Witam!
Jak wcześniej wspomniałem przyszedł czas na malowanie.
Do tej pory kolory bazowe nanosiłem na jasne podkłady różnicując kolor poprzez stosowanie najczęściej trzech odcieni tego samego koloru. W przypadku kamuflaży jednobarwnych zróżnicowanie odcieni jest bardzo ważne, aby uniknąć monotonii dużych jednolitych powierzchni.
Ze względu na to, że oprócz plastikowych części w modelu są elementy żywiczne oraz z folii aluminiowej jako ostatni podkład zastosowałem chaos black, przez co praktycznie cały model stał się czarny. Postanowiłem zmienić nieco sposób malowania. Zróżnicowanie odcieni chciałem uzyskać poprzez zróżnicowanie nasycenia powierzchni danym kolorem, co po prostu oznacza, że przy ciemnym tle, miejsca gdzie położono więcej warstw farby są jaśniejsze, a tam gdzie jest jej mniej, ciemniejsze. Dodatkowo starałem się malować pierwsze warstwy za pomocą plamek. Dopiero po uzyskaniu zróżnicowanej powierzchni starałem się nanosić farbę równomiernie, aby kolejnymi warstwami zbudować kolor. Trzeba uważać, aby nie nanieść zbyt wielu warstw, gdyż zniknie nam zamierzony efekt, a powierzchnia staje się jednolita.
Założyłem, że spód modelu będzie tylko delikatnie zróżnicowany. Główny efekt zróżnicowania spodu mają dać dopiero efekty zabrudzeń tej powierzchni. Wobec tego na spodzie wypróbowałem tą metodę.
Góra miała być już bardziej zróżnicowana jeśli chodzi o odcienie ze względu na oddziaływanie słońca.
Miejsca, które miały być jaśniejsze zostały na początku zaakcentowane.
Na tym zdjęciu widać różnicę pomiędzy lewym i prawym skrzydłem. Prawe zostało pokryte cienkimi, jednolitymi warstwami.
A tak wygląda skrzydło pod koniec malowania.
Dalszą część procesu malowania będę sukcesywnie opisywać.
Pozdrawiam, Tomek Hajzler.