Mr. Headshok napisał(a):Następnym razem będę chyba szukać żywicznych, odlanych wraz z fotelem.
Nie wiem czy to dobry pomysł. Nawet jak je pomalujesz (nie wątpię, że zrobisz to dobrze) to będą mniej trójwymiarowe niż osobny element. Blaszki można delikatnie wyżarzyć, staną się bardziej plastyczne, chociaż przy tych malowanych to nie ma sensu, albo spróbować zastosować takie
http://www.ww-model.pl/index.php?p9016, ... -seatbelts
Nie używałem, bo jak się pojawiły to przestawiałem się na inną skalę i "dziedzinę", ale myślę, że to ciekawy produkt.
Pozdrawiam
Paweł
P.S. Oczywiście będę śledził











