Revell 1: 72 Hurricane IIc, Aber-barrels, PE-mask, Rob-vacu

[Hellcat1983]

Cześć wszystkim. Po powrocie do hobby zrobiłem 7-8 maszyn. Wszystkie ze słabego i taniego wypustu, sporo na takich cieniakach za 20-30 zl. można się nauczyć. Teraz przedstawiam pół-warsztat modelu jak wyżej. Wzorowałem się na pracach innego modelarza odnośnie drobnych poprawek i dodatków zrobionych we własnym zakresie.
Model dość słaby, ale o niebo lepszy od Spita Vb i Thunderbolta 1: 72 Revella, które już na forum prezentowałem. Składalność prawie bez zarzutu, ale szlifowania i szpachlowania dość dużo. Wnętrze prawie nie widoczne malowane Gunze interior Green z trójpaku. Tablica na czarno i suchy pędzel aluminium. Pasy jak dano w zestawie od razu z fotelem, wszytko złoszowane AK for green camo verhicles. Lufy Abera w połowie zamontowane, klejone klejem epoksydowym dwuskładnikowym. Piotrze Dimitruku dziękuje jeszcze raz za wskazania na ten klej w innych postach, rozwiązał wszystkie moje problemy z fototrawionkami.

Dół już pomalowany azure blue z trójpaku Gunze na surfacera 1200 przetartego szmatkami do polerki, 4 k i wyżej. Światła pozycyjne nie do końca udane ale zrobione estetycznie, światła do lądowania prawdopodobnie z błędem bowiem wnętrze pomalowane na aluminium, a nie jak większość to robi na czarno. Osłony wykonane od podstaw klejone CA toteż we wnętrzu są małe zacieki zobaczymy jak zdejmę maski, teraz nie mogę tego pokazać. W środku pręciki dla imitacji żarówek i oczywiście kulisty kształt wnętrza tych świateł. Dużo problemu z dopasowaniem chwytu powietrza ostatecznie po wielu szpachlowaniach CA udało się do poziomu akceptowalnego. Podobnie chłodnica w wypraskach; kompletnie zdeformowane części. Dużo szpachlowania CA i obróbki. Do wnętrza chłodnicy wklejony fragment szmatki do polerki imitujący krateczkę.
Utraciłem blachy na zakładkę na ruderze i stateczniku poziomym nie wiem czy to odtwarzać bo mógłbym ale nie wiem czy to niezbędne. Dodałem przewody na klapy i ze zbiornika z olejem; te ostatnie jeszcze nie wczepione w miejsca docelowe z drugiej strony. Oczywiście przed azure blue preszejding z czarnej Gunze, zaś rozjaśnienia z szarej C 35 w miksie z białą i H 45. Pomalowane drobne detale. W sporze na temat kołpaku śmigła stanąłem po stronie instrukcji wobec braku źródeł, że był czerwony. Szukałem ale nie znalazłem. Golenie i klapy oraz felgi pomalowane Alcaldem polished aluminium.95 procent linii podziału przeryte na nowo i gdzieniegdzie nity wiertłem 0,2 mm.
Dotychczas wygląda to tak, jak niżej.

[Aleksander]

Na razie nic nie widać

[Hellcat1983]

Poczekaj Alex ładuje foty.

[GrzeM]

Ładnie idzie.
Spróbuj lekko przeszlifować boki garba za kabiną pilota. Proponowany przez Revella układ podłużnic jest idiotyczny - zbiegają się w "ząbek" w połowie długości między kabiną a ogonem a powinny jechać aż do ogona i wyglądać tak (i łatwo się to da uzyskać - robiłem dwa razy!!!):




Jak widać na zdjęciach, tam, gdzie w Revellu jest ten głupi "ząbek" w realu w zasadzie w ogóle nie widać podłużnic pod naciągniętym płótnem, więc śmiało można szlifować na gładko!!!

[karambolis8]

Ładnie. Na spodzie będziesz jeszcze coś malował?

[Aleksander]

Poczekaj Alex ładuje foty.

Teraz widzę! Fajnie się zapowiada!

[Hellcat1983]

Ładnie. Na spodzie będziesz jeszcze coś malował?

na spodzie już przewiduję jedynie zabiegi weatheringu

[Hellcat1983]

Model pomalowany Gunze middle stone i zamaskowany na dark earth z trójpaku. Nawiercony otwór pod linkę anteny i czop z igły wklejony na maszt, na ogonie mała zawleczka do zamocowania anteny. Kolektory pomalowane red brown serii H a następnie natryśnięte dark iron C 214 i przetarte, uprzednio nawierciłem w nich otwory.

[Darek Trzeciak]

Po co ten - pojawiam się i znikam - preshading?

[radoslaw6363]

Na wstepie napisałeś
Cześć wszystkim. Po powrocie do hobby zrobiłem 7-8 maszyn. Wszystkie ze słabego i taniego wypustu, sporo na takich cieniakach za 20-30 zl. można się nauczyć. Teraz przedstawiam pół-warsztat modelu jak wyżej. Wzorowałem się na pracach innego modelarza odnośnie drobnych poprawek i dodatków zrobionych we własnym zakresie.
Model dość słaby, ale o niebo lepszy od Spita Vb i Thunderbolta 1: 72 Revella, które już na forum prezentowałem. Składalność prawie bez zarzutu, ale szlifowania i szpachlowania dość dużo.

Zastanawiam się po co kupujesz modele Revella
Sięgnij po Airfixa ,też tanio, a nowe wypusty to jakościowo inna bajka
Myślę że Hurricane Airfixa jest znacznie lepszy od Revella
Zaoszczędzisz na czasie i szpachlówce

http://airfixtributeforum.myfastforum.o ... 40879.html

[Hellcat1983]

Na wstepie napisałeś
Cześć wszystkim. Po powrocie do hobby zrobiłem 7-8 maszyn. Wszystkie ze słabego i taniego wypustu, sporo na takich cieniakach za 20-30 zl. można się nauczyć. Teraz przedstawiam pół-warsztat modelu jak wyżej. Wzorowałem się na pracach innego modelarza odnośnie drobnych poprawek i dodatków zrobionych we własnym zakresie.
Model dość słaby, ale o niebo lepszy od Spita Vb i Thunderbolta 1: 72 Revella, które już na forum prezentowałem. Składalność prawie bez zarzutu, ale szlifowania i szpachlowania dość dużo.

Zastanawiam się po co kupujesz modele Revella
Sięgnij po Airfixa ,też tanio, a nowe wypusty to jakościowo inna bajka
Myślę że Hurricane Airfixa jest znacznie lepszy od Revella
Zaoszczędzisz na czasie i szpachlówce

Pewnie masz rację Radku, że lepiej byłoby kupować coś sprawdzonego, ale jak wchodzę do sklepu z czymkolwiek, gdzie mają w ofercie modele to jestem jak sroka/ baba, kupuje oczami, dopiero w domu przychodzi refleksja typu - o k..a ej - znowu trzeba kupić ścierniwo, no nic skoro to kupiłem to i to zbuduje. W Kulturomaniaku mają całe stoisko akurat Revella, dlatego akurat Revella kupuje dość często, zobacz Radku jaki i się trafił mustang od Airfixa - golenie podwozia. Do tego ostatniego mam wstręt za stare wypusty w ładnym opakowaniu.

[Hellcat1983]

Po co ten - pojawiam się i znikam - preshading?

Ciągle nie mam koncepcji Darku jak wyjść z problemu który dostrzegasz, w wielobarwnych kamo. Próbowałem kolorami na styk po szejdzie i też się nie sprawdza, bo łatwo o niedociągnięcie barw do siebie co przy ciemniejszej barwie daje jedną warstw mniej na szejdzie, ale później ponownie trzeba domaskowywać i poprawiać, żeby nie przebijał cieniutki paseczek podkładu.Tu z kolei za cienko malowałem middle stone i też trzeba to domalować po żmudnym maskowaniu. Następnego bo mam kolna - wskazanie dla Radka - zrobię inaczej, położę czarną bazę i kolory jak tutaj, midde stone na całość, a dark earth po maskach, później pójdę w KFS, który jest ostatnio taki modny i porozjaśniam panele. Tu też jeszcze coś porozjaśniam, ale kluczowe i konieczne jest teraz nasycenie middle stone. Darku jak mi napiszesz jak Ty byś top zrobił będę wdzięczny. Postszajdem nie uzupełnię preszajadu bo mam aero bez regulacji plamki.

[Darek Trzeciak]

Do postshadingu wystarczą jeno pędzle (płaskie), kilka olejnych farb (np. Talensa), white spirit i waciki uchate.

[Hellcat1983]

Do postshadingu wystarczą jeno pędzle (płaskie), kilka olejnych farb (np. Talensa), white spirit i waciki uchate.

A widzisz dobrze że zapytałem bo tej techniki nie znałem, dzięki za podpowiedź, midle stone i tak trzeba nasycić.

[radoslaw6363]

Tu gdzie jestem jest dostępny tylko Revell i nie powiem że nic nie kupuję np. już dawno I 153
Byle jakich modeli mam pełno w garażu I staram się robić zakupy w dobrym sklepie w Łodzi ,albo w necie
Tak jak napisałeś trzeba uważać czy w pudełku Airfixa jest nowy model czy koszmarny staroć z nitami jak z ,,pancernika''.