieniłeś i teraz nie jest dokładnie tak jak powinno być.

2. Panel między wnękami podwozia ma jeszcze otwór na ujście kanału odprowadzającego łuski i ogniwka z silnikowego działka D-13 (model Tamiya ma skrzyło wzorowane na muzealnej D-9 sprzed zamiany skrzydeł, czyli z płatem D-13 stąd błąd). Nie widać na znanych mi zdjęciach dokładnie jak wykonany był ten panel w D-11, ale ostrożnie założyłbym, że był taki jak w D-13 tylko bez wycięcia dla łusek. Czyli gładki z wklęśnięciem. To oczywiście hipoteza, byłoby świetnie móc to kiedyś zweryfikować.

A poza tym fajny model
Powodzenia!

[LazyCat]

Bardzo fajnie się zapowiada. Miło patrzeć.
Mam drobną uwagę, dotyczącą dwóch detali.

1. Chyba miałeś dobrze na początku a potem zmieniłeś i teraz nie jest dokładnie tak jak powinno być.

2. Panel między wnękami podwozia ma jeszcze otwór na ujście kanału odprowadzającego łuski i ogniwka z silnikowego działka D-13

Dziekuje Kubo,
1. Na poczatku zarysowalem niejszy i ten "wychodzi" na zdjeciach bo linie sa zapuszczone Surfacer, te nowe wyzlobienia sa mniej widoczne ale pokrywa jest wieksza.
2. Nie mam rysunku ani zdjecia, jedyne na czym moge sie opierac to rysonek z JaPo, wiec pokrywa sie on z modelem Tamiya.

To mial byc szybki modelik, taki blejtramik. Jak widzisz coraz wiecej detali robie, nauka przyda sie w robieniu D-13.

[Elkh]

Zgłosiłem swą gotowość do pracy grupowej, więc żeby nie było że znienacka się tu pojawiam
Dla pewności napiszę co to za zestaw - FW 190 A-5, 1/48, Eduard
O to co to tej pory zrobiłem:
O ile połówki kadłuba skleiły się elegancko bez użycia szpachlówki, to z połówkami skrzydeł już tak dobrze nie było. Trzeba było powypełniać szczeliny w przedniej części natarcia. Co do koloru kokpitu to... już sam nie wiem. Według instrukcji jakiś miał być czarno szary, ale po wyschnięciu zrobił się bardzo ciemny. Porozjaśniałem go "mocnym" drybrushem koloru szarego.


Po zlepieniu tego do kupy powstały szpary kadłub-skrzydło. Z tyłu już opiłowałem.

W goleniach też trzeba było coś poprawić.


Zabieram się już za silnik.

[LazyCat]

nareszcie wneki skonczone

[Elkh]

Jakoś to idzie do przodu.


Część okapotowania oraz prawie gotowy silnik:

jeszcze nie wiem jakie malowanie zrobić

[Marcin Starszewski]

Witajcie miśki, fajnie, że pod moją nieobecność się tu tak fajnie dzieje. Niestety moje Foczki wsiąkły w trakcie przeprowadzki, tak więc będę musiał zacząć od nowa i niestety z innymi foczkami, bo chwilowo nie ma budżetu na odkupienie owych.

Pozdrawiam.

P.S. Jak coś wyskrobię to dam znać.

Przypominam, że termin projektu upływa 01.06.2008

[Marcin Starszewski]

Zgodnie z uchwałą z dn. 27.05.2008 projekt zostaje przedłużony do dnia 01.01.2009

[Marcin Starszewski]

Witam serdecznie w tym zacnym gronie.


Czas zacząć wątek warsztatowy.

Model, który zamierzam zbudować to Fw 190 D-9 z zestawu Hasegawa w skali 1:32.
Jako dodatki waloryzacyjne zastosuję cztery zestawy części fototrawionych firmy Eduard. Zestawy te to el. wewnętrzne, el. zewnętrzne, klapy lądowania oraz zestaw tabliczek inspekcyjnych. Dodatkowo na modelu odtworzone zostanie nitowanie na podstawie dostępnych planów.

Wybrane malowanie to: Fw 190 D-9 W.Nr 500618 "czarne 10" z 2./JG 26
Malowanie wykonane będzie na podstawie dokumentacji zawartej w publikacji "FW 190 D Camouflage and Markings vol. II" czeskiego wydawnictwa JaPo. Kalki zestawowe.
Model malowany będzie farbami Model Master i wykańczany werniksami Microscale.

Tytułem wstępu to tyle, na chwile obecna czekam na blaszki do modelu i nową nitownicę właściwą dla skali 1:32.

Pozdrawiam.

[Marcin A.]

Cześć

Niemogę się doczekać, zapowiada się naprawdę ciekawie.
Apetytu na nitowanie narobił Ci chyba Wojtek Fajga

Pozdrawiam

[Marcin Starszewski]

Nie, nitowałem już wcześniej swoje modele także technika nie jest mi obca tylko moje narzędzie pasuje odległością pomiędzy nitami do skali 1:48, do 1:32 nity są zdecydowanie za gęste.

Co do modelu, cóż zobaczymy, 1,5 miesiąca to chyba dość czasu aby go ukończyć, tym bardziej, że kolejna dorotka czeka w poczekalni w równie ciekawym malowaniu co ta konkursowa.

Pozdrawiam.

[Daniel iceman Gronowski]

Witam. Trzeba rozruszać trochę kolegów z projektu, dlatego przyłączam się ze swoją foczką z tamki. Skala 1/72, pudełkowe, jedno z moich ulubionych malowań - "skrzydła orła". Model prosto z ramek bez żadnych dodatków i kombinacji, ma być wyzwaniem dla doskonalenia umiejętności malarskich.
Model jest już pokryty surfecerem 1200 i ma położony preshading czarną pactrą. Jak widać namalowanie cienkich prostych linii nie jest wcale takie łatwe. Mam nadzieję, że z każdym modelem będzie lepiej. Model będe malował olejnymi autentykami MM. Jakoś dobrze mi się nimi maluję, więc zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Narazie położony RLM 04.



Pozdrawiam

[Marcin Starszewski]

Witamy

W projekcie i w klubie miłośników Autentyków Model Mastera.

Pozdrawiam.

[Marcin Starszewski]

Odcinek 1

Przygotowane pod malowanie kolorami podstawowymi elementy silnika widoczne przez wnękę podwozia głównego. Element ten jest bardzo charakterystyczny dla FW 190 z serii D.

Fot.1



To tyle tym razem.

Pozdrawiam.

[Daniel iceman Gronowski]

Psiknąłem spód i boki pierwszą warstwą RLM 76 z dodatkiem kilku kropli białej. Jutro mam w planie poprawienie mocno rozcieńczonym kolorem podstawowym i stonowanie jeszcze zbyt widocznego preshading'u.

c.d.n...

[caughtinthemiddle]

Skan z Rodeike'a na zachętę, Danielu

Nawiasem mówiąc, zdjęcie pochodzi z odcinka Deutsche Wochenschau - widziałem kiedyś stronę, na której można było całkiem sporo tychże ściągnąć, ale gdzieś mi zawinęło adres - zna ktoś może?