F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72

[Solo]

Które zdjęcie w twoim opisie to która dysza, bo oba mi pasują do obu zdjęć.

[Solo]

Ok, jest jak jest.
Poprawiłem trochę jet exhaustem, co chyba nieco wygładziło fakturę powierzchni i nadało jej lekko brązowawy odcień.
Przetarcia też się lekkie pojawiły, nawet nie wiem czy nie za mocne.
Całość została już sklejona.

[Matys]

Rzadko się odzywam na forum, ale po prostu nie wytrzymałem. Solo pięć osób ci mówi, że to co zrobiłeś niczego nie przypomina a ty dalej swoje. I nie wynika to zdecydowanie z braku umiejętności tylko naprawdę nie wiem z czego. To co zrobiłeś wygląda jak dywanik samochodowy albo pluszowe futerko a nie dysza odrzutowca. Weź to przetrzyj do gładkiego i pomaluj równo jakimś jednym kolorem - na przykład wspomnianym jet exhaust albo jakimś miksem czarnego i stalowego. Potem ewentualnie się pobaw jakimiś przebarwieniami. Mam wrażenie, że moje pędzlowane dysze wyglądają lepiej od tego co zrobiłeś, a ani mój warsztat ani umiejętności nie są lepsze od twoich.

[HK1885]

Wygląda jakbyś nakleił przycięty papier ścierny - na oko 320-ka.

[Dorotka]

No cóż... Według mnie teraz to nawet gorzej wygląda niż poprzednio....

[Solo]

To już ostateczna wersja silnika.
Został sklejony w całość, więc więcej malować go nie mogę.
Mnie się podoba, jeśli Wam nie, to trudno, ale tak zostanie.

[potez]

Tak wygląda dysza F-16 którą modelowałeś:

Życzę Ci, żeby następnym razem wyszło ci lepiej.

A z ciekawostek, to widać , że dysza opada w całości na spoczynku trochę w stylu Mig_23

[Dorotka]

Hm...

Ten karbon to można by fajnie odtworzyć z takich samochodowych karbonowych kalek... Wzór to chyba "plecionka" jest? Masz taką fotkę ze zbliżenia?

[Solo]

No, to zdjęcie wreszcie wyjaśnia o co Ci Potez chodziło.
Wydaje mi się, że mogę dodać trochę rdzawego pigmentu, choć na tej ciemnej powierzchni raczej nie będzie go widać.
W rzeczywistości moja dysza nie różni się bardzo od tej na zdjęciu, jest tyko za ciemna.

[potez]

plecionka metaliczna. wygląda jakby był jakaś warstwa takiej siateczki stalowej czy tytanowej w tym laminacie. i ona po obtarciu daje ten metaliczny połysk.
największe zbliżenie jakie mam:

EDIT:
głupoty piep.... Wygląda jak warstwa rowingu węglowego o dużych oczkach naniesiona na stalową czy tytanową płytkę

[potez]

No, to zdjęcie wreszcie wyjaśnia o co Ci Potez chodziło.

a na Twoim tego nie było widać?

[Dorotka]

plecionka metaliczna. wygląda jakby był jakaś warstwa takiej siateczki stalowej czy tytanowej w tym laminacie. i ona po obtarciu daje ten metaliczny połysk.
największe zbliżenie jakie mam:

EDIT:
głupoty piep.... Wygląda jak warstwa rowingu węglowego o dużych oczkach naniesiona na stalową czy tytanową płytkę

No to aż się prosi żeby zastosować coś z szerokiej palety m.in. tego producenta: http://www.car-model-kit.com/114-decals ... otorsport/, a później to "podbić" metalizerami, pigmentami i innym szajsem ...

[Soris000]

Wszystko fanie, tylko jeszcze trzeba porównać wielkość splotów w skali 1:12 i 1:72.

[Dorotka]

Wszystko fanie, tylko jeszcze trzeba porównać wielkość splotów w skali 1:12 i 1:72.

Jeżeli chodzi o ścisłość to 1:8, 1:12, 1:24, 1:25 i 1:43... Ponadto przypomnę że samochód z natury jest mniejszy od samolotu i że jak się chce poszukać to z pewnością się znajdzie. Tych kalek jest od groma i ciut, ciut. Ja się w temat nie będę zagłębiał, bo F-16 nie robię. Ale gdybym robił to z pewnością bym nie omieszkał. Taki splot można też uzyskać samochodową metodę "przez siatkę".

Pozdrawiam

[Solo]

No, to zdjęcie wreszcie wyjaśnia o co Ci Potez chodziło.

a na Twoim tego nie było widać?

Naturalnie, że coś było widać, ale w skali 1/72 przyjąłem, że moja powierzchnia tych poszczególnych "płatków" (jak to się nazywa fachowo?) dyszy będzie jednorodna, bo inaczej nie dam rady.
Kolor odtworzyłem jak sądzę, natomiast tych wszystkich smug i przebarwień, na poszczególnych elementach - no zwyczajnie nie wiem jak to zrobić.
Dlatego w końcu się poddałem.