Modelarstwo z pasją

Chyba trzeba będzie wydłużyć podwozie, żeby śmigła nie psuły nawierzchni lotnisk :-))
Pozdrawiam

Biorę to pod uwagę jak najbardziej z tyłu też będzie kółko bardziej wydatne przy głó wnym jeszcze mogę zamienić koła od Łosia na koła z większymi oponami tzn wiekszymi balonami dostosowanymi do lotnisk gruntowych nieprzygotowanych

Jest git!
A może nazwać go Tur? Albo Rosomak?

Manie zaczyna chodzić po głowie wersja wysokościowa, dalekiego rozpoznania. Na front wschodni. Bez dolnego i tylnego strzelca, z kabiną ciśnieniową i dużą rozpiętością. Silniki od Anglików.

Oto następny etap prac zakończony. Model został pomalowany pactrami za pomocą aero! to mój debiut w malowaniu aerkiem.Jest to malowanie zasadnicze, jeszcze dużo pracy mnie czeka jeszcze nie wiem jakich technik zastosować mam przy brudzeniach itp.Jest przygotowany pod kalki 3 warstwy sido.

Pierwsze to podkład




Malowanie bazowe







I po poprawkach kilka kalek dla upiększenia
















Czekam na opinie

Mam wątpliwości, czy śmigła nie będą obijać się o kadłub.
Ładnie go pomalowałeś. Ten przód wygląda jak tuning golfa II (sam takiego miałem ;_)) Nie wiem, czy w przypadku samolotu bojowego to dobra metafora...
Ciągle nie podoba mi się obrys stateczników pionowych, i pogrubienie kadłuba przy wieżyczce.
Podoba mi się kamuflaż. Uważam, ze jest lepszy od tego, w jakie ubrałem mojego "łosia" .
Węzły do podwieszeń masz ustawione w takim miejscu, że nie da się bombardować z nurkowania. Ale może tak miało być.
Pozdrawiam

1 Smigła na 100% nie ocierają jest separacja na 2mm sprawdzałem i pierwotne zostały przycięte.
2 Statecznik pionowy dostosowany do większych prędkości i niwelowania efektu zejścia z kursu spowodowanego silnym momentem obrotowym obu wielkich smigieł
3 Stanowisko obrotowe z takimi dwoma kemami wymaga szerokości zasilanie tasmami, ale te stanowiska hipotetycznie powstawały przy małym przekonstuowniu kadłubów Łosi bez ingerencji na całej długości( osiągnąć efekt jak najmniej ingerować!)
4 Umieszczenie podwieszeń na bomby między kadłubem a gondolami silników jest celowe nie przypadkowe.Zastosowanie - uzbrojenie grawitacyjnie spadające czyli wszelkie bomby. Rodzaj ataku na pełnej prędkości horyzontalnie tak lepiej i bezpieczniej jeśli chodzi o opelotkę. To nie miał być bombowiec nurkujący

Świetny - dla mnie, w odróżnieniu od Spitona, pogrubienie kadłuba przy wieżyczce strzelca wygląda dobrze i trochę niweluje monotonność jednej płaszczyzny kadłuba. Stateczniki są fajne, ale rzeczywiście, trochę jakby nie od tego przodu - ale widocznie "ten typ tak miał" po przedmuchaniu w tunelu aerodynamicznym.
Tak sobie patrzę i choć już pewnie za późno, ale pomyślałem, że z tymi wąskimi statecznikami może lepiej wyglądałby na trójkołowym podwoziu z kołem przednim - trochę jak B-25, lub P-38 ?
Malowanie ma, jak mawia mój kolega o Tequilli, taki "łajdacki smaczek" - bardzo mi się podoba całość.

Samoloty dwusilnikowe na ogół miały śmigła kręcące się w odwrotna stronę. Właśnie po to żeby niwelować tendencje do skręcania podczas startu i lądowania.
Będzie jakiś wash ???

Tak wash będzie tylko się zastanawiam jaki bo podkładem jest sido - pytanko cco zastosować do washa na sido acryli? jakich? i jak?
Ze stronami rotacji bywało różnie były też wyjątki.

co zastosować do washa na sido acryli? jakich? i jak?

Ja polecam plakatówkę, to najłatwiejsza opcja, ewentualnie temperę, ale ta czasem zostawia trudnozmywalne ślady.
Możesz też użyć olejnych farb artystycznych, ale na ten temat nie będę się wypowiadał bo ich nigdy nie stosowałem.

Aleksander napisał(a):Stateczniki są fajne, ale rzeczywiście, trochę jakby nie od tego przodu - ale widocznie "ten typ tak miał" po przedmuchaniu w tunelu aerodynamicznym.

Jeśli się już czepiać usterzenia pionowego to tylko tego, że jest bezużyteczne - stery nie obrócą się do wewnątrz ponieważ są blokowane przez statecznik poziomy. Dopiero teraz to zauważyłem
Kamuflaż całkiem sympatyczny tylko ten płomienny przód jakiś taki ubogi w kolorki - dodaj żółtego i pomarańczowego to zdecydowanie się ożywi.

ZE statecznikami pionowymi to nie problem zrobię tak że będzie wyglądało bardziej na logikę pomysł mam. Co do czerwonego z przodu to raczej zostanie taki ale jeszcze nie jest przesądzone.Fakt jest taki że nie dopatrzyłem wszystkiego ale dzięki za uwagi bo zawsze coś można poprawić.

Już stoi na wzmocnionym podwoziu, ale to jeszcze nie koniec prac, ale finisz.





















Przypominam że to jest projekt z serii SF Historyczne. Jestem gotowy przyjąć krytykę cenne uwagi uwzględnię tylko proszę nie proponowac zmiany długości kadłuba bo to troszkę "nie tego"!!
Jeszcze mam przy tym modelu sporo pracy a wydaje się wykończony.Pozostaje wybranie uzbrojenia bombowego oczywiście na podwieszenia wszelkiej prowienieńcji bo to SF.

Łojej, śtraśnie długaśne golonki podwozia mu dałeś. Zastanawiałeś się jak będą się chować?

Tak zastanawiałem się nad tym dlatego cały układ został zmieniony proszę się przypatrzeć.Golenie są dłuższe ale system chowania jest podobny lecz nie do końca tylny wspornik ukośny jest łamany a podczas chowania goleń główna hipotetycznie przemieszcza się w stronę silnika tak aby cała jej długość się wpasowała a dodatkowo minimalnie większe koła się też zmieściły wszystko na ścisk ale możliwe.Większe śmigła pociągnęły za sobą całą lawinę zmian na granicy wykonalności i logiczności.
SORKI za pisownię pośpiech.