A-7E Corsair II // Hobby Boss // 1:48

[siara1939]

To niestety raczej nie zadziała: owinięty papier będzie na tyle gruby, że zamaskuje mi też czubek bomby.

Edit: no trzeba było jednak spróbować.
Cienki pasek taśmy maskującej (jedna warstwa) bardzo ładnie maskuje trzpień i zostaje trochę miejsca na czubku bomby

A tasma maskujaca to nie jest czasem z papieru? Dalem Ci wedke, a nie rybe. Jak sie nauczysz poslugiwac ta wedka, to sobie ryb sam nalowisz.

[Solo]

Wiem, dlatego spróbowałem, choć wydawało mi się że i taśma jest za gruba.
Jest jednak elegancko, ale i tak spróbuję odciąć zapalnik, pomalować i wkleić na profilu.

[Solo]

Posłuchałem Was i robię bomby i zapalniki oddzielnie.
Tak to wygląda na chwilę obecną:

[Solo]

No i bombki (na lewą nogę na razie) gotowe.

[Solo]

Czy wiecie jak po angielsku nazywają się zaczepy do bomb, które przytrzymują je na pylonach?
Szukam dobrych zdjęć (zbliżeń) takich zaczepów, może ktoś takie ma?

[rotpol13]

Suspension lug - zaczepy do bomb

[rotpol13]

[Solo]

Sorry, źle się wyraziłem, chodziło mi o te zaczepy, które są zamontowane na takich wieszakach (można na nich umieścić nawet 6 bomb), przymocowanych do pylonów.
Na zdjęciach to są takie jakby podwójne, okrągłe cosie przytrzymujące bombę, zamontowane na półokrągłej obejmie.

[rotpol13]

Chodzi Ci o BOMBS RACK?

[Solo]

Otóż to.

[rotpol13]

Te takie jakby podwójne, okrągłe cosie przytrzymujące bombę, zamontowane na półokrągłej obejmie nazywają się - sway brace

[Solo]

Wczoraj doszło do małego "incydentu" - wylałem wodę na arkusze kalkomanii.
Zniszczyłem w ten sposób kalki do uzbrojenia (na szczęście co miałem nimi okleić jest już oklejone) oraz - niestety - częściowo arkusz z głównymi kalkami CamDecals, do pustynnego malowania Desert Storm.
I teraz pytanie: czy takie kalki, po wyschnięciu będą się do czegokolwiek jeszcze nadawać?
Pod wpływem wody zmarszczyły się lekko. Boję się, że po wyschnięciu przykleiły się do papieru na amen i nic z nich nie będzie.
Czy coś można z tym zrobić, czy lepiej od razu kupować nowe kalki?

[karambolis8]

Można po wyschnięciu arkusza spróbować je na nowo odmoczyć w wodzie. Po prostu.

[Solo]

Na pewno będę próbował, ale problemem jest to, że uszkodzona została największa kalka (ta z napisem Desert Storm na skrzydłach). O ile małą pewnie dałoby się bez większych problemów ponownie namoczyć i użyć, tak mam ogromne wątpliwości czy taka wielka kalka, która sama w sobie sprawa problemy z położeniem, nie będzie się jeszcze bardziej rwać.
Ciekaw jestem czy ktoś miał takie doświadczenie i czy to był duży problem w przypadku większych kalek.

[karambolis8]

Jak masz wątpliwości, szczególnie ogromne, to spróbuj ją odmoczyć. Jak się nie uda, to kupisz nowe, nic nie ryzykujesz. Mi się zdarzyło i nie musiałem kupować nowych.