przez RAV » poniedziałek, 3 listopada 2008, 20:03
Może przy okazji tutaj znajdę odpowiedź na pytanie, które mnie od dawna męczy... Dawno temu na jakiejś wystawie modelarskiej wyświetlano film pod tytułem "Myśliwiec Zero". Nie wiem, jakiej produkcji (niewykluczone, ze japoński). Pamiętam dwie charakterystyczne sceny:
1. Walka z Amerykaninem, w czasie której wskutek gwałtownego nabierania wysokości w kabinie pilota "wybija" butelka wody mineralnej, którą zabrał pilot;
2. Po kapitulacji Japończycy postanowili z jednego Zera zrobić symboliczną ofiarę - uruchomili silnik na postoju i podpalili samolot. Zero stoi, silnik ryczy, wszystko płonie, żołnierze salutują, podniosła muzyka, kurtyna.
Ktoś kojarzy ten film? Jaki był jego oryginalny (lub. np. angielski) tytuł?
Pozdrawiam
RAV