Milion pozaczynanych warsztatów, żaden ne skończony dlatego postanowiłem otworzyć kolejny
Nowy Gustaw od Edka wygląda wręcz rewelacyjnie dlatego nie kazał na siebie długo czekać, w zasadzie warsztat chciałem zacząć od początku ale nim się obejrzałem sam się częściowo skleił,
o składalności nie będę się wypowiadał bo jest ona wszystkim doskonale znana.
Malowania jeszcze nie wybrałem ale waham się pomiędzy którymś z czterech, zatem zapraszam do głosowania
ewentualnie mniej oklepane dr Petera Werffta :
Tymczasem oto co do tej pory udało m się zepsuć, sorki za jakość zdjęć ale robione telefonem:
no i tyle
Pozdrawiam
