Jako że prace pomału zbliżają się do momentu gdy będę nakładać kalki ,postanowiłem im się przyjrzeć .
I tu niestety spotkało mnie rozczarowanie ,gdyż kolory na kokardach ,są nie za bardzo podobne do tego co powinno być. Postanowiłem że zostaną pomalowane zgodnie z prawdą .przy użyciu masek .
To samo zresztą tyczy się oznaczeń dywizjonowych (kwadraty kolorowe )
Problem jest tylko taki że na modelach malowanych metalizerami raczej trudno jest malować wielosegmentowe znaki ,a to z racji tego że można przez nieuwagę zerwać kolor ze znaku zdejmując maski.
Postanowiłem podejść do tego tematu po żydowsku (czyli od lewej strony lub jak kto woli od tylu

)
czyli na początek malowane na podkładzie kokardy i inne badziewie ,a po zamaskowaniu znaków dopiero zasadniczy kolor ,czyli sreberko
na fotce widać pierwszy etap czyli kokardy

