to moja pierwszy post a zarazem pierwsza relacja.
Dopiero od niedawna zająłem się modelarstwem "na poważnie".
Ostatnio w moje ręce wpadły dwa modele P51D ukraińskiej firmy ICM. Pomyślałem, że to dobra okazja, żeby sobie potrenować:) Postanowiłem robić oba modele równocześnie, z czego jeden prosto z pudełka, a drugi z detail setem Airesa.
Od początku miałem pewne problemy z kiepskiej jakości plastikiem użytym przy produkcji wyprasek - nazbyt miękki, podatny na uszkodzenia. Ale mimo trudności cały czas idę powoli do przodu.

















