F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez Solo » poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 21:34

Z podanych przez Ciebie danych nie wynika, że na pewno są przenoszone.
Ale w sumie te dane mogą być utajnione, skoro jest tam status "unknown".
W tej sytuacji chyba mogę rozważyć podwieszenie Mavericków pod mój model.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 21:56

Poszperałem w necie i rzeczywiście nie znalazłem ani jednego zdjęcia F-16I, na którym można by bez wątpliwości rozpoznać AGM-65. Wygląda na to, że często przenoszonym uzbrojeniem są LGB. Oczywiście zdarzają się także bardziej zaawansowane pociski, ale także zwykłe bomby niekierowane. A tak w ogóle, najczęściej latają chyba z ćwiczebnymi AIM-9 i dodatkowymi zbiornikami :)

Poszukaj w necie fotek, znajdziesz wariant, który poskładasz ze swych zasobów. A jeśli chcesz pofantazjować, zawieś AGM-65 w takim układzie, w jakim noszą je F-16C Block 4x lub 5x. Myślę, że nie ryzykujesz zbyt wiele, choć bez "kwitów" trudno cokolwiek powiedzieć.

AGM-65 to lubiana przez pilotów broń, jest bardzo uniwersalna, ponadto masa pocisków zalega w magazynach i starzeje się. W razie działań wojennych po takie zapasy chętnie się sięga, bo lepiej zużyć pocisk bojowo niż spisać ze stanu z powodu przeterminowania.
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez potez » poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 21:57

Mozesz tam nawet bojowy zestaw toaletowy od Skyraidera powiesić, też będzie ładnie :roll:
F-16I jest specjalną wychuchaną wersją i nie przenosi tak przymitywnej broni jak Maverick. Do tego są inne prostsze samoloty w arsenale Izraela.
Sufy latają z bardziej wypaśnym uzbrojeniem, po to mają ten swój wypasiony radar zamontowany:
http://israeli-weapons.com/weapons/aircraft/f-16i/F-16I.html
A co do budowy to żal patrzec jak psujesz kolejne fajne zestawy uzupełniające ale to już Kamil ma ubaw 8-)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez Solo » poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 22:06

agalant napisał(a):Poszperałem w necie i rzeczywiście nie znalazłem ani jednego zdjęcia F-16I, na którym można by bez wątpliwości rozpoznać AGM-65. Wygląda na to, że często przenoszonym uzbrojeniem są LGB. Oczywiście zdarzają się także bardziej zaawansowane pociski, ale także zwykłe bomby niekierowane. A tak w ogóle, najczęściej latają chyba z ćwiczebnymi AIM-9 i dodatkowymi zbiornikami :)

Poszukaj w necie fotek, znajdziesz wariant, który poskładasz ze swych zasobów. A jeśli chcesz pofantazjować, zawieś AGM-65 w takim układzie, w jakim noszą je F-16C Block 4x lub 5x. Myślę, że nie ryzykujesz zbyt wiele, choć bez "kwitów" trudno cokolwiek powiedzieć.

AGM-65 to lubiana przez pilotów broń, jest bardzo uniwersalna, ponadto masa pocisków zalega w magazynach i starzeje się. W razie działań wojennych po takie zapasy chętnie się sięga, bo lepiej zużyć pocisk bojowo niż spisać ze stanu z powodu przeterminowania.


Hmmm, masz rację, ale mimo to mam mały kłopot z doborem uzbrojenia.
Początkowo planowałem, że wykorzystam dwie rakiety AIM-9M, oraz coś z zestawu SkunkModels.
Strona którą podałeś trochę skomplikowała sprawę, bo według niej Sufa nie przenosi prawie niczego co jest w tym zestawie.
Tak więc w tej sytuacji takie fantazjowanie to najlepsze wyjście.
Obecnie rozważam możliwość zrobienia efektownego, ale chyba niezbyt realistycznego zestawu podwieszenia, takiego trochę "na paradę wojskową".
To będzie:
AA: 2 x AIM-9M
AG: 1 x AGM-142 Popeye + 1 x AGM-65 Maverick (chyba wersja G albo H)
zasobniki: AN/AXQ-14 + AN/AAQ-28

Co o tym sądzisz?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » wtorek, 19 sierpnia 2014, 09:05

potez napisał(a):Mozesz tam nawet bojowy zestaw toaletowy od Skyraidera powiesić, też będzie ładnie :roll:
F-16I jest specjalną wychuchaną wersją i nie przenosi tak przymitywnej broni jak Maverick. Do tego są inne prostsze samoloty w arsenale Izraela.
Sufy latają z bardziej wypaśnym uzbrojeniem, po to mają ten swój wypasiony radar zamontowany:
http://israeli-weapons.com/weapons/aircraft/f-16i/F-16I.html
A co do budowy to żal patrzec jak psujesz kolejne fajne zestawy uzupełniające ale to już Kamil ma ubaw 8-)


Przy całym szacunku, poprosiłbym o "kwit", bo nie zgadzam się z Twoim rozumowaniem. Gdyby tak było, F-16I, czy wcześniejsze F-15E nie nosiłyby również działka. To dobre kilkaset kilogramów z amunicją i systemem zasilania, taka oszczędność na wadze byłaby nie do pogardzenia, a w samolocie uderzeniowym zapewne władowano by na to miejsce dodatkowe paliwo lub awionikę.

Ponadto systemy takie, jak AN/APG-68 służą przede wszystkim do precyzyjnego używania nieprecyzyjnej broni w warunkach ograniczonej widzialności, ściślej w nocy lub złej pogodzie (oczywiście mam na myśli tryb powietrze-ziemia). Większość "inteligentnych" pocisków z arsenału nie potrzebuje w ogóle radaru, a raczej współrzędnych celu, często otrzymanych przez datalink z innej maszyny.

Najczęściej masz jednak do czynienia z dobrą pogodą, cel jest wskazany przez maszynę rozpoznawczą (lub kolegę z innej maszyny albo nawet operatora na ziemi). I pewnie prędzej drony zastąpią żywych pilotów niż to się zmieni. W takich warunkach AGM-65 jest ciągle doskonałą bronią i zapewne nie wyjdzie z użycia póki zalega w magazynach. Nowszej broni jest ciągle mniej, jest także na dłuższą metę kosztowniejsza w użyciu (nawet jeśli LLGB jest jednostkowo tańsza, utrzymanie w magazynie starszych i bardziej skomplikowanych pocisków nadal będzie kosztować).

Co do wyspecjalizowanych samolotów, koncepcja ta nigdy nie przyjęła się w Europie (stąd np. takie wynalazki jak F-104G), a w latach 80-tych ubiegłego wieku skończyła się także w US. Nikogo już nie stać na to, by mieć wypasiony myśliwiec, wypasioną maszynę uderzeniową, wypasiony samolot WRE itd., a kluczem jest słowo "wielozadaniowość", która m. in. dzięki postępowi w elektronice jest coraz szerzej rozumiana.

Dlatego nie wierzę - choć to ciągle spekulacje - że F-16I nie może przenosić i nigdy nie przenosił AGM-65, choć, jak wskazują dostępne fotografie, nie jest to z pewnością częsta konfiguracja.
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » wtorek, 19 sierpnia 2014, 09:34

Solo napisał(a):Obecnie rozważam możliwość zrobienia efektownego, ale chyba niezbyt realistycznego zestawu podwieszenia, takiego trochę "na paradę wojskową".
To będzie:
AA: 2 x AIM-9M
AG: 1 x AGM-142 Popeye + 1 x AGM-65 Maverick (chyba wersja G albo H)
zasobniki: AN/AXQ-14 + AN/AAQ-28

Co o tym sądzisz?


Hmmm... Dwa Popeye to byłby lepszy układ. AGM-65 i AGM-142 to pociski z zupełnie różnych bajek. AGM-65 używasz w warunkach wzrokowego kontaktu z celem, AGM-142 to BVR. Nieprawodopodobna konfiguracja. Zresztą jeśli parada, to dwa absolutnie najnowocześniejsze pociski, robiące wrażenie osiągami, np. 2xDelilah lub 2xPopeye.
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez potez » wtorek, 19 sierpnia 2014, 09:55

Agalnt,
nie mam zamiaru prowadzić jałowej dyskusji w jak zwykle rozbuchanym wątku o niczym. I nie nie mam dostępu do dokumentów IMofD.Poczytaj trochę o tym samolocie a potem pomyśl.
Na Sufie nie używa się Mavericków. Koniec i kropka. Jest mnóstwo zdjęć w necie nikt nie znalazł zdjęcia Sufy z Maverickiem jak na razie. Nawet w lotach treningwych jak widać się ich nie używa. To że można go podwiesić nie ma żadnego znaczenia. Bo powiesić na pewno można.

Argument o działku jest w ogóle z sufitu wzięty. I szkoda nawet się rozpisywać na ten temat. Poczytaj troche na temat tego do czego to działko jest używane i dlaczego w samolocie, który wykonuje misje uderzeniowe się przydaje i dlaczego w latach 70 wróciły do wszystkich projektów samolotów wielozadaniowych na świecie.

To jest samolot wyspecjalizowany pomimo tego co piszesz. w porównaniu do innych F-16 C/D block52, z której to serii się wywodzi. Te samoloty to taka budżetowa wersja F-15I - do wykonywania precyzyjnych ataków dalekiego zasięgu na silnie bronione punktowe cele i zarazem mysliwiec do zwalczania samolotów przeciwnika BWR z bardzo rozbudowana elekronika dla podniesienia jego skuteczności. Dlatego tak troche groteskowo wygląda przez te wsystkie anteny i systemu rozpoznawcze i jest dwuosobowy. Bomby z układem korygowania laserowego i GPS tak. Zasobniki stand alone tak. Rakiety BWR tak, Mavericki nie, bo to jest do rozwalania małych rzeczy. W sam raz dla Harriera na przykład ( akurat nie ma ich Izrael ale tu chodzi o przykład) , który w ogóle be radaru może być i sobie z tych Mavericków skutecznie korzystać. Sufy polują na grubsza zwierzynę. Do Mavericków jest mnóstwo innych samolotów w Izraelu. np. zwykłe F-16C/D Dlatego Sufa jest najcięższym latającym wariantem F-16. Bo ma daleko zabierać ciężkie uzbrojenie i w domyśle rozwalać instalacje atomowe, wyrzutnie rakiet i inne bardzo silnie bronione ważne cele potencjalnych przeciwników czyli wiadomo kogo.
agalant napisał(a):Większość "inteligentnych" pocisków z arsenału nie potrzebuje w ogóle radaru, a raczej współrzędnych celu, często otrzymanych przez datalink z innej maszyny.

A Sufa jest własnie tak zrobiona, że jej radar daje te współrzędne celu dla broni precyzyjnej.
agalant napisał(a):choć, jak wskazują dostępne fotografie, nie jest to z pewnością częsta konfiguracja.

To może napiszmy to po polsku ? Gdzie masz to zdjęcie z Maverickami? Jedno wystarczy :mrgreen:
Brak zdjęć Sufy z Maverickami wskazuje na to, że piloci tej wersji samlotu nie sa szkoleni w używaniu tej broni na tym samolocie, ponieważ mają bardziej skuteczne środki preswazji bezpośredniej niż Mavericki.

A może byście sobie tak Panowie jeszcze coś troszkę o tych Maverickach poczytali? Bo może to dość stara broń jest i jakoś nie specjalnie zaawansowana? I jakoś wersji L wypaśnej z GPSem nie wprowadzono do produkcji bo nie było zainteresowania? I generalnie to jest naprowadzana laserowo albo TV i do tego wystrczy zwykły F-16?

A może cała dyskusja się wzięła z tego, że Solo kupił ładne rakietki i strasznie chce je podwiesić, jedzie na dwóch forach równocześnie czy może to zrobić i nic z tego jak zwykle nie wynika?
Na 90% zdjęć Suf to one maja Izraelskiej produkcji uzbrojenie. Bo akurat Izrael stworzył Sufe ze swoją elektroniką i kodami do użycia swojej broni. I np Sidewindery to tylko przy okazji i to w wersji L noszą a tak na co dzien to Pythony i zamiast AIM-120 to tez lubią ze swoimi polatać, a jak będzie gorąco i zdecydują sie na jakieś duże uderzenie prewencyjne to im nikt nie wejdzie do ogródka i nie wyłączy dzięki temu samolocików?
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez merlin_PL » wtorek, 19 sierpnia 2014, 10:15

Uprzedziłeś mnie Potez , ale tez cos napiszę

agalant napisał(a):
potez napisał(a):Mozesz tam nawet bojowy zestaw toaletowy od Skyraidera powiesić, też będzie ładnie :roll:
F-16I jest specjalną wychuchaną wersją i nie przenosi tak przymitywnej broni jak Maverick. Do tego są inne prostsze samoloty w arsenale Izraela.
Sufy latają z bardziej wypaśnym uzbrojeniem, po to mają ten swój wypasiony radar zamontowany:
http://israeli-weapons.com/weapons/aircraft/f-16i/F-16I.html
A co do budowy to żal patrzec jak psujesz kolejne fajne zestawy uzupełniające ale to już Kamil ma ubaw 8-)


Dokładnie : dodac działka protonowe i zestawy do minowania pasów startowych i dróg gwiazdkami dawida ( takimi metalowymi , co się zawsze ustwaiają ostrzem w górę :D ) i będzie git. Jak pisałem wczesniej jego małpy jego cyrk niech robi co chce .

agalant napisał(a):Przy całym szacunku, poprosiłbym o "kwit", bo nie zgadzam się z Twoim rozumowaniem. Gdyby tak było, F-16I, czy wcześniejsze F-15E nie nosiłyby również działka. To dobre kilkaset kilogramów z amunicją i systemem zasilania, taka oszczędność na wadze byłaby nie do pogardzenia, a w samolocie uderzeniowym zapewne władowano by na to miejsce dodatkowe paliwo lub awionikę.


Przy całym szacunku ja też poprosiłbym " kwit" na Twoja logikę , bo mam wrażenie , że zwyczajnie trujesz by w internecie zaistnieć ( pachnie mi Grzesiem 2107 - i jego pseudo naukowymi wywodami i uchodzeniem za znaFcę )
Trujesz dlatego , bo kwestia instalacji i ewentualnej deinstalacji działka pokładowego była przerabiana na samolotach mysliwskich i później wielozadaniowych ) od x czasu i od x czasu jak je demontowano to nader szybko okazywało się , że jest przydatne chociazby do :

- atakowania drobnych celów , gdzie uzycie precyzyjnej broni rakietowej nie jest konieczne ze względu na relację ( koszt - efekt ) oraz zbyt dużą ich siłę rażenia
- wymuszania określonych zachowań ( taka seria z działka przed dziobem intruza , bo odpalenie mu przed dziobem rakiety już nie )
- tzw dla pilota " broń ostatniej szansy"

agalant napisał(a):Ponadto systemy takie, jak AN/APG-68 służą przede wszystkim do precyzyjnego używania nieprecyzyjnej broni w warunkach ograniczonej widzialności, ściślej w nocy lub złej pogodzie (oczywiście mam na myśli tryb powietrze-ziemia). Większość "inteligentnych" pocisków z arsenału nie potrzebuje w ogóle radaru, a raczej współrzędnych celu, często otrzymanych przez datalink z innej maszyny.


Jesteś pewny tego co piszesz na temat tego radaru , bo mnie się wydaje , że pływasz w temacie. Bo najważniejszą cechą tego radaru odróżniającą go od wczesniejszego AN/APG-66 akurat to co piszesz nie było. Akurat nie try powierzchnia - ziemia był najwazniejszy.

agalant napisał(a):Najczęściej masz jednak do czynienia z dobrą pogodą, cel jest wskazany przez maszynę rozpoznawczą (lub kolegę z innej maszyny albo nawet operatora na ziemi). I pewnie prędzej drony zastąpią żywych pilotów niż to się zmieni. W takich warunkach AGM-65 jest ciągle doskonałą bronią i zapewne nie wyjdzie z użycia póki zalega w magazynach. Nowszej broni jest ciągle mniej, jest także na dłuższą metę kosztowniejsza w użyciu (nawet jeśli LLGB jest jednostkowo tańsza, utrzymanie w magazynie starszych i bardziej skomplikowanych pocisków nadal będzie kosztować)


Zdefiniujesz co to jest dobra pogoda . A może inna jest " dobra pogoda " w Polsce, a inna w Izraelu , a jeszcze inna na Alasce. A dalej to z błędnych przesłanek błędne wnioski i puste spekaulacje.
LLGB , a nie przypadkiem LGB :D

agalant napisał(a):Co do wyspecjalizowanych samolotów, koncepcja ta nigdy nie przyjęła się w Europie (stąd np. takie wynalazki jak F-104G), a w latach 80-tych ubiegłego wieku skończyła się także w US. Nikogo już nie stać na to, by mieć wypasiony myśliwiec, wypasioną maszynę uderzeniową, wypasiony samolot WRE itd., a kluczem jest słowo "wielozadaniowość", która m. in. dzięki postępowi w elektronice jest coraz szerzej rozumiana.)


I znów brak precyzji w wypowiedzi , bo Europa to ta Zachodnia , Środkowa i Wschodnia. I w tej Środkowej i Wschodniej , czyli krajach należących do UW za sprawą ZSRR ( oni tez należą do Europy ) akurat specjalizacja się przyjęła , patrz SU - 22 , mig - 27.

agalant napisał(a):Dlatego nie wierzę - choć to ciągle spekulacje - że F-16I nie może przenosić i nigdy nie przenosił AGM-65, choć, jak wskazują dostępne fotografie, nie jest to z pewnością częsta konfiguracja.
[/quote]

Dalej gdybanie , spekulacje i zero powtarzam zero konkretów , które w jakimkolwiek stopni rozjaśniałyby sytuację. Taki forumowe bicie piany , które ma dac innym forumowiczom błedne przekonanie , że autor wie co pisze i zna się w temacie. I dlatego napiszę to jeszcze raz Grzesiem 2107 mi śmierdzi. Amen
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez Solo » wtorek, 19 sierpnia 2014, 11:00

agalant napisał(a):Hmmm... Dwa Popeye to byłby lepszy układ. AGM-65 i AGM-142 to pociski z zupełnie różnych bajek. AGM-65 używasz w warunkach wzrokowego kontaktu z celem, AGM-142 to BVR. Nieprawodopodobna konfiguracja. Zresztą jeśli parada, to dwa absolutnie najnowocześniejsze pociski, robiące wrażenie osiągami, np. 2xDelilah lub 2xPopeye.


Dwa AGM-142 to chyba trochę za dużo, nigdy nie widziałem maszyny takiej jak F-16 która miałaby podwieszone aż dwa takie olbrzymy.
Na zdjęciach Sufa z reguły ma podwieszone pociski Rafael Spice albo IMI Delilah, tudzież - nawet jeszcze częściej - GBU-10/12.
Popeye znacznie rzadziej.
Nikt tu nie poruszył istotnego tematu, a konkretnie po co miałby taka Sufa brać aż dwa Popeye.
Gdyby chcieli zbombardować irańskie instalacje jądrowe, to być może tak, ale na co dzień, gdy ganiają arabskich terrorystów, to chyba trochę za duży kaliber.
Dlatego pomyślałem o Maverickach, które taniej i łatwiej użyć przeciwko prymitywnej wyrzutni rakiet, niż większy kaliber.
Zestaw pod moją maszyną nie musi być realistyczny, ale efektowny, to się dla mnie w tym modelu liczy.
Skoro jednak w przypadku Mavericków są uzasadnione wątpliwości, to jednak zastanowię się nad AGM-142.
I faktycznie podoba mi się to co napisałeś o wersji "paradnej" - dwa AGM-142, dwa zbiorniki paliwa i dwa zasobniki - powinno wyglądać efektownie, ewentualnie na drugim skrzydle rozważę Rafaela, bo to tez efektowne, ładne uzbrojenie.
Odpada natomiast Delilah, bo to małe i mało eleganckie.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » wtorek, 19 sierpnia 2014, 11:13

potez napisał(a):Agalnt,
nie mam zamiaru prowadzić jałowej dyskusji w jak zwykle rozbuchanym wątku o niczym.

Niestety, mam wrażenie, że przyczyniasz się do jałowości. Zauważ, ze kiedy ja spekuluję, wyraźnie to podkreślam. Jeśli Ty nie spekulujesz, pokaż proszę kwity, bo brak fotki samolotu obwieszonego jakimś uzbrojeniem nie jest dowodem, że taka konfiguracja nie występuje. Ja na przykład nie widziałem ludzi na księżycu, ale wiem, że tam byli.

potez napisał(a):Na Sufie nie używa się Mavericków. Koniec i kropka. Jest mnóstwo zdjęć w necie nikt nie znalazł zdjęcia Sufy z Maverickiem jak na razie. Nawet w lotach treningwych jak widać się ich nie używa. To że można go podwiesić nie ma żadnego znaczenia. Bo powiesić na pewno można.


Jeśli to wiesz, wzbogać proszę dyskusję i daj nam odnośnik do źródeł, na których opierasz te informacje.

potez napisał(a):Argument o działku jest w ogóle z sufitu wzięty. I szkoda nawet się rozpisywać na ten temat. Poczytaj troche na temat tego do czego to działko jest używane i dlaczego w samolocie, który wykonuje misje uderzeniowe się przydaje i dlaczego w latach 70 wróciły do wszystkich projektów samolotów wielozadaniowych na świecie.

Owszem, czytałem na ten temat nie mniej niż Ty. Ale czytałem dość wiele, by wiedzieć, kiedy ostatni raz toczono na liczącą się skalę walkę powietrze-powietrze oraz w jaki sposób uzyskano zwycięstwa w walkach ostatnich 20 lat. Sprawdź proszę, ile razy użyto w nich działka.

Sprawdź także, jakie cele w ostatnich 10 latach atakowały samoloty wyspecjalizowane w misjach IDS.

potez napisał(a):To jest samolot wyspecjalizowany pomimo tego co piszesz.

Ależ ja temu nie zaprzeczam. Ale realia konfliktów ostatnich lat sprawiają, że takie samoloty są niemal wyłącznie wykorzystywane do znacznie mniej wymagających zadań, a atak np. na reaktor jądrowy w innym kraju jest raczej wyjątkiem od reguły. Podobnie jak dla klasycznych myśliwców po prostu brakuje ostatnio celów, więc termin "walka powietrzna" najczęściej jest używany w odniesieniu do ataków na cele lądowe. Piszę oczywiście o użyciu wśród fachowców, a nie w popularnej prasie, gdzie np. włoski Typhoon został przy okazji działań nad Libią nazwany... bodajże kanadyjskim F/A-18. Wyobraź sobie Horneta z napisami "PERICOLO" (przepraszam, jeśli zniekształciłem) pod owiewką :)

potez napisał(a):Sufy polują na grubsza zwierzynę. Do Mavericków jest mnóstwo innych samolotów w Izraelu. np. zwykłe F-16C/D Dlatego Sufa jest najcięższym latającym wariantem F-16.

To oczywiście prawda, ale realia działań wojennych są inne. Używasz tego, co jest dostępne, do celów, jakie są w danym momencie priorytetem. Dla Izraela ostatnio celem jest przede wszystkim Hezbollah.

potez napisał(a):A Sufa jest własnie tak zrobiona, że jej radar daje te współrzędne celu dla broni precyzyjnej.
To może napiszmy to po polsku ? Gdzie masz to zdjęcie z Maverickami? Jedno wystarczy :mrgreen:

Napisałem wyraźnie: nie mam, dlatego spekuluję.

potez napisał(a):Brak zdjęć Sufy z Maverickami wskazuje na to, że piloci tej wersji samlotu nie sa szkoleni w używaniu tej broni na tym samolocie, ponieważ mają bardziej skuteczne środki preswazji bezpośredniej niż Mavericki.

Jest to jakaś przesłanka, niemniej pozostaje tylko spekulacją. Zajmują się tym analitycy wywiadu, my potrzebujemy faktów.

potez napisał(a):A może byście sobie tak Panowie jeszcze coś troszkę o tych Maverickach poczytali? Bo może to dość stara broń jest i jakoś nie specjalnie zaawansowana? I jakoś wersji L wypaśnej z GPSem nie wprowadzono do produkcji bo nie było zainteresowania? I generalnie to jest naprowadzana laserowo albo TV i do tego wystrczy zwykły F-16?

Zwykły F-16 to tylko do wersji TV lub IR, do lasera musisz mieć dodatkowo podświetlenie. Dlatego także laserowe nie są popularne (nie są w pełni fire-and-forget).

potez napisał(a):A może cała dyskusja się wzięła z tego, że Solo kupił ładne rakietki i strasznie chce je podwiesić, jedzie na dwóch forach równocześnie czy może to zrobić i nic z tego jak zwykle nie wynika?

To właśnie jest jałowość tej dyskusji: przewaga argumentów przeciw osobie nad argumentami za/przeciw tezie. I być może - przepraszam, jeśli kogoś urażę - tak jest, bo ja tak mówię, a Wy, szaraczki uwierzcie prawdzie objawionej.

Potez, nie obraź się, nie unoś, dodaj twardych faktów do naszej dyskusji, bo mimo szacunku do Ciebie każdy z nas samodzielnie dochodzi prawdy, a autorytet buduje się nie twardością wypowiedzi, a raczej jej zawartością.

Chyba, że modelarstwo jest już czym innym niż wtedy, gdy aktywniej się nim zajmowałem.
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » wtorek, 19 sierpnia 2014, 11:34

Solo napisał(a):Dwa AGM-142 to chyba trochę za dużo, nigdy nie widziałem maszyny takiej jak F-16 która miałaby podwieszone aż dwa takie olbrzymy.
Na zdjęciach Sufa z reguły ma podwieszone pociski Rafael Spice albo IMI Delilah, tudzież - nawet jeszcze częściej - GBU-10/12.
Popeye znacznie rzadziej.

Chodziło mi o podwieszenie pocisków o podobnym przeznaczeniu. Pociski AA są praktycznie zawsze (czasem tylko jeden lub ćwiczebne), ale poza tym rzadko spotyka się np. podwieszenie pocisków manewrujących razem z bronią bliskiego wsparcia. To różne profile misji, na 100% jeden z nich przywiózłbyś na belce do domu.

Solo napisał(a):Nikt tu nie poruszył istotnego tematu, a konkretnie po co miałby taka Sufa brać aż dwa Popeye.
Gdyby chcieli zbombardować irańskie instalacje jądrowe, to być może tak, ale na co dzień, gdy ganiają arabskich terrorystów, to chyba trochę za duży kaliber.

Popeye i Delilah to pociski nie na Strefę gazy. Raczej właśnie na instalacje gdzieś daleko w nieprzyjaznym terytorium.

Solo napisał(a):Dlatego pomyślałem o Maverickach, które taniej i łatwiej użyć przeciwko prymitywnej wyrzutni rakiet, niż większy kaliber.

Przekonujące rozumowanie. O ile F-16I są używane nad Gazą, bo tutaj Potez ma uzasadnione wątpliwości. Prasa tak donosi, ale niestety trudno te wiadomości zweryfikować. Wszystko zależy od skali działań i woli dowódców. Z jednej strony nielogiczne jest użycie tak zaawansowanych samolotów do celu, do którego nie są optymalne (zwykłe jednomiejscowe F-16 sobie świetnie poradzą), ale z drugiej strony częste jest wykorzystanie takich działań do treningu załóg, nawet, jeśli ich podstawowym celem są misje o innym profilu. W wirze wojny specjalizacja się nie liczy. Walczy się tym, co się ma. Więc albo na potrzeby szkolenia albo ze względu na intensywność działań, F-16I mogą i pewnie są tam używane.

Solo napisał(a):Zestaw pod moją maszyną nie musi być realistyczny, ale efektowny, to się dla mnie w tym modelu liczy.
Skoro jednak w przypadku Mavericków są uzasadnione wątpliwości, to jednak zastanowię się nad AGM-142.
I faktycznie podoba mi się to co napisałeś o wersji "paradnej" - dwa AGM-142, dwa zbiorniki paliwa i dwa zasobniki - powinno wyglądać efektownie, ewentualnie na drugim skrzydle rozważę Rafaela, bo to tez efektowne, ładne uzbrojenie.
Odpada natomiast Delilah, bo to małe i mało eleganckie.

Sprawdź tylko, czy taka konfiguracja jest możliwa. Byłoby głupio, gdyby okazało się, że F-16I w takiej konfiguracji przekracza dopuszczalną masę startową w wariancie przeciążonym :)
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez Solo » wtorek, 19 sierpnia 2014, 11:46

To nie jest problemem, nawet gdybym miał przekroczyć udźwig, zresztą nie sądzę.
W najgorszym razie zrezygnuję z 1 albo i 2 zbiorników.
Gorzej jest z pylonami, bo Hasegawa oczywiście nie dała wszystkich niezbędnych.
I tak według instrukcji jest następująco:
- jeden pylon na brzuchu, pomiędzy goleniami podwozia - według instrukcji tam powinien znaleźć się główny zbiornik paliwa, ja zamontuję AXQ-14 - stanowisko 5
- nie ma żadnych pylonów na stanowiskach 5R i 5L, gdzie teoretycznie powinien być AAQ-28
- są pylony na pozostałe stanowiska, i tak:
a) na stanowiskach 4 i 6 powinny być podpięte zbiorniki
b) na stanowiskach 3 i 7 bomby/pociski
c) na stanowiskach 1, 2, 8 i 9 - rakiety AA.
Tak więc AAQ-28 musi być podpięty bez pylonu, albo wcale.
Poszukam w wypraskach zrobionych modeli, może tam jakiś pylon nadający się do tego zasobnika będzie.

EDIT: nie mam.
no cóż, trzeba będzie poszukać wsparcia na giełdzie.
A jak nie, to nie bęzie tego zasobnika...
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » wtorek, 19 sierpnia 2014, 12:14

Sprawdź, Solo, ale i Ty, Potez, operację Orchard. Był to atak na syryjski niedokończony reaktor jądrowy w Dar ez-Zor (pisownia różna zależnie od źródeł) w 2007 roku.

Atak został wykonany przez F-16I oraz F-15I, uzbrojone, zależnie od źródeł (niektóre nawet same sobie przeczą) w pociski AGM-65, i zwykłe bomby lub LLGB. Wydaje się, że atak został wykonany przez F-15I w osłonie F-16I, ale znając specyfikę obu samolotów... Zresztą nie wiem. Oba są optymalizowane do dalekich uderzeń bez poświęcenia dobrych możliwości w walce powietrznej.

Niestety trudno dokopać się do artykułów pisanych przez znawców tematyki wojskowej, przeważają artykuły ze zwykłych gazet. takie informacje trzeba dokładnie sprawdzać, a ja nie mam w tej chwili dość czasu.

Wracając do prawdopodobieństwa użycia F-16I na Gazą, te samoloty stanowią ok. 30% całej izraelskiej floty F-16, wiec prawdopodobieństwo takie jest więcej niż duże. Czy latają tam raczej z LLGB czy także z AGM-65, to pytanie zostaje dla mnie otwarte.

Halo, świat! Czy jesteśmy tylko ja, Solo i Potez? Może ktoś ma coś, co w sposób niepodważalny poprze jakąś tezę?
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez rudolf24 » wtorek, 19 sierpnia 2014, 12:15

Ja się tylko zastanawiam czy ten wątek będzie miał 30 czy 50 stron :lol: .
Avatar użytkownika
rudolf24
 
Posty: 1038
Dołączył(a): poniedziałek, 22 października 2012, 18:59

Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

Postprzez agalant » wtorek, 19 sierpnia 2014, 12:21

Solo, znalazłem zdjęcie F-16I z dwoma GBU-31 (JDAM), dwoma Pythonami, dwoma AIM-120 i dwoma zbiornikami dodatkowymi.
Zarówno JDAM jak i GBU zrobisz w miarę łatwo ze zwykłych bomb, których na pewno trochę Ci gdzieś zalega.

Sprawdź na http://www.f-16.net.
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości