![:evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
Po tym ja napisałem, że w terminie na pewno się wyrobię to same kataklizmy. Ach, zapeszyłem.
Pęknięty kadłub, odtwarzanie odartego metalizera a ta owiewka powyżej już nie istnieje. Nie wiem kiedy i jak ale spadła właśnie ze stołu a jak wstałem z krzesła to ją kapciem... a by to szlag.