Re: F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72
Napisane: środa, 17 września 2014, 22:29
Nie lubię takiej pracy pod presją.
Tak się zastanawiam co z paskudnych rzeczy zostało mi do zrobienia i wychodzi mi na to, że tylko dokończenie malowania wnęk podwozia.
Wspinam się na wyżyny masochizmu robiąc ten model.
Ale potem to już powinny być same mniamuśności i owacje na stojąco.
Tak się zastanawiam co z paskudnych rzeczy zostało mi do zrobienia i wychodzi mi na to, że tylko dokończenie malowania wnęk podwozia.
Wspinam się na wyżyny masochizmu robiąc ten model.
Ale potem to już powinny być same mniamuśności i owacje na stojąco.