Ja jednak dorzucę jeszcze swoje trzy grosze.
Konkurs dotyczy zwierzaków. Kropka.
Nazwisko Jakowlew (Jakovlev, Yakovlev itp.) pojawiające się już w średniowieczu, wywodzi się od rosyjskiej, a właściwie ruskiej wersji biblijnego imienia Jakub - od imienia Jakov, które nie ma nic wspólnego z kudłatym zwierzakiem. Nazwa zwierzaka (dokładniej samca) pochodzi z kolei z języka tybetańskiego - zangielszczone "yag" (właściwie "g.yag") i nie ma nic wspólnego z ruskim imieniem i z ruskim nazwiskiem.
Wydawało się, że zapisy i przykłady zawarte w regulaminie są dość jasne i jednoznaczne. Gdyby intencją organizatorów była interpretacja taka, jak u Matheasa, to w przykładach w punkcie pierwszym obok "Albatrosa" i "Phoenixa" pojawiłyby się na bank kolejne przykłady - "Koteluk" , "Lewis (Hamilton)", "Jack Sparrow", "Żurawlew" itp.
Więc z pewnością nie chodzi tu o to, by znaleźć przypadkową zbieżność liter w nazwie.
Wiem, że to kusi i pewnie wielu z nas tak miało - "Chciałbym zrobić model XYZ, fajny jest. Ale kurcze nie bardzo pasuje do tematu. Może coś wymyślę...".
Dlatego mam w związku z tym zamieszaniem wielką prośbę na przyszłość. Skoro decydujemy się na konkurs tematyczny, to nie próbujmy naciągać, czy obchodzić reguł, żeby dopasować je pod siebie. Inaczej faktycznie, róbmy modele jak leci w działach warsztatowych, nie organizujmy konkursów po to, by jakoś bardziej wspólnie, poprzez podobny temat naszych prac, sobie pomodelować.