Modelarstwo z pasją

Timi napisał(a):To nie wiedziałem ze takie coś jest

Kalki były wydane w dwóch skalach 1:72 i 1:48

sławek68 napisał(a):W jakim malowaniu będzie Twój model

Jeżeli o mój chodzi to 24 Pułk Lotnictwa Bombowego 6 Dywizja Lotnicza Ceskoslovenske Vojenske Letectwo Plzen-Bory 1947.

http://www.tallyho.cz/data/dec48.html

Kalki SM-K z "305" dostępne..w USA
http://www.greatmodels.com/~smartcart/c ... m=RSS48001

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Kalki SM-K z "305" dostępne..w USA

Lobbysta
Przy okazji napiszę, że powoli kończę szlifowanie i polerowanie śladów łączenia połówek kadłuba i gondol silnikowych.

Heh Jacku ja to mam już za sobą
Położony podkład i preshading, teraz czekam na farby. Malowanie dopiero w następny weekend, bo 17 stycznia jadę na Moto weteran bazar i nie będę miał kiedy zmalować

Jacku czy czasem białe litery na kadłubie w kalkach Tally Ho nie mają błędu tzn chyba powinny mieć czarną cienką obwódkę- wiem że miał niestandardowe białe litery na dole płata ....
Masz zdjęcie tego samolotu z boku

Na czeskim Modelforum, pisano mi o braku cienkiej czarnej obwódki wokół znaków. Myślałem że nikt nie zauważy
http://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=1&t=27581
Czyżby to był kolejny znak nakazujący zająć się samolotem z 305?

iras67 napisał(a):Masz zdjęcie tego samolotu z boku

Fotka Mosquito jest Lotnictwie 1/1999.

Nie mam tego numeru, ale jeśli widać wyraźnie że jest to pozostaje zrobić samemu znaczy maskami , zamówiłeś te kalki już
A jeszcze pytanie czy widać uzbrojenie na nosie bo w Zlinku jest zdjęcie z przodu ze zdemontowanym ...

iras67 napisał(a):Nie mam tego numeru, ale jeśli widać wyraźnie że jest to pozostaje zrobić samemu znaczy maskami , zamówiłeś te kalki już

Kalki leżą w pudełku i jak na razie na nałożenie model.

iras67 napisał(a):A jeszcze pytanie czy widać uzbrojenie na nosie bo w Zlinku jest zdjęcie z przodu ze zdemontowanym ...

Po przejęciu władzy przez komunistów w Czechoslowacji w lutym 1948 zabrakło amunicji 0,303 cala do karabinów Mosquito, w zastępstwie zamontowano niemieckie karabiny 7,9mm. W zestawie Tally ho jest malowanie z 1947 tak więc problemy z amunicją jeszcze nie wystąpiły. Tym bardziej że dostawy trwały od lutego do maja 1947 a malowanie jest z lata 1947.

Z kronikarskiego obowiązku wrzucam kilka zdjęć po zakończeniu szapchlowania i szlifowania.

Sladowe ilości tego szpachlowania. Coraz bardziej podoba mi się ten "Mosiek" To teraz już podkład - muszę Cię Jacku dopingować aby kolejny nie trafił do kartonu bo szkoda

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):To teraz już podkład

Wcześniej muszę ponadcinać stery, dopasować na sucho ale na styk podskrzydłowe zbiorniki i przygotować osłony wnęk podwozia.

Podkład już jest a przy okazji znalazło się kilka miejsc do poprawek szpachlą i papierem ściernym. Do samego roźcieńczanie Surafecera zużyłem ok.25ml roźcieńczalnika ale Mosquito to spory model.



Jak widać na ostatnim zdjęciu zrezygnowalem z przyklejania dodatkowych zbiorników paliwa. Ich słabe spasowanie z powierzchnią skrzydeł nie byłoby problemem gdyby nie konieczność przyklejenia ich po naklejeniu kalkomanii do dolnych powierzchniach skrzydeł.

a moze bys go tak nitowadlem???

Ja swojego ponitowałem