Strona 10 z 11

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: wtorek, 13 grudnia 2016, 20:16
przez cooper69
alkoholik i tyle :P

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: środa, 14 grudnia 2016, 13:57
przez ewpiga
Niechybnie tak się stanie jak nie zaprzestanę. :mrgreen: Tymczasem łączę przyjemne z pożytecznym /ten też „puszkowy” /
a propos, mam zbiorniki i uzbrojenie do tego modelu..mogę darmo oddać- Mig 23M, 1:48 Trumpeter.

Obrazek

Tymczasem pędzluję wnętrze kabiny…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 22:48
przez ewpiga
Przed zagruntowaniem użyłem słabo kryjących pigmentów jako próby służącej do opracowania malowania okopceń...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 23:09
przez Atlis
A trupy będą? :P

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 14:50
przez ewpiga
No ba.., nic tak nie ożywia dioramy jak trup :mrgreen:
Szare paski, plus delikatny odcień zieleni potrzebny do przebarwienia pisakowego.

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: sobota, 17 grudnia 2016, 23:56
przez ewpiga
Tyle aerografem..wydobycie innych efektów już pędzlami. Farbka Humbrol: 95, 64, 63.

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: niedziela, 18 grudnia 2016, 22:44
przez ewpiga
Zaciemniam chudym laserunkiem zrobionym na bazie farbki Humbrol 81, wykończę malowanie modelu w 4-5 warstwach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2016, 23:57
przez ewpiga
Humbrol: 28, 74, 81

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2016, 00:41
przez iras67
Już jest byczo.

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2016, 00:07
przez ewpiga
iras67 napisał(a):Już jest byczo.

tzw. "pierwsze wrażenie"..działa? ;o) :D

Stopniowo malunek wybranych obszarów będzie mocno zaciemniał, "chudsze" też będą warstwy farby, aby nie zamalować efektów malowanych warstwa niżej. Wprowadzam nowe kolory i nie to jest najtrudniejsze jak malować, tylko jak uzyskać realistyczny efekt "przepalonych" blach. Teraz jak bryła modelu jest wstępnie "wycieniowana" uwypuklił się "efekt" o którym pisał mój kolega..."fragmentami wyglądają jakby ktoś pociął blachy nożycami" ..no i tak właśnie to wygląda...
Tymczasem, oscyluję na poziomie bylejakości malując: Humbrol 64,73, 81, 84

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2016, 00:46
przez net_sailor
Zastanów się jeszcze dobrze, czy na pewno chcesz go palić w ten sposób. Samoloty po większym pożarze wyglądają tak:
Obrazek

Wiem, że nie Heniek, ale schemat zniszczeń aluminiowej konstrukcji podobny a do tego w kolorze:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2016, 13:51
przez Paweł Czarnocki
W zasadzie zrobiłeś model od podstaw z blachy ....

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2016, 23:18
przez ewpiga
Paweł Czarnocki napisał(a):W zasadzie zrobiłeś model od podstaw z blachy ....

No tak sobie wykombinowałem.., bo bardziej tu chodziło o "materiał" do pracy i usprawiedliwienie, że jest on niezbędny w budowie. Powiedź żonie albo dziewczynie, że idziesz, ot tak sobie, bez przyczyny po karton piwa. :mrgreen:
net_sailor napisał(a):Zastanów się jeszcze dobrze, czy na pewno chcesz go palić w ten sposób...

Sugerujesz zmianę koloru na bardziej stonowaną tz. tych przebarwień imitujących pożar? To jak wygląda wrak samolotu już raczej nie zmienię.

Obrazek

Obrazek

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2016, 23:32
przez xmald
Jesteś prawdziwym modelarskim turpistą i strasznie mi się podoba to, co robisz. Masz we mnie fana ;o)

Re: Heinkel He 111 / Revell 1:32/ wrak

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2016, 15:29
przez net_sailor
ewpiga napisał(a):Sugerujesz zmianę koloru na bardziej stonowaną tz. tych przebarwień imitujących pożar? To jak wygląda wrak samolotu już raczej nie zmienię.

Dopóki nie zacząłeś kopcenia wszystko szło bardzo fajnie. Byłby świetny wrak z niewielkimi uszkodzeniami od ognia, lecz gęsto postrzelany i rozbity od rozpędu. Z kolorystyką jest trochę nie teges, bo pod wpływem wysokiej temperatury farba na pokryciu szybko się wypala odsłaniając srebrną blachę a sam dural topi się na biały proszek. Już nie mówię o tym, że przy dużym pożarze z konstrukcji samolotu zostaje bardzo niewiele (patrz fotki powyżej), więc zalecam umiar w użyciu ognia.
Tak w ogóle moim zdaniem schemat zniszczeń powinien być bardziej powiązany z konstrukcją samolotu:
http://www.asisbiz.com/il2/He-111/Heink ... way-0A.jpg
http://www.bredow-web.de/Sinsheim-Speye ... _h-16.html
Proponuję znaleźć na schematach łatwopalne elementy (zbiorniki paliwa w skrzydłach, zbiorniki oleju w natarciu płata, butle z powietrzem w kadłubie) i przemyśleć zniszczenia, których mogłyby dokonać. Jeśli widać, że pożar w takim miejscu zrobiłby za duże spustoszenie przy kompozycji scenki to lepiej pozostawić te miejsca jak najmniej tknięte ogniem. Samolot jest generalnie bardzo delikatny i szybko wypala się do szczętu.

Na tym etapie, żeby nie burzyć już koncepcji przedstawienia w miarę całego wraku osobiście bym widział:
- mniej śladów dymu/pożaru na krawędzi natarcia prawego skrzydła, za to więcej obić do gołej blachy po napotkaniu różnych przeszkód podczas lądowania (zarówno zadrapania jak i zdarte całe płaty farby).
- prawy silnik zacząłeś kopcić i wychodzi to całkiem sympatycznie, ale otwarty płomień bez problemu przetopiłby osłony silnika, więc bardziej stawiałbym na efekt pozostawiony przez ciężki i tłusty dym z przegrzanego oleju ze śladami wylewania się tegoż (czarne zacieki na silniku a okopcenia bardziej rozciągnięte na płat).
- lewy silnik i lewy płat. Tutaj widać, że się nieźle hajcowało, więc proponowałbym zasugerowanie sporego wycieku paliwa na ziemię i doszczętne spalenie końcówki skrzydła w takim benzynowym bajorku.

To oczywiście tylko moje sugestie i od Ciebie zależy na ile uznasz je za pomocne.