Illia Muromiec, 1:72 produkcja własna

[P11c]

\cały czas dopracowywuje
A pisałeś że mam odlać w jednym kawałku .
zdecyduj sie

[xmald]

Najważniejsze przecież żeby to dobrze wyglądało! Specem od odlewów jesteś Ty i Ty sam musisz podjąć decyzję. Jeżeli nie dasz rady odlać takich cienkich elementów, to powiel tylko te większe i będzie grało i buczało!

[P11c]

Myślę nad tym cały czas i pewnie skończy się na tym że będe silnik odlewał w częściach.
Tak szczerze to patrząc na silniki w 1/48 które mi posłałeś to wcale nie jestem pewny czy są one odpowiednio dokładniejsze
( odpowiednio do skali ) a skala większa i renomowane firmy.
Ale dalej będę walczył

Poczyszcze i pomaluje a wtedy zobaczymy.

[P11c]

No to silniczek.
Więcej już nie poprawiam, mam dość
Pozostałe 3 silniki też już prawie gotowe, chłodnice tez sie budują.

[PROSCRIPTIO]

małe cudo

[P11c]

Miło że się komuś podoba.
Dwa kolejne silniczki przygotowane do transportu.

[PROSCRIPTIO]

Bardzo fajne, jeśli dało by radę, czy mogę poprosić o bardziej ostre fotki:)

[P11c]

prawie skończone

[Bolo07]

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Czekam na dalsze fotki. Jak sklejałem swojego Ilię (po prostu złożyłem i pomalowałem badziewny zestaw z pudełka, bez szału) to naliczyłem się dobrze ponad sto linek. Będę kibicował gorąco na tym etapie.

Pozdrawiam, Bolek

[P11c]

Dzięki
Lubię taką motywację

[P11c]

Tylko muszę dać inny zbiornik na paliwo

[P11c]

No to silniczek gotowy do transportu i zamontowania.

[PROSCRIPTIO]

Ale masz fantazję z tym fordem, rewelacja,sklejanie sprawia Ci przyjemność, bawisz się sklejając:).Ten samochodzik jest bardzo fajnie wykonany, mam nadzieję że robisz dokumentację dokładniejsza powstawania modelu bo naprawdę warto.
można by małą książeczkę napisać, broszurkę z takimi scenami jak zamieściłeś"transport silnika"
Pozdrawiam

[P11c]

Niezły pomysł

Dziś pewnie skończę wszystkie 4 silniki i zabieram się za nowy przód maszyny.
Dam jutro fotki.

[xmald]

Autko faktycznie fajne. Silniczki moim zdaniem wyglądają przyzwoicie, ale jak Ciebie znam dałbyś radę lepiej
Rozumiem jednak, że w pewnym momencie dochodzi się do etapu, który nas satysfakcjonuje. Mam również na uwadze skalę problemu - w 48 to wszystko jest małe w 72 to już na prawdę mikro. Ja na pewno swoimi paluchami bym nawet połowy z tego, co Tobie się udało nie zrobił. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych warsztatów Jacku!