Czytałem co tam napisali na forum i nikt nie był pewny, wszystko było w trybie przypuszczającym.
Cały dzień się nad tym zastanawiałem i tu masz rysunki porównawcze tych dwóch samolotów. To są zupełnie różne stateczniki zarówno pionowy jak i poziomy.
rys. 1 i 3. Lloyd C.V.
rys. 2 i 4. pustułka
Na rysunku 2 zaznaczyłem ci poprzeczną linię ( a ) o której pisałem i która nie jest żadną linką, masz jakieś logiczne jej wytłumaczenie ? Bo linka to ( b)
Pod 3. masz Lloyda C.V i logiczny układ wręg zaczynający się od szpica, przy 40.05 nie masz tego szpica a masz zaokrąglenie ( c)
Wręgi tam zamocowane nie miały by wspólnego początku jak na rys.3 i bardzo by to komplikowało całą budowę statecznika . Zaznaczyłem to na rys. 5. Oczywiście jest taka budowa możliwa i wymagałaby np wykonania konstrukcji samego natarcia skrzydła z mocowaniami do lotek.
Tyle tylko, że całość wydaje się dość mało logiczna bo komplikuje całą konstrukcję i odbiega budową od C.V. na który się powołujesz.
Jak do tego dodamy odmienną barwę tej części od lotki na zdjęciach i tę poprzeczną linię to wychodzi mi krycie sklejką, ale jeszcze nad tym pomyślę.
PS Grzesiek ale jednak masz cały statecznik do szpica a w pustułce masz zaokrąglenie. I oczywiście wręgi nie muszą być do szpica, mogą być równoległe, ale wtedy tak jak na twoim zdjęciu wręgi lotek też są równoległe do kadłuba a przy Lioydach mamy je w układzie wachlarza.
