Strona 3 z 4

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: czwartek, 25 grudnia 2014, 14:37
przez piotr dmitruk
Kuba P. napisał(a):Chcę zbudować model Ta 152 H-1 150168, najbardziej chyba znanego egzemplarza wersji H-1.

Z jakiego okresu? Luftwaffe, czy już po?

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: czwartek, 25 grudnia 2014, 23:30
przez Kuba P.
Zastanawiałem się nad tym ale chyba jednak malowanie oryginalne III./JG 301 z Leck.
Jak już robić zdobycznego to chyba z dwóch, do których mam kalkomanie: H-1/R11 Air Min 111 i H-0 FE 112 to raczej wolę ten drugi wariant. I malowanie bardziej zmienione przez zdobywców i oznakowanie śmieszniejsze a na koniec w grę wchodzi też zmiana wersji i korekta skrzydeł więc coś ciekawszego dla mnie.

Przy okazji to trochę szkoda, że wszyscy producenci modeli tego samolotu poza 1:72 Aoshima przygotowali modele w wersji H-1 podczas gdy od biedy można obecnie zidentyfikować ze 3 w miarę kompletne i odtwarzalne malowania dla tej wersji Ta 152: wspomniana "zielona 9" 150168, prawie identyczny jedynie pozbawiony oznaczeń taktycznych samolot 150167, nieukończony Ta 152 H-1 z kadłubem bez kamuflażu i skrzydłami z malowaniem technologicznym znaleziony na terenie zakładów Mitteldeutsche Metallwerke w Erfurt Nord (ew. Focke-Wulf Bremen, tutaj opisy są niejednoznaczne). Fotki tego ostatniego wrzucił wyżej Olek, znam jeszcze ze trzy inne, o ile to ten sam samolot a nie dwa różne, bardzo podobne egzemplarze.

Pozostałe Ta 152 H znane z tego słynnego zdjęcia w szeregu czy zdobyczne samoloty to wszystko wersja H-0. Do wykonania modelu tego samolotu konieczne są pewne korekty w zakresie przebiegu linii poszycia spodu skrzydeł i zarysów obecnych tam paneli dostępowych. Dodatkowo dla przynajmniej jednego egzemplarza korekta poszycia statecznika pionowego i wykonanie wersji drewnianej. Malowań dla H-0 takich wiarygodnych i lepiej udokumentowanych będzie też więcej, ze 4-5 a i można z wersji H-0 próbować cofnąć się do prototypów V3 i V5 i też będą dość ciekawe.

Mam w planach nieodległych i tą przeróbkę H-1 na H-0, zrobię sobie po prostu metalowy wzornik do trasowania właściwych obrysów i linii żeby zachować powtarzalność i OK - da się zrobić :)
Na szczęście spód skrzydeł H-0 jest więcej niż świetnie udokumentowany - taki właśnie samolot mają zachowany w NASM.

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 04:19
przez Kuba P.
Grüß Gott! :mrgreen:
Na początek wszystkim życzę spokojnego, zdrowego i bogatego Nowego Roku.

Obiecane wcześniej zdjęcia silnika. Docelowo całość będzie zamknięta i w sumie nie będzie go prawie całkiem widać. Ot kawałeczek spodu ale tak bardzo malutko. O ile w Fw 190 D spodu silnika widać sporo tak w Tanku silnik wysunięty jest dalej w przód, nad komorą podwozia jest jeszcze laweta z działkiem, kaseta na taśmę i rynna na łuski, zbiornik oleju. Dodatkowo inaczej wyprofilowane ściany wnęk, szerzej rozstawione same wnęki, ETC zamocowany "nad" swoją zwykłą pozycją i na koniec klapki ze sprężynowym mechanizmem zamykania nad kołami. Słowem - silnik sztuka dla sztuki i tu taki jest. W kolejnym Tanku zrobię otwarty i musiałem wiedzieć jak to wyjdzie. A wygląda zacnie.
Malowanie takie zgrubne, bez wielu detali, bez większych efektów. Ot pokazać maestrię panów z Zoukei Mura.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niżej silnik już na swoim miejscu. Łoże doskonale go złapało, dodatkowo usiadł na sprytnie ukrytych gniazdach jakie projektant modelu przygotował w górnej osłonie. Spasowanie znów idealne. Wstępne pasowanie osłon dolnych wykazuje, że muszę delikatnie docisnąć całość w dół i powinno się zamknąć równo bez żadnych problemów. Ufam ZM coraz mocniej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla zainteresowanych: osłona chłodnicy malowana farbami odpowiadającymi RLM 70 oraz RLM 76 w bardziej błękitnym odcieniu. Wnęka podwozia po złożeniu całości będzie dodatkowo pomalowana aluminium i nałożę kalkomanie ze stemplami. Na to miejscami ślady pędzlowania RLM 02. Ale to w kolejnym odcinku.

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 15:34
przez HK1885
Wszystko pięknie, ale ten model jest strasznie poszatkowany i przez to upierdliwy do zrobienia na gładko.
Rozumiem, że jedyną alternatywą w tej skali dla ZM jest Trimaster w różnych edycjach / wcieleniach?

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 17:58
przez Kuba P.
HK1886 napisał(a):Wszystko pięknie, ale ten model jest strasznie poszatkowany i przez to upierdliwy do zrobienia na gładko.


No tak, o ile większość z tych skomplikowanych elementów pasuje świetnie tak u mnie na finiszu mała gleba, osłony boczne nie do końca miały chęć się zejść ze spodem skrzydła oraz wyszły troszkę szpary na bokach kadłuba. Chyba długi element osłon górnych był nieco wykrzywiony i stąd problem. Warto go sprawdzić przed montażem.

Model aktualnie dobrze podlany CA zaaplikowanym w szpary i sobie w takiej pozycji dociążony schnie. Później debonder, wymywanie, doczyszczenie, miejscami troszkę szpachli i szlifowania i powinno jakoś się dać opanować. Paniki nie ma.

Obrazek

HK1886 napisał(a):Rozumiem, że jedyną alternatywą w tej skali dla ZM jest Trimaster w różnych edycjach / wcieleniach?


Tak. W grę wchodzi albo oryginał Trimastera albo przepak Dragona (zarówno pierwsze serie jak i niedawno wznowione wydanie, wypraski są OK). Przepak Italeri jest uboższy o silnik i blaszki a wypraski mogą być nieco powykrzywiane - szczególnie skrzydła.

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 20:24
przez sq9ans
Kuba P. napisał(a):...Przepak Italeri jest uboższy o silnik ...


Nie wiem czy miałem trochę szczęścia, ale mój włoski dragon miał wszystkie wypraski. Wprawdzie nie były one zaznaczone w instrukcji, ale cały silnik w pudełku się znalazł.

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 21:11
przez Strużyn
Dobrze, że go hantlem nie docisnąłeś ;o) . Fajnie widzieć jak model rośnie w oczach. Świetnie wyglądają wnęki podwozia.

PS. Niby kadłub ma być zamknięty, ale jakby dolną osłonę silnika zdjąć to nikt by nawet nie zauważył :idea:

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 21:29
przez Murek
sq9ans napisał(a):
Kuba P. napisał(a):...Przepak Italeri jest uboższy o silnik ...


Nie wiem czy miałem trochę szczęścia, ale mój włoski dragon miał wszystkie wypraski. Wprawdzie nie były one zaznaczone w instrukcji, ale cały silnik w pudełku się znalazł.


W mojej Italerce jest dokładnie tak samo :D

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2015, 21:31
przez Kuba P.
sq9ans napisał(a):Nie wiem czy miałem trochę szczęścia, ale mój włoski dragon miał wszystkie wypraski. Wprawdzie nie były one zaznaczone w instrukcji, ale cały silnik w pudełku się znalazł.


Murek napisał(a):W mojej Italerce jest dokładnie tak samo


O, to ciekawe. Ja też miałem jedną Italkę z silnikiem i trzy bez więc sądziłem, że to sprzedający mi go dorzucił. Wygląda więc, że jakaś partia z silnikami wyszła. W każdym razie wydanie Dragona jest o tyle lepsze, że ma tą blaszkę z kilkoma sensownymi detalami i lepsze mimo wszystko kalkomanie. Kto co lubi, jak się trafi Italka nawet goła w dobrej cenie to można brać.

Strużyn napisał(a):Niby kadłub ma być zamknięty, ale jakby dolną osłonę silnika zdjąć to nikt by nawet nie zauważył


Nie nie. Te rzeczy w kolejnym. Mam tych modeli troszkę więcej.
Poza tym w Tanku osłony silnika otwierały się całe, tj spód i bok to był jeden element, raczej jak już robić to robić po całości:

Obrazek
Obrazek

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 02:28
przez Kuba P.
W pracy z moim Tankiem nadszedł trudny moment. Spasowanie pokryw silnika okazało się trudniejsze niż myślałem. Podobnie spasowanie spodu skrzydła. Ja widzę w tym mój błąd w montażu i wiem gdzie więc biorę to na klatę i pokazuję model na etapie jako takiego ogarnięcia problemu. Lubię takie uczciwe "warsztaty" gdzie widać problemy i to chcę pokazać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Planuję teraz kontrolnie podmalować surfacerem i sprawdzić co jeszcze wychodzi do poprawki. Pokrywy działek są celowo nie wklejone bo gdybym musiał szlifować dalej w okolicach ich zawiasów to zniszczę ładnie wykonane imitacje tychże.

:)

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 11:20
przez Tomasz Porosiło
Kuba P. napisał(a):W pracy z moim Tankiem nadszedł trudny moment. Spasowanie pokryw silnika okazało się trudniejsze niż myślałem. Podobnie spasowanie spodu skrzydła. Ja widzę w tym mój błąd w montażu i wiem gdzie więc biorę to na klatę i pokazuję model na etapie jako takiego ogarnięcia problemu. Lubię takie uczciwe "warsztaty" gdzie widać problemy i to chcę pokazać.


Elo. co konkretnie jest źle zrobione? czym kleisz model?

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 12:33
przez Kuba P.
Tomasz Porosiło napisał(a):Elo. co konkretnie jest źle zrobione? czym kleisz model?


Joł. Wyszedł mi troszkę schodek na spodzie, pod skrzydłami i przy osłonach silnika. Tam jest mocno skomplikowany podział bo tak naprawdę schodzi się kilka elementów + te całe bebechy w środku. Jak pisałem - wiem co jest i jak tego w przyszłości uniknąć. Drugiego Tanka zmontuję już bez najmniejszych problemów :)
Wszystkie modele kleję cyjanoakrylami (rzadkim i żelowym) oraz drobiazgi extra thin lub nitro (zależnie co mam pod ręką). Najbardziej lubię CA bo wszystko co się rozleje czy zabrudzi potem bez problemu zmywam.
Tego Tanka w większości kleję CA bo też tworzywo jakoś dziwnie odporne na extra thin.

Wieczorem podrzucę kilka nowych zdjęć bo jeszcze siłą rozpędu pomalowałem go wczoraj surfacerem i wygląda już zupełnie dobrze.
Niebawem będę malował. Zastanawiam się, czy dla jaj nie zrobić go tak:

Obrazek

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 12:36
przez Arcturus
Kuba P. napisał(a):
Niebawem będę malował. Zastanawiam się, czy dla jaj nie zrobić go tak:

Obrazek


Świetny pomysł! Mój pojmany mrówkojad miałby świetne towarzystwo w niewoli :)

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2015, 04:00
przez Kuba P.
The Show must go on.
Model dopasowany, doszlifowany, doczyszczony (prawie) i podmalowany.
Teraz powinno już iść z górki z malowaniem:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ta 152 H-1, Zoukei Mura 1:48

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2015, 04:07
przez Sherman
Niewątpliwie jest to jedna z piękniejszych niemieckich maszyn. Ale z rondlami może wyglądać ciekawie. Podpatruję.