MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Marcin A. » poniedziałek, 30 marca 2009, 23:19

Hej

Super postępy, ten "wyrób" zaczyna przypominać samolot, bardzo fajnie ten kokpit wygląda.

Podobieństwo do Me 262 w kokpicie nie jest przypadkowe, bo chłopaki nie wzorowali się , a zerżnęli od niemców poprostu.
Silniki w pierwszych Migach-9 to zdobyczne Jumo 004-b1, tym samym i instrumenty w kokpicie były zdobyczne, aby to jakoś działało.
Później oczywiście konstrukcję zespołu napędowego skopiowano, i produkowano na własną rękę.

Sam Mig-9 wzorowany był na Messerschmicie 1101, krąży legenda, iż rosjanie, zdobyli plany tego samolotu jednak tylko z profilu i od przodu, zrobili więc skrzydła proste, trapezowe, a niemcy zaprojektowali skrzydła skośne, tak więc Mig-9 jest to zerżnięta od niemców konstrukcja, którą rosjanie nieco rozwinęli.


Pozdrawiam i dopinguję :)
Ostatnio edytowano wtorek, 31 marca 2009, 08:37 przez Marcin A., łącznie edytowano 1 raz
Marcin A.
 

Reklama

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez lejgo_inc » wtorek, 31 marca 2009, 07:37

Małe sprostowanie - Jumo był stosowany na Jakach (Jak-15 - "Jak Jumo"). Prototypy F-1, F-2, F3 były napędzane dwoma BMW003, które zaraz potem weszły do produkcji pod nazwą RD-20. Źródło - Red Stars - Early Soviet Jet Fighters - sam aż taki mądry nie jestem :)
Ciekawostką, nad której zastosowaniem w modelu się przez moment zastanawiałem (istnieje zdjęcie niepomalowanego F-1 przepychanego do lakierni), była mieszana - aluminiowo-sklejkowa konstrukcja płatowca I-300 F-1. Następne były już całkowicie alu.
Dzięki za doping :)
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Marcin A. » wtorek, 31 marca 2009, 08:48

lejgo_inc napisał(a):Małe sprostowanie - Jumo był stosowany na Jakach (Jak-15 - "Jak Jumo"). Prototypy F-1, F-2, F3 były napędzane dwoma BMW003, które zaraz potem weszły do produkcji pod nazwą RD-20. Źródło - Red Stars - Early Soviet Jet Fighters - sam aż taki mądry nie jestem :)



Nooo, to tego nie wiedziałem, moje informacje na temat Miga zasłyszane, więc i ja mogłem się pomylić.


Dopinguję i Pozdrawiam :)
Marcin A.
 

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez lejgo_inc » wtorek, 7 kwietnia 2009, 10:39

Dlaczego to idzie tak wolno???
No, właśnie, wczoraj np. siedziałem i sobie skrobałem golenie. Takie golenie goleni.
(Przed i po, skala ~4:1:)

Obrazek

Goleń główna prawa, goleń główna lewa... goleń przednia, pokrywy podwozia głownego, takie dynksiki które sterczą z dyszy silników - wszystko bogato wyposażone w nadlewki i przesunięcia form ...i dwie i pół godziny wsysło.

Na pocieszenie jeszcze ujęcie prawej strony kabiny o które prosił Marek (skala ~4:1):

Obrazek

Kabinka już wklejona w górną część kadłuba, więc można było przykleić dwa dodatkowe pudełka.
W międzyczasie maltretuję gluta który miał być osłoną kabiny, tak żeby był choć trochę przezroczysty, a także dopasowuję komorę przedniego podwozia, która oczywiście pasuje w mnóstwo innych miejsc tylko nie tam gdzie powinna.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Marcin A. » wtorek, 7 kwietnia 2009, 11:32

Nooo, wreszcie coś się ruszyło, dopinguję, dopinguję :)

Tych detali w kabinie to się nie da dokładniej pomalować? Tak się tylko pytam :D


Pozdrawiam ;o)
Marcin A.
 

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez lejgo_inc » wtorek, 7 kwietnia 2009, 12:58

Pewnie się da, ale problem polega na tym, ze jak patrzę nieuzbrojonym okiem np. na ten czarny panel na środku tablicy przyrządów, to oko mówi: "jest ok", a dopiero zdjęcie makro zrobione aparatem mówi "tam jest jakiś uskok". Malowanie np. czarnych obwódek robilem najcieńszym pisakiem Faber-Castell jaki jest (0.1), starając się zamazać centrum zegara, zostawić przy krawędziach odrobinkę białego (skala, cyferki) + obwódka dookoła zegara.
Biorąc pod uwagę technologię wykonania to możnaby się pokusić o druknięcie podkładu z zegarami i podklejenie pod folię alu w której są wycięte otwory. Spróbuję na następnych modelach, jak już wrócę na stałe do Wro. Nie bardzo wiem jak sobie poradzić z obwódkami wokół zegarów.
A co do miga, teraz - zobaczę co się jeszcze da poprawić (tylko tak żeby nie zepsuć, hehe :).
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez donalyah00 » piątek, 10 kwietnia 2009, 15:03

Dzięki za fotki prawej strony kabiny. "Ażurowa" konsola fajna – smaczek tego modelu na obecnym etapie. Patent z pisakiem też niezły, ale faktycznie na przyszłość można chwilę podłubać w Illustratorze lub Corelu i wydrukować zegary. Nie pomoże to jednak przy obwódkach zegarów...
Rzuciły mi sie jeszcze w oczy golenie podwozia – chyba użyłbym igieł lekarskich i folii alu zamiast pracowicie skrobać.
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 899
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 14:54
Lokalizacja: WRO

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Marcin A. » środa, 15 kwietnia 2009, 15:20

Hej

Ten kokpit jednak coraz bardziej mi się podoba, super robota ;o)



Pozdro :)
Marcin A.
 

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez lejgo_inc » czwartek, 16 kwietnia 2009, 09:23

Hej Marcin, co cię skłania do zmiany opinii? :)
Tak czy inaczej będę próbował poprawić to malowanie, a w kabinie parę innych rzeczy się zadzieje - fotel, zagłówek, celownik, coś na obrzeżach ramy oszklenia...
Wczoraj wkleiłem górny panel z kabiną w kadłub. Szpary 0.5mm to w tym modelu jak brak szpar.
Mam też już dosyć doprowadzania do porządku komory przedniego podwozia, bo tego się do porządku doprowadzić kurde nie da. Trzeba będzie wstawić parę drucików żeby maskowały szpary, ot co.
Dorysowałem parę linii na prawym skrzydle. Prawe skrzydło dzisiaj.
Potem skleję to wszystko do kupy i zaszpachluje, to będzie okazja wrzucić jakieś fotki. Będzie (wreszcie :) ) widać że chodzi o samolot a nie kopalnie sowieckiego plastikowego łajna ;)
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez lejgo_inc » piątek, 17 kwietnia 2009, 08:13

Przykleiłem skrzydła (notabene jeżeli robić to bez korekt to skrzydła miałyby piękny wznios, jak u szybowca - wygląda to uroczo w zestawieniu z dwoma silnikami odrzutowymi :), przykleiłem usterzenie.
Można teraz zobaczyć o jaki samolot chodzi, i przy okazji podziwiać Wielkie Kaniony i uskoki tektoniczne. Nawet się nie staram tego czysto kleić, bo i tak wszędzie przyjdzie szpachlówka (~2wiadra):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przy okazji zaczęły być wyraźnie widoczne pewne kardynalne babole w proporcjach bryły płatowca: za długa i zbyt pękata belka ogonowa, za małe (ale też za grube) skrzydła, za bardzo równoległe boki przedniej częśći kadłuba - to na początek... Zresztą, jak ktoś czytając tą relację zapała żądzą składania tego wyrobu modelopodobnego, to znaczy że psychiatrzy jeszcze przez jakiś czas mają zapewniony chleb.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Mac Eyka » piątek, 17 kwietnia 2009, 11:12

Leszku kibicuje ci w pracach nad tym migusiem.
Podziwiam cię za wytrwałość, bo z twoich wypowiedzi można wywnioskować, że równie dobrze można by samolocik ten ulepić z gliny i też by było dobrze.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3048
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Aleksander » piątek, 17 kwietnia 2009, 14:15

"Co nas nie zabije, to nas wzmocni" :lol: To jest motto, które powtarzam sobie przynajmniej raz dziennie przy modelowaniu. Fakt, że strucla niezłego rzeźbisz, ale jaka potem satysfakcja ! ("za resztę zapłacisz kartą...") :lol:
Podziwiam Twój tytaniczny wysiłek, który owocuje powstaniem całkiem niezłego modelu (podobnie jak z Jakiem).
Trzymam kciuki !
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8030
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez lejgo_inc » piątek, 17 kwietnia 2009, 14:32

Dzięki chłopaki za wsparcie.
Wszystko jest ok, dopóki sobie nie pomyślę o tym składziku pudełek z napisami "Amodel", "Grań", "ICM" itd... który grzecznie czeka na swoją kolej w domu.
Kto pierwszy do psychiatry? - Ja chcę! Ja chcę!
:D
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez Marcin A. » piątek, 17 kwietnia 2009, 14:39

Hej

Wreszcie "ptaszek" dostał skrzydła, ale przy obecnej "doskonałości" aerodynamicznej, jego katalogowa prędkość mogła by się znacznie zmniejszyć :mrgreen:
No to dopinguję przy szpachlowaniu tych rowów :)

Pozdrawiam :)
Marcin A.
 

Re: MiG-9, Skarabej/Maquette 1/72

Postprzez donalyah00 » piątek, 17 kwietnia 2009, 18:10

No piękny okaz geograficzno-geologiczny. :) Ale zamiast wiaderek szpachli zdecydowanie polecam upychanie cienkich fragmentów polistyrenu we wszelkie doliny i kaniony. Zaoszczędzi to później znacznego poszerzenia słownika z wulgaryzmami podczas nacinania linii w szpachli... ;o)
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 899
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 14:54
Lokalizacja: WRO

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości