Modelarstwo z pasją

Irbis wymiata !

Będę nacjonalistą takie modele bardziej mi się podobają jak Luft46.
Mam nadzieje że będą kolejne relacje i ciekawe pomysły.... tylko owiewka górnego strzelca: nie dajesz ramki -wzmocnienia?
Nasi chyba słabo mieli opanowane tłoczenie plexi .

Tak zgadzam się owiewka właśnie jest jeszcze do roboty (oszklenie górnego strzelca), jeszcze uzbrojenie, antena i linki, klapy od luków podwozia, rurka Pitota, oświetlenie na skrzydłach.Na tym bym pracę zakończył

Przy okazji tego projektu rodzą mi się pomysły na następne np. samolot morski torpedowy na bazie Łosia z podwoziem klasycznym lub na pływakach z napędem Mercury 3. w malowaniu szarym na górze a jasny niebieski od dołu.Jako uzbrojenie główne dwie lub jedna torpeda podwieszane pod kadłubem lub na solidnych węzłach pod centropłatem.
Może na bazie Karasia konwersja na p 43 z pływakami- wersja morska.
Łoś z napędem zaadaptownym z meserów jako silniki rzędowe misz-masz koncepcji zdobycznych meserów wziętych jako dawcy zespołów napędowych z racji dużych uszkodzeń płatowca.Czekam na wypowiedzi na temat tych pomysłów negację lub aprobatę!

Dokonałem wyboru następny projekt z racji dostępności części i zapasowego zestawu będzie konwersja Karasia na maszynę posadowioną na pływakach ale nie wiem czy będzie z torpedą to raczej gabarytowo i masowo by nie przystawało do Karasia z lekko wzmocninym napędem i tzry łopatowym śmigłem

SOPOL73 napisał(a):konwersja Karasia na maszynę posadowioną na pływakach

Coś takiego chyba robił MacEyka na starym PWM-ie - pomysł fajny - czekam na realizację !

SOPOL73 napisał(a):Dokonałem wyboru następny projekt z racji dostępności części i zapasowego zestawu będzie konwersja Karasia na maszynę posadowioną na pływakach ale nie wiem czy będzie z torpedą to raczej gabarytowo i masowo by nie przystawało do Karasia z lekko wzmocninym napędem i tzry łopatowym śmigłem

Modelik wyszedł ci prima.
Pomysł z Karasiem przetrenowałem kilka lat temu
http://www.modelarstwo.mdi.pl/inaczej/karas/karas.html
A Łosia z Daimlerami to ktoś już pokazywał. Pamiętam że była bardzo niekonwencjonalna galeria w formie opowieści o ataku na kolumnę wroga.
A ten model to mógł być komputerowy, nie pamiętam po prostu.

Irbis został dozbrojony na full - wersja uzbrojenia dociążona.Fotki średniej jakości bo nie miałem czasu na przygotownie jasnego tła.









Jeszcze pozostały odciągi anteny, rurka Pitota i pomalowanie ramek oszklenia górnego stanowiska strzeleckiego.

SOPOL73 napisał(a):Jeszcze pozostały odciągi anteny, rurka Pitota i pomalowanie ramek oszklenia górnego stanowiska strzeleckiego.

No i wojskowy numer eweidencyjny na kadłubie. Fokker F.VII miał 70, LWS-4 71 a PZL.37 72 więc wybierz sobie kolejny.

Nadałem mu numer ewidencyjny -> 82.91 ;o) nie jest to kolejny po 72.-... ale birąc pod uwagę że to jest PZL P 65 to taki odległy czyli 82. - ...