Strona 2 z 8

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 09:21
przez Lewy
Zazdroszczę, porównując model Zvezdy z tym co mam od UM, to chyba łatwiej by było przerobić Fredricha na Gustawa, niż z tego mojego gniota zrobić dobry model. Ale jak już zacząłem to go wymęczę, tymczasem czekam na dalszą relację z budowy.

PS. Na Hyperscale pojawiła się recenzja modelu Zvezdy. KLIK

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 czerwca 2010, 11:31
przez Georg01
Kuba Plewka napisał(a):Na kadłubie schodek za kabiną zeszlifowuje się w 10 min dzięki doskonałej jakości plastikowi



Zastanowił mnie ten schodek. Oczywiście jest przeskalowany, ale jak patrzę na zdjęcia oryginałów to blachy w tych miejscach montowane były na zakładkę. Na pewno ten kawałek blachy za kokpitem - to widać ewidentnie że jest na zakładkę. Pierwszy segment tyłu kadłuba też był na zakładkę do środka - nitowanie jest tylko po jednej stronie i jest to strona "od kabiny". Nie wierzę, że Zvezda zrobiła schodek przypadkowo, skoro inne miejsca modelu pokazują bardzo przemyślane działanie producenta. Przeskalowane to te schodki są , to nie ulega wątpliwości, ale czy na pewno należy je spiłować całkowicie, czy tylko mocno pocienić ? Przypomina mi to trochę problem z A6M Zero w 1/48 i w 1/32 - wszystkie blachy z tyłu kadłuba były na zakładkę (mam 100 % pewności) , a producenci modeli (Hasegawa, Tamyia - a jakże !) walą w tym miejscu wgłębne, "modne" linie podziału.

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 czerwca 2010, 19:08
przez Kuba P.
Nie zgodzę się, łączenie ogona do sekcji kabinowej było tak samo gładkie jak reszta.

Obrazek
Obrazek

Moim zdaniem kadłub zrobiony jest świetnie, kompromis między delikatnością linii a zachowaniem w miarę tradycyjnego wyglądu modelu. Schodek jest przesadzony i ja sobie go starłem i natnę tam cieniutką linię. Chyba, że mi odbije i zaszpachluję także resztę na kadłubie? :)

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 czerwca 2010, 19:24
przez Georg01
Kuba Plewka napisał(a):Nie zgodzę się, łączenie ogona do sekcji kabinowej było tak samo gładkie jak reszta.


To, że łączenie jest niemalże gładkie to jasne. Natomiast sposób łączenia pierwszego segmentu - na zakładkę - ogon "wchodził" do sekcji kabinowej, czyli sama idea schodka powinna być OK. Podobnie ta blacha zaraz za kabiną pilota - "nachodziła" na pas blachy pod nią. Natomiast przeskalowanie schodka w modelu jest ewidentne. Nie wiem, czy nie lepsze byłoby zostawienie schodka w wersji baaaardzo delikatnej i tylko ryśnięcie leciutko linii dla podkreślenia łączenia.

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 czerwca 2010, 19:28
przez Kuba P.
Ale to cały kadłub był tak zrobiony. W takim razie albo delikatniutkie ślady takiego łączenia na całości albo delikatne linie na całości. Inaczej to nieco niekonsekwentnie wygląda. To co napisałeś o zeszlifowaniu i zostawieniu lekkiego schodka i linii jest idealne, ale wtedy masz resztę kadłuba z innej bajki.

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 czerwca 2010, 19:47
przez Georg01
Nie jestem pewien. Nie wiem, czy pozostałe segmenty były wkładane na zakładkę w poprzednika, czy też były łączone do "łącznika" - paska blachy pomiędzy nimi. Nitowanie po obu stronach łączenia sugeruje, że łączenie jest do paska (łącznika), który jest pod nimi. Czy wiadomo z całą pewnością, że pozostałe segmenty były łączone tak jak pierwszy segment na zakładki ?

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 czerwca 2010, 20:26
przez Kuba P.
Tak. Kadłub składano z dwóch połówek montowanych z pasów blachy. Segmenty były jakby to nazwać "męskie" i "żeńskie". Co drugi miał na obu krawędziach przetłoczenia do wpasowania do segmentu prostego-"żeńskiego", takie zakładki. Segment drugi, czyli ten z okrągłym otworem dostępu do Mutterkompassu był właśnie tym "męskim". Potem "męski" był 4, 6 i ostatni 8

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 09:18
przez Georg01
No to chyba jesteśmy w domu. Pytanie, czy pierwszy segment tyłu kadłuba miał przetłoczenie do wpasowania w sekcję kabinową czy nie ?

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 09:20
przez Kuba P.
No tak. Pierwszy segment ogona czyli formalnie drugi segment kadłuba jest właśnie tym z przetłoczeniami.

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 11:00
przez Georg01
Nie wiem, czy Bf 109G-6 stoi jeszcze w Krakowie. Trzeba by pomacać jak to wyglądało, o ile poszycie jest oryginalne i łączenia choćby z jednej strony pozostały oryginalne. No i o ile od wersji F nie zmieniano samego sposobu łączeń :-).

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 11:10
przez Kuba P.
Jeszcze przedwczoraj stał w Góraszce.
Ja go macałem (dosłownie) wiele razy przez ostatnie lata, kadłub odbudowanego Messerschmitta jest wyszpachlowany na gładko i widać tylko jak pofalowane jest poszycie. Linii na nim praktycznie nie uświadczysz. Poszycie jest w większości oryginalne, kadłub był przełamany za kabiną i tam był naprawiony. Są zdjęcia z odbudowy w sieci.

Sposób produkcji kadłubów u Messerschmitta się nie zmienił podczas wojny.
Widziałem z bardzo bliska jeszcze kilka innych Messerschmittów, dwie 109, 262, 110 w całości jak i sam kadłub. Łączenia są zawsze bardzo gładkie. Jak nie zapomnę to wrzucę powiększenia zdjęć 109 F i G na których widać jakość wykonania kadłuba.

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 11:33
przez Georg01
Ja myśle, że Zvezda mogła się wzorować na latającej "czarnej 6". O ile wiem, powstała na bazie części z Buchona i trudno powiedzieć jak to się ma do oryginału. Na zdjęciach widać, że pierwszy segment ma wyraźnie gorsze połączenie niż pozostałe, ale czy jest tam schodek czy nie, tego nie potrafię powiedzieć.

Obrazek

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 11:36
przez Kuba P.
Czarna 6? Masz na myśli ten samolot?

Obrazek

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 11:45
przez Kuba P.
Aaa już OK, widzę zdjęcie.
Ten samolot "czarne 6" po pierwsze już nie lata, bo miał dzwona jesienią 1997 i już nie został dopuszczony do lotu a po drugie to był jak najbardziej oryginalny 109 G-2/Trop zdobyty przez Anglików w Afryce.
Nie wiem, czy nie najbardziej oryginalny z wszystkich.
Jego historia jest dostępna na stronie RAF Museum Hendon.
Ja widziałem ten samolot na własne oczy i mogę Ci potwierdzić - żadnych anomalii wykonania na nim nie widać.
Mam książkę WWP z doskonałym walkaroundem tej maszyny, jak znajdę chwilę to wkleję odpowiednie zdjęcia :)

Tutaj film z wypadku z 1997.
http://www.youtube.com/watch?v=RiYs_zqnOoQ

Re: Bf 109 F, Zvezda, 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 czerwca 2010, 11:47
przez Georg01
No chyba ten sam :) Zbliżenie na PW.