Jaho63 napisał(a):Swego czasu produkowałem Hawka III i kiedy już wyglądało na rychłe ukończenie modelu "zablokowało mnie" po naniesieniu jeszcze wtedy "Sidolux'u". Siadł paskudnie. Mieliście podobne "przygody" ? Jakieś rady? (...)
Ale ten "sido", nie mam sił go dokończyć.
Jaho63, kup sobie tkaniny polerskie Gunze, czescy koledzy modelarze polecają ten produkt właśnie do wygładzenia-polerowania powierzchni lakierów, podkładów (surfercerów) itp. W jednym zestawie otrzymujemy tkaniny z różną gramaturą, od bardzo delikatnych po bardziej zbierające, więc napewno dobierzesz coś na ten chropowaty sidolux. Sam muszę się w nie zaopatrzyć, bo z tego co czytałem, naprawdę warto - papiery ścierne, nawet te najdrobniejsze, są za ostre do takich zadań - również po dobrym namoczeniu w wodzie zapewne zniszczyłyby subtelną fakturę żeber (płótna) w takim modelu.
Może dałoby się znaleźć jakieś tańsze zamienniki takich tkanin w sklepach dla lakierników samochodowych, czy cos w tym rodzaju, ale jeszcze nie sprawdzałem.
Na koniec musze napisać, że kolekcja prezentuje się bardzo ciekawie, mniej znane samoloty w całkiem egzotycznych dla nas barwach (szczególnie te chińskie), sam również planuję dość szeroką kolekcję włącznie z samolotami tajskimi, NEI, sporo RAAF (z różnych teatrów działań - od PTO po ETO) itd. Co więcej, również myślałem by w przyszłości wstawiać tabliczki/karteczki z informacjami o pilocie, maszynie..., byłoby to takie dopełnienie kolekcji.
