przez Dominik » poniedziałek, 22 czerwca 2015, 18:14
Wybacz Drunkmaster, ale zamiast ubrudzić tego Spita, uświniłeś go. I wcale nie twierdzę, że Spity były czyściochami. Widziałem wiele zdjęć Spitfire'ów brudnych, Spitfire'ów których kolory wypłowiały. Ale nie przypominam sobie Spitów, na które rzucano błoto. Ale to może przeniesienie z pancerki. Trzymam kciuki za kolejnego.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.
IPMS Świdnica