Erwudy Marcina 1/72

[Aleksander]

Dzięki za szybką odpowiedź! Widzę, że też wcześnie wstajesz

[HK1885]

Przedwojenne lotnictwo, szczególnie sportowe to bardzo ciekawy i jednocześnie mocno niszowy temat więc kibicuję.
Nie mam wątpliwości, że wydziergasz ciekawe modele mimo, że materiał wyjściowy jest taki sobie. Oględnie mówiąc...

[Michał Janik]

Napiszesz kilka słów, w jaki sposób nadajesz fakturę płótna/ żeberka itd?
Dzięki i pozdrawiam!

[Marcin_Matejko]

A to akurat proste, skrobię wytrasowane pola skalpami nr. 10, 15 i 23 zależnie od potrzeb. Staram się przy tym tym wykonać niewielkie zagłębienia o gładkim kształcie których dolina jest mniej więcej na środku pola a szczyty przy krawędziach które symulują położenie wręgi lub żebra. Potem to jeszcze wygładzam podkładem 500 i papierami ściernymi. Dawno nie robiłem takiego maleństwa więc musiałem się trochę wysilić, skrobanie 9ki zajęło mi w sumie jakieś szesnaście godzin.

[Michał Janik]

Wszystko było dobrze do momentu przeczytania ostatnich dwóch słów Twojej wypowiedzi .
Powodzenia i dzięki, na pewno będzie jeszcze nad czym się zachwycać!

[fragles]

A to akurat proste, skrobię wytrasowane pola skalpami nr. 10, 15 i 23 (...) skrobanie 9ki zajęło mi w sumie jakieś szesnaście godzin.

O matko! A nie prościej i bardziej kontrolowalnie zrobić pokrycie z papieru japońskiego na polistyrenowych żeberkach? Tak jak tu:

[Aleksander]

Też ładnie!

[Marcin_Matejko]

A nie prościej i bardziej kontrolowalnie zrobić pokrycie z papieru japońskiego na polistyrenowych żeberkach?

Dla mnie to proste wiec skrobie, ale czasu niestety schodzi.

Paten z papierem całkiem fajny ale trzeba pewnie uważać aby tego potem nie uszkodzić. Najlepiej to takie skrzydło wykorzystać jako wzorzec i odlać potem z żywic. Kiedyś zastosowałem zbliżone rozwiązanie i zrobiłem podobnej konstrukcji skrzydło do jednego Pewuesa ale wypełniłem między zebrami przestrzeń miękka szpachlą samochodowa i wyszlifowałem. Efekt całkiem fajny ale po kilku latach popękało. Robiłem też podobny patent na kadłubie Meteora przyklejając druty i szpachlowałem przestrzeń miedzy nimi, ten patent o dziwo trzyma się nieźle (pewnie dlatego że jest mniej szpachli)

Czaple też mam w planie zrobić nową do kolekcji. Ta którą mam, ma już prawie trzydzieści lat, podobnie RWD 6:

[Marcin_Matejko]

Siedząc w domu na L4, postanowiłem popuścić wodze fantazji i uknułem coś takiego




Średnica zewnętrzna pierścienia ok 14mm, oczywiście masa uproszczeń ze względu na skale i możliwości technologi wydruku ale w sumie szczegółów sporo. Zobaczymy czy jakaś drukarka to udźwignie Alternatywnie zrobię jakąś prostą makietkę z pozostałości innych silników

[Marcin_Matejko]

[piotr dmitruk]

Pięknie!

[Łukasz_K]

the future is now
Zamiast się uczyć scratch-ować teraz trzeba nauczyć się modelowania 3D, drukarka i jazda. Jakość jest rewelacyjna, grubość ścianki wydechu mnie rozwaliła.

[Marcin_Matejko]

Dzięki
Choć to żaden wyczyn to zrobiła maszyna. To nie to samo co ręczna robota, no nic w tym wypadku poszedłem na skróty

Eksperymentowałem z technologią i możliwościami, jak widać jakość takich elementów jest bardzo wysoka. Gdy kilkanaście lat temu zaczynałem swoje pierwsze projekty 3D opowiadałem znajomym modelarzom że kiedyś modele będzie się kupowało jako pliki do samodzielnego wydruku to się ze mnie śmiali. Co mniej sceptyczni twierdzi że może za kilkadziesiąt lub więcej lat to będzie możliwe. Rzeczywistość jest taka że już to się dzieje i tylko cena odpowiedniej technologi jest jeszcze wysoka, ale z dnia na dzień jest coraz niższa więc prawdziwe modelarstwo od podstaw pewnie odejdzie do lamusa i tylko nieliczni zatwardziali "skrobacze" będą coś rzeźbić aby udowodnić sobie i innym że można.

Grubość ścianki wydechu u wylotu wynosi 0.15mm ale na małej głębokości, reszta jest pełna. Starałem się nie przekraczać grubości poniżej 0.1mm ze względów jakościowych i technologicznych.

[Mikolaj75]

Wygląda to bardzo ładnie, tak jak z reguły podziwia się możliwości manualne, co u Ciebie jest oczywiste, to tu jeszcze dochodzi zakres umiejętności informatycznych. Ja się na tych sprawach nie znam ani trochę...

[Pashal]

Niesamowita jakoś wydruku - przecież to jest skala 1:72, a to wszystko wygląd na 1:48 jak nie na 1:32. Zdecydowanie rewelacyjne opanowanie projektowania 3D - reasumując to jest modelarstwo kompletne, mając na uwadze także jakość sklejanych przez Ciebie modeli. Brawo, brawo !