Jeśli pojedziesz po całości odpowiednią mieszanką ojelnych farb możesz spokojnie uzyskac odcień jak z xtracolora.
Dokladnie, te kolory to podstawa a potem mozna robic co sie chce.
Dla tych ktorzy chca prosto z puszki LIFECOLOR sa bardzo udane, Xtracrylic i POLYscale (ale chyba wycofane z produkcji).
Ja z zasady kolory mieszam sememu, tak aby mi wygladaly poprawnie a nie koniecznie jak fabryka dala.
To malowanie MkIX wbralem aby sobie po eksperymentowac.
Samolot byl przemalowywany,zapewne przyszedl z innej jednostki.
Jak bede wiedzial jak to dziala to mam do roboty kilka Spitrfire "na dokladnie"
