przez piotr dmitruk » piątek, 30 grudnia 2011, 23:12
Nie jest źle.
Masz na dolnej części skrzydeł brudzenie od kół, a same koła czyste. Pobaw się z pryskaniem farbą lub z pigmentami, pobłoć mocno koła, dopracuj dół skrzydeł i dołóż opryski na tylnej części kadłuba i usterzeniu. Możesz poszaleć, lotniska wówczas były błotniskami. Będziesz miał bardzo realistycznie i zamaskowany trupi mat. Górę kadłuba i skrzydeł trochę spróbuj wypłowić jasnopiaskowym pigmentem i naprawdę będzie cycuś!
Szkoda tak imponującej walki z naciągami. Twardym trzeba być, a nie miętkim!