Strona 2 z 10

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2010, 22:04
przez Daniel iceman Gronowski
Witam.
Pomalowałem podłużnice na kolor płótna za radą Wojtka. Powoli przygotowuję się do zamknięcia połówek kadłuba. Mały zgrzyt, stelaż do którego podwieszamy fotel, nie chciał się zmieścić w kadłubie. Oczywiście nie sprawdziłem tego wcześniej, a babol wyszedł gdy miałem już wszystko sklejone i chciałem sprawdzić zamknięcie połówek :oops: Ratowałem się piłując krawędzie stelażu i jakoś udało się to zmieścić.
Zostało jeszcze wpasowanie zbiornika paliwa oraz skrzynek amonicyjnych i będe zamykał kadłub.

Obrazek
Obrazek

Silnik już także skończony.
Obrazek

Próba malowania kamuflażu aerografem. Użyłem 4 odcieni zieleni. Jak Wam się to podoba? Ja jestem zadowolony, nawet bardzo :->
Obrazek

Pozdrawiam

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2010, 22:51
przez tomek_chacewicz
Daniel iceman Gronowski napisał(a): Jak Wam się to podoba?

To jest to :) Daj jeszcze mocniejszego washa na silnik, osłonę piasty śmigła i będzie git.

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 01:15
przez Corsair
Nie wiem dlaczego, ale nie pasuje mi kolorystyka silnika. Najczęściej kolektory są w kolorze stalowym np tak jak tu: Obrazek
lub wykonane z brązu
Obrazek
U Ciebie przypominają kolorem imitację zardzewiałych kolektorów wydechowych. Zwróć uwagę na to że na obu fotkach silniki są wyglancowane a i tak cylindry odcinają się kolorem od bloku. Ja osobiście maluję cylindry kolorem gun metal i wyciągam miękkim ołówkiem żeberka.
Obrazek

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 13:05
przez Daniel iceman Gronowski
Dzięki Panowie.
Corsair fajne fotki, przemaluje to co trzeba, nie ma problemu ;o)

Pozdrawiam

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 20:43
przez ergie
Smugi na "kamuflażu" były konsekwencją nakładania ciemnozielonej farby przy pomocy szerokiego pędzla (ławkowca?). Tak więc malowanie go kilkoma odcieniami i przy pomocy aerografu daje nieprawdziwy efekt.
Obrazek

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 22:19
przez shivadog
Ergie, a jak byś to zrobił, żeby był "prawdziwy efekt"?
Według mnie próba Daniela wyszła całkiem nieźle.
Możnaby popróbować przejechać na koniec płaskim pędzlem o maksymalnie cienkim włosiu,
rozcieńczoną farbą tak, żeby zostały cienkie smużki (olejna byłaby chyba niezła).
Widziałem już kilka prób tego efektu i ciężko powiedzieć, która jest najbardziej zbliżona do prawdziwego.

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 22:33
przez Corsair
Kiedyś próbowałem "suchego pędzla" w połączeniu z kredką akrylową lekko rozmytą a zarazem utrwaloną sidoluxem... ale żeby to powalało na kolana...to nie powiem. Może trochę dlatego, że kolor kredki był zbyt jasny? Tak czy siak mój Dr I nadal czeka na wenę :D

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 23:13
przez Grzegorz2107
shivadog napisał(a):Ergie, a jak byś to zrobił, żeby był "prawdziwy efekt"?
Według mnie próba Daniela wyszła całkiem nieźle.
Możnaby popróbować przejechać na koniec płaskim pędzlem o maksymalnie cienkim włosiu,
rozcieńczoną farbą tak, żeby zostały cienkie smużki (olejna byłaby chyba niezła).
Widziałem już kilka prób tego efektu i ciężko powiedzieć, która jest najbardziej zbliżona do prawdziwego.


Danielu, smugi były malowane na jasnoniebieskim płótnie. Polecam zagruntować tym kolorem przed malowaniem smug .

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2010, 12:37
przez ergie
Konstrukcja samolotu była obciągana niebielonym płótnem. Powierzchnie dolne malowana na jasno niebiesko, a górne na ciemno zielono. Całość malowano ręcznie przy pomocy pędzli. W efekcie tego farba rozkładała się nierównomiernie. Szczególnie widoczne było to na powierzchniach malowanych na ciemno zielono.

Obrazek

A co do pokazania tego na modelu w skali 1:32 ... należy niezbyt starannie pomalować powierzchnie kolorem ciemno zielonym, zachowując kierunek smug. Najlepiej użyć do tego albo fab olejnych albo akryli z maksymalną ilością opóźniacza. Potem zabieramy się za wykonanie imitacji smug, przy pomocy pędzla z twardym, ale cienkim włosiem. Przecierając powierzchnię zbieramy nadmiar zielonego i dostajemy lepiej lub gorzej odwzorowany efekt. Należy przy tym unikać efektu jakiegokolwiek uporządkowania smug. "Kamuflaż" był bowiem skutkiem ubocznych technologi malowania, a nie zamierzonym efektem.

Wart też zapoznać się z poniższym materiałem:
http://www.letletlet-warplanes.com/2008 ... amouflage/
http://www.armorama.com/modules.php?op= ... 346&page=1

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2010, 17:44
przez Daniel iceman Gronowski
Ergie szczerze to uzyskany efekt z pierwszego linku trudno ocenić. Zdjęcia liche :-/ Pozostałe modele może i mają wiernie odzwierciedlone kamuflaże, ale wg mnie szału nie robią. Ładnie opisałeś technikę wykonania, a jak z praktyką? Malowałeś już kiedyś coś podobnego?
To co przedstawiłem odnośnie malowania to dopiero początek. Kupiłem jeszcze kilka odcieni zieleni kredek akwarelowych i myślę nad połączeniem obu technik. Kredkami podkreśliłbym kontury, imitując tym samym smugi pędzla. Na samo malowanie pędzelkiem raczej się nie zdecyduję.

Pozdrawiam

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2010, 17:57
przez wojtek_fajga
Danielu, poniżej na obrazku jest kawałek oryginalnego płótna z Fokkera Dr.I. Może się przyda.

Obrazek

Edit: Była już kiedyś dyskusja na forum na temat koloru i kąta tych smug. Tutaj: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=4283&start=45
Zaczęła się w okolicach strony czwartej.

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 16:55
przez Daniel iceman Gronowski
Witam, praca przy Fokkerze idzie mi jak krew z nosa :-/
Pomalowałem wstępnie skrzydła. Zamiast kilku odcieni zieleni zastosowałem jeden - olive drab. Kolejność malowania to:
- biały pan Powierzchniak
- czarny preshading
- OD z Gunze malowany cienkimi liniami
- kredka akwarelowa OD na ciemniejszych odcieniach, imitująca smugi pędzla (na obecnych zdjęciach słabo widoczna, przy następnej sesji postaram się to uchwycić).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem czy na środkowym i dolnym skrzydle nie wdarła się zbyt duża schematyczność? Zastanawiam się czy nie poprawiać...

Poprawić niestety trzeba to :arrow:
Obrazek
Obrazek

Zbyt szybko zrywałem maski :?

Strasznie ciekaw jestem Waszych opinii na temat malowania. Zostawić czy poprawiać? Oto jest pytanie!

Pozdrawiam

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 17:07
przez Grzegorz2107
Moim zdaniem najlepiej wyszło prawe górne i lewe środkowe skrzydło .
Sądzę, że nie powinno być tej samej intensywności koloru przez całą cięciwę skrzydła. Rzeczywiście, tam gdzie pojawiła się regularność, wygląda to gorzej.

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 17:17
przez wojtek_fajga
Damian! wyszło bardzo dobrze jeśli chodzi o wygląd tych smug. Wyglądają bardzo podobnie do tego co mozna zaobserwować na zdjęciach z epoki. Wydaje mi sie jedynie, że Twoje smugi sa pod zbyt dużym kątem w stosunku do osi kadłuba. Na zdjęciu kawałka płótna widać, że jest to ok 10-15 stopni, a u Ciebie wyglada to na 25 - 30 stopni.

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 17:32
przez Daniel iceman Gronowski
Grzegorz trafiłeś w 10 z moimi upodobaniami, ale Wojtek i tak zgarnia całą pulę zauważając zły kąt malowania ;o) Trudno, raczej i tak nie wyrobię się w terminie konkursu, a trochę serca w niego włożyłem, także zmywam całość i poprawiam malowanie uwzględniając Wasze uwagi Panowie.