Wracając do konkretów, w temacie fotela dobrym wzorem może być nawet fotel z modelu Hasegawy w skali 1:32. Pamiętam, że masz Wojtek ten model więc powinno być Ci łatwiej złapać o co chodzi. Ja
w swoim modelu A-5 Edkawymieniłem fotel na ten z Tamiya.
Warto jeszcze wyciąć skrzela wentylacyjne (w blaszkach masz same żaluzje, chociaż prawdę mówiąc to te żaluzje nie były płaskie a miały przekrój podobny jak profil lotniczy...) i to będzie potem ładnie widać po otwarciu.
No najgorszy jest ten ogon, resztę można łatwiej czy trudniej spacyfikować.
Przy okazji, bo widzę że kilku osobom żal się zrobiło Wojtka, chciałbym zrzucić z siebie ciężar odpowiedzialności za popsucie Wojtkowi zabawy. Wojtek przyzwyczaił nas do nieszablonowego podejścia do modeli i nie chodzenia na skróty...to taki Edek będzie pestką do poprawy