Strona 8 z 9

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 14:54
przez konrad444
Doradcie mi co jeszcze można z nim zrobić bo ja już nie wiem jedyne co według mnie zostało to dać trochę pigmentów na koła postarzyć bombę i tyle

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 15:13
przez Komandor
Czołem.
Podobuje mnie się :). Żeby nie było, że wszystko jest super, to kwestia otarć na łopatach śmigła. Skąd miałby się tam wziąć, te otarcia, od powietrza :lol: ? ! ? !

Pozdrawiam
Paweł

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 18:43
przez piotr dmitruk
No pewnie, obejrzyj sobie zdjęcia.

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 19:16
przez Komandor
piotr dmitruk napisał(a):No pewnie, obejrzyj sobie zdjęcia.

Czołem.
Piotrku jak byś był tak miły i wkleił takie zdjęcie z obdartymi śmigłami. Pytanie : dlaczego powietrze obdziera farbę na śmigłach, a na reszcie kadłuba nie. Nie trafia do mnie wyjasnienie, że szybszy jest opływ powietrza wokół śmigieł, niż po skrzydłach czy kadłubie, bo co z samolotami odrzutowymi tam w/g Twojej teorii powietrze powinno tak obdzierać farbę, że właściwie co lot taki np. MiG-31, powinien być malowany na nowo.

Pozdrawiam
Paweł

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 21:37
przez piotr dmitruk
Proszęć bardzo:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 22:08
przez Komandor
Czołem.
Piotr - ale to dla mnie nie są zdarcia farby od powietrza, a po prostu obicia. Proces zdzierania farby przez opływające powietrze jest nie możliwy. Chodzi mi o to, że nie pojawiają się one regularnie, tylko na krawędziach natarcia łopat ( widać to bardzo dobrze na Twoich zdjęciach ), jak to zrobił Konrad. Nie jest On wyjątkiem bynajmniej, większość robi te obicia, w tych miejscach i dla mnie wygląda to nie realnie, bo niby jak takie zdarcia, powtarzam takie zdarcia, do metalu łopaty miałyby powstać ?
Piotr : czy odrapania farby na tej łopacie Bearcata, powstały w/g Ciebie od przepływu powietrza w czasie obrotu śmigła :

Obrazek

nie uwierzę, że tak sądzisz, bo dla mnie wyraźnie widać, że ta łopata śmigła była traktowana czymś twardszym niż powietrze :)

Pozdrawiam
Paweł

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 23:38
przez konrad444
Komandor zauważ choćby, że nawet na tym twoim zdjęciu krawędzie są pozdzierane

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 01:58
przez greatgonzo
bo dla mnie wyraźnie widać, że ta łopata śmigła była traktowana czymś twardszym niż powietrze


Czym?

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 09:15
przez myszoskoczek
Robakami.

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 11:38
przez konrad444
Dodałem lakier matowy i pigmenty jak dla mnie model jest skończony masek jeszcze nie zdejmowałem ze względu na ewentualne propozycje zmian czegoś.Tak to wygląda na chwile obecną:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:51
przez BOMI21
Model wygląda kapitalnie z wyjątkiem tych kalek, które koledzy Ci wcześniej wytknęli (w trym ja :mrgreen: )
Powinieneś byś z siebie dumny, są na forum modelarze starsi od Ciebie a robiący modele parę(naście) klas gorsze :mrgreen: .

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:08
przez konrad444
Cieszę się że się podoba jest to tak naprawde mój pierwszy samolot normalnie robię pancerke ale w składzie stoi i czeka już lancaster 1/48 :lol:

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:19
przez BOMI21
konrad444 napisał(a):Cieszę się że się podoba jest to tak naprawde mój pierwszy samolot normalnie robię pancerke ale w składzie stoi i czeka już lancaster 1/48 :lol:


No i super. A teraz do roboty, bo terminy gonią ;o)

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:30
przez Komandor
greatgonzo napisał(a):
bo dla mnie wyraźnie widać, że ta łopata śmigła była traktowana czymś twardszym niż powietrze


Czym?


No właśnie, czym powietrzem ? Kto zna zasadę ( -y ) aerodynamiki potwierdzającą tę formę zdarcia powłok lakierniczych? Jeśli tak, to bardzo proszę o jej podanie. Ja przyznam szczerze, choć kończyłem pięcioletnią naukę w Technikum Budowy Płatowców, nie przypominam sobie takich sił powietrza, aby mogły zdjąć farbę, aż do metalu. Może jej nie pamiętam.
Gonzo - praca obsługi. Śmigła były myte, tak jak większość powierzchni samolotu i to nie wodą, a często gęsto benzyną i rozpuszczalnikami. Jak dodamy do tego zmęczenie powłoki lakierniczej warunkami morskimi ( sól w wodzie ), to własnie w/g mnie może powodować takie uszkodzenia powłok lakierniczych, ale powtarzam i tak nie widzę możliwości zdarcia jej do metalu - to jest nie możliwe. Jest to dla mnie oczywiste i w/g mnie na zdjęciach nie ma widocznego metalu spod farby. Przy okazji przepraszam Konrad, za te dyskusje o tym czy miecz Jedi, był zielony, czy biały :) Tobie się to podoba, to rób takie obicia, ja raczej zrobiłbym je metodą "pancerki" - czyli coraz jaśniejsze plamki ( przetarcia gąbeczką ), jedna w drugiej.


Pozdrawiam
Paweł

Re: F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 14:44
przez konrad444
Na sam koniec pojawiło się kolejne pytanie do znawców tematu otóż nie wiem czy montować antenę linową (czy jak to się nazywa) gdyż na zdjęciach jest co do tego dość duża różnorodność a na które posiadam nie widać tego wyrażnie.