Canberra B(I)8 1:72, Novo (Frog)

[chincz]

Na razie na całości jest tylko Duraluminium. Póki co lekko przeszlifowałem całość mniej więcej według opływu powietrza. Myślałem właśnie o tym, żeby panele zróżnicować różnymi odcieniami, ale póki co mam jeszcze tylko Dark aluminium Linii raczej nie będę zaciemniał - jeśli już, to jakimś o ton ciemniejszym kolorkiem.
Slash: szczerze mówiąc, nie mam pojęcia Czy pod tym względem powinienem już podjąć jakieś kroki?
A może macie jakieś pomysły, co dalej z tym gratem począć?
Pozdrawiam

[piotr dmitruk]

jeśli już, to jakimś o ton ciemniejszym kolorkiem.

I to jest dobre podejście

[lejgo_inc]

A może macie jakieś pomysły, co dalej z tym gratem począć?

No i trochę klops, bo wersja B(I)8 w RAFie była przeważnie łaciata / desert lo-viz / air defence ghost grey lo-viz.
Są egzemplarze południowoafrykańskie, indyjskie na których mógłbyś kontynuuować zabawę z pokryciem metalicznym.
Jest też fajny błyszczący niebieski, z Peru. Może jeszcze Wenezuela wchodzi w grę.
Źródło: http://www.bywat.co.uk/canframes.html - jest tam osobna galeria wersji B(I)8 i galeria kolorowych profili.

[chincz]

http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=12345&start=0

[lejgo_inc]

Hehe, coś mi podpowiadało że powinienem jeszcze zajrzeć na początek wątku, ale zignorowałem ten wewnętrzny głos :).
Swoją drogą - wersja z pierwotną kabiną daje duużo szerszy wybór fajnych malowań.

Indyjskie Canberry wyglądają na tych mikrofotkach jakby były malowane srebrzanką.

Zdjęcie pewnie retuszowane, stąd gładkość i czystość.

Myślę że warto pooglądać zdjęcia indyjskich Iskier które mogą podpowiedzieć conieco w kwestii zużycia (niewielkiego?):

[chincz]

Krótko mówiąc jestem zdegustowany. Pół dnia kleiłem maskowanie, pół minuty potem malowałem. Za to przy zdejmowaniu masek w dwóch miejscach na kadłubie symetrycznie zdjęła mi się farba... Co więcej, tak się bałem przesadzić z różnicowaniem odcieni farby, że w zasadzie cała operacja okazała się bez sensu.




Powiem jeszcze więcej. Z takich a takich powodów, przez najbliższe lata modeli nie dotknę, a uparty jestem więc koniec i kropka. Zanim jednak model wykona lot szturmowy w najbliższą zaspę, pytam, czy ktoś chciałby go może dokończyć? Trochę mi go jednak szkoda - w promocji dorzucę maski do oszklenia i oznaczeń. Kalkomanii do napisów eksploatacyjnych już mi się nie chce robić

Przedstawiam zatem galerię "niedokońcową"













Pozdrawiam

[Krowa]

Osobiście obłożyłbym go jedynie kalkami z napisami eksploatacyjnymi i... tak zostawił

[piotr dmitruk]

Krótko mówiąc jestem zdegustowany. Pół dnia kleiłem maskowanie, pół minuty potem malowałem.

A po co taki kokon? Wystarczyło otoczyć panele taśmą, a resztę osłonić folią spożywczą lub nawet samoprzylepnymi karteczkami z notesika. Im więcej masek, tym większe ryzyko zerwania farby. A to się przecież zdarza dość często.

Za to przy zdejmowaniu masek w dwóch miejscach na kadłubie symetrycznie zdjęła mi się farba... Co więcej, tak się bałem przesadzić z różnicowaniem odcieni farby, że w zasadzie cała operacja okazała się bez sensu.

No to nie ma problemu, łatwo zacząć od początku i zrobić to samo porządnie (nie musisz nic naprawiać).

Powiem jeszcze więcej. Z takich a takich powodów, przez najbliższe lata modeli nie dotknę, a uparty jestem więc koniec i kropka.

Nie uparty, tylko cienias, skoro taka bzdura cię pokonała

[chincz]

Jak się ma w aerografie stałe ciśnienie 12 atmosfer, to się wie, po co taki szczelny kokon

I żeby nie było, że cienias jestem - to nie ta bzdura z farbą mnie pokonała Nie ma co dywagować, bo to kwestia pozamodelarska. Chce Pan dokończyć? Mietka dorzucę...
Pozdrawiam

[piotr dmitruk]

Jak się ma w aerografie stałe ciśnienie 12 atmosfer, to się wie, po co taki szczelny kokon

I żeby nie było, że cienias jestem - to nie ta bzdura z farbą mnie pokonała Nie ma co dywagować, bo to kwestia pozamodelarska. Chce Pan dokończyć? Mietka dorzucę...
Pozdrawiam

Co do ciśnienia, to dość łatwo zrobić reduktor- małą dziurkę.
Myślałem że Cię zdopinguję, ale jak są inne kwestie to trudno i szkoda.
Niestety, ale nie dokończę, sam na swoje nie mam czasu.

[RAV]

Jeśli nie znajdzie się nikt godniejszy, to chętnie dokończę. Tyle że nie Alcladami, tylko Gunze Super Metallicami. Też ładnie wychodzi.

Przy okazji dwa pytania, na które w wątku nie udzieliłeś (chyba) odpowiedzi: Jakie to ma być malowanie? Jaki masz pomysł na "latanie" tego modelu?