F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

[Adam Obrębski]

Fajne latadełko, nie znam się na tym, ale podoba mi się brudzenie, agresywne i takie pancerne... no i nie pisze pochwał głównie dlatego, że mieliśmy razem zajęcia z historii administracji - właśnie się zorientowałem
Pozdrowienia z pancernego.

[michalp78]

No i zewnętrze pokrywy podwozia przyklejone wg instrukcji czyli błędnie.

A tam wgłębieniem do przodu. O to chodzi? Mają być zamienione?

Widzę wreszcie finał. Zostało jeszcze parę dupereli, coś tam jeszcze brudzenie i obijanie poprawię i będzie galeria. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić jakieś sensowniejsze fotki.
Muszę przyznać, że znów straciłem cały zapał do skończenia go. Połamałem główny maszt, pod wiatrochronem rozegrała się mała tragedia, która bardzo negatywnie wpłynęła na całość. Ogólnie nie podoba mi się efekt, ale co tam - nauczyłem się czegoś o drapaniu, malowaniu, brudzeniu.






Dziękuję Wam za wiele cennych merytorycznych uwag i ożywioną dyskusję o szczegółach technicznych. Może ktoś, kto ma lepszą technikę skorzysta z tych ustaleń w pełniejszy sposób. Jeśli nasuwa Wam się coś jeszcze, co możnaby poprawić nie zmywając/rozklejając całości, dajcie znać.