Kawasaki Ki.100 - Arii 1/48

[Aleksander]

Wstępna przymiarka, jako sygnał, że też zabieram się do roboty. Może jeszcze dziś wieczorem, a najdalej jutro, pierwsze malowanie.



Model ma być wytchnieniem od problemów ze Spitfirem - będzie OOB, czyli "spudła" - dołożę tylko pasy Edka. Malowanie - na razie 5 Sentai, kpt. Yasuhide Baba (chociaż nie wiem, czy lubię, jak baby latają ), ale może się zmieni, jak coś ciekawszego znajdę.

Banzai !

[Aleksander]

Tym razem, sam nie wiem czemu, tempo prac jest szybsze. Może dla uczczenia Cesarza, fabryka podjęła zobowiązanie wyprodukowanie kolejnego modelu do końca roku ?

Na razie pomalowane "na surowo" elementy kadłuba, kabiny, śmigła i kołpaka. Długo szukałem informacji na temat koloru kokpitu, ale przekonał mnie w swoim artykule Stephen Wrobel, że środek powinien być w kolorze "Vietnam Era Tan" - pozostało mi trochę po moim Phantomie, więc go użyłem. Kolor kołpaka sugeruje wyraźnie, ze pozostanę przy 5 Sentai i Babie.






Zakleiłem wszechobecne (nawet na oponach !) ślady po wypychaczach Liquid Putty - jak wyschnie, wyszlifuję. To na razie tyle dobrego - zdjęcia trochę "nie teges", ale na szczęście jeszcze nie ma nic do podziwiania

[Krystian Ciechowicz]

Witam.
Siadam i oglądam !
Bo koniec może być lada moment ...
Pozdrawiam
K.

[Aleksander]

Bo koniec może być lada moment ...

Przynajmniej się staram - dzisiaj wieczorem były kolejne "malowanki" - na razie podkład, ale niedługo - ho ho ...

[greatgonzo]

A masz fotę samolotu tej pani, tj. Baby? Albo z tej jednostki? Albo z innej? I możesz ze dwa słowa o samym samolocie? Konstrukcje przeciwników są mi znane w ograniczonym stopniu, a przecież trzeba być przygotowanym, w razie gdyby chłopaki tak znienacka, od strony słońca... .

[Aleksander]

A masz fotę samolotu tej pani, tj. Baby? Albo z tej jednostki?

Mam - to takie popularne zdjęcie z "pierwiastkiem" z 39 na ogonie. Ale tylko takie - wygląda na nim całkiem porządnie, nie ma zbyt wielu otarć - co do zabrudzeń, to za słaba fotka - będę musiał coś tworzyć. Mam też kilka zdjęć modeli. Jak dotrę do "miejsca zakwaterowania" (z pracy znaczy się) - to pokażę (choć nie pamiętam źródeł )

Co do samego samolotu, to ogólnie rzecz biorąc rozwinięcie Ki.61 Hien, tyle że nie z silnikiem rzędowym (licencja nieśmiertelnego DB-601), a z gwiazdowym - podwójna gwiazda. Sylwetka bardzo fajna (lubię te "tępe mordy" silników gwiazdowych). Szczegóły dołożę wieczorkiem, jak chcesz - mam niestety tylko jedną monografię (i to Ki.61), w której są ze dwa rozdziały o Ki.100 - chyba miał nawet ten sam nick u aliantów - czyli Tony (ale informacje "z głowy", więc jak coś pokręciłem, to będę prostował w edicie )
To tyle póki co ! Olo

[łsobota]

Jako, że mam akurat na dysku dwa zdjęcia bohatera tego serialu pozwolę sobie je zaprezentować:


Znalazłem jeszcze taki profil (z Aircam Aviation 21):

Zawiera raczej błędne malowanie kołpaka - zdjęcia zdają sie potwierdzać wersję Aleksandra. Ale daje jako takie pojęcie o malowaniu.

ps. Aleksander jakbyś potrzebował jakiś materiałów do Ki-100 to daj znać

[Jarek Gurgul]

...I możesz ze dwa słowa o samym samolocie? Konstrukcje przeciwników są mi znane w ograniczonym stopniu, a przecież trzeba być przygotowanym, w razie gdyby chłopaki tak znienacka, od strony słońca... .

Poczytać możesz na przykład na Wiki - http://en.wikipedia.org/wiki/Kawasaki_Ki-100 (po polsku niestety jest mało), a tu możesz zrobić sobie mały 'walkaround' http://www.primeportal.net/hangar/luc_colin/ki-100_walk.htm wokół jedynego zachowanego egzemplarza, znajdującego się obecnie w Hendon.

Jarek

[Aleksander]

Dzięki za zdjęcia i linki - ten z Hendon jest mi znany, ale dopiero teraz zauważyłem, że będę musiał dorobić reflektor na lewym płacie - a miał być taki prosto z pudełka, bez cudów...
Łukasz - chętnie się zapoznam z jakimiś materiałami - dam znać na priv !

[Jarek Gurgul]

Co do '39' i koloru kołpaka, ja mam jeszcze jedno zdjęcie. Co prawda niezbyt wyraźne, ale widać, że kołpak był dwukolorowy - 'czubek' ciemniejszy (czerwony?), 'tył' jaśniejszy (biały, 'srebrny'?).


Mam też wyraźniejszą fotkę z parki przedstawionej przez Łukasza. Tu również dość dobrze widać kołpak.


Oraz zbliżenie.


A kołpaki w takim układzie, jak to pokazuje kolorowy obrazek, miały zdaje się inne samoloty z tej jednostki, te z wyższymi numerami (inne Chutai?).


Jarek

[łsobota]

W publikacji "Emblems of the Rising Sun" znalazłem taki opis:

Jak widać wynika z niego, że tak oznakowane samoloty należały tylko do 2 Hikotai (powinno być chyba Chutai, bo o ile mnie pamięć nie myli Hikotai to było w lotnictwie marynarki, a nie armii). Tak więc różne kołpaki mogły co najwyżej oznaczać różne Shotai.

[piotr dmitruk]

Aleksandrze, podpowiadam Ci, że na drugim zdjęciu Jarka ładnie widać korbę rozruchową.

[Aleksander]

Aleksandrze, podpowiadam Ci, że na drugim zdjęciu Jarka ładnie widać korbę rozruchową.

Właśnie - takie smaczki odkrywane przypadkowo są super ! I od razu widać, że łopaty śmigieł malowane były także od strony wewnętrznej i jako całe żółte końcówki - a już miałem zrobić paski. Nie ma to jak dobre przygotowanie merytoryczne

[Gienek]

wokół jedynego zachowanego egzemplarza

A tu jeszcze jeden :
http://www.j-aircraft.com/walk/alan_kirby/cosford_raf_cosford_ki100ib.htm
Jeżeli chodzi o monografie to między innymi: ModelArt 428, Modelpres 4, Burin Do (FAotW 23). Jakby co służę pomocą.

[Jarek Gurgul]

To ta sama maszyna . Najpierw była w Cosford, potem przeniesiono ją do Hendon do hali 'Milestones of Flight' ('Kamienie Milowe Lotnictwa').

Jarek