Westland Lysander Pavla 1:72

[skusz]

Wena uciekła gdzieś za siódmą wodę, ale powoli łapię wiatr w żagle i cośtam, cośtam podłubałem.
wyszpachlowałem podwozie

kobra królewska atakuje

do pierścienia dokleiłem wydech, teraz troszkę trzeba wyszpachlować.
Zrobiłem klatkę z powyciąganej ramki


przymiarka do kadłuba

i z dodatkowym zbiornikiem kadłuba

[zegeye]

Fajna ta klatka. Jak wam się udaje powyciągać z ramki takie pręciki? JA albo wyciągam cieniuśkie albo zrywam....takich grubaśnych i to na dłuższym odcinku nie udaje mi się....

[skusz]

Trzeba dokładnie nagrzać ramkę i powoli rozciągać.

[skusz]

Wyciągania ramek ciąg dalszy

wewnętrzna struktura poszycia, jutro spróbuję to pomalować.

[Voltan]

Piękna klatka i żebrowanie, trudno uwierzyć że to 72-ka.

[dewertus]

Mam propozycję - machnij jeszcze jedną taką klatkę kabinową ale w 1/48 i mi podeślij chętnie zapłacę. Mam model Italeri, który jest pusty jak sklep spożywczy w 1981...

[skusz]

Hubercie jak tak oglądam sobie Edkowego Lysandera to mam jakieś lęki, takie wszystko takie duże i nie wiem czy sobie poradzę
Kadłub pomalowany i złoszowany


Klatka złożona i pomalowana, pozostało dorobić stojak pod km, ale to już później




Przymiarka do połowy kadłuba



Kadłub na sucho zamknięty



Pozostałem przy zestawowym silniku, dla wersji Mk.II jest idealny, dorobiłem tylko wydechy


pomalowałem pierścień Townenda


przymiarka do całego zespołu


Cóż, niniejszym proszę o przyjęcie mnie do Klubu "Nie Zdążę"