Modelarstwo z pasją

I gdzie to drukowałeś?
Ogólna opinia o jakości tych kół?

Koszt nie jest mały. Wycena dla mojego kółka była następująca:
1 szt. 150 zł netto
10 szt. 162 zł
50 szt. 240 zł
Koszt przesyłki 16 zł. Wybrałem wariant 10 szt. Szybkość realizacji zlecenia była ekspresowa. Po przesłaniu modelu i wybraniu wariantu ilościowego we wtorek, przelaniu pieniędzy w czwartek, kółka dostałem w piątek. Jak dla mnie, jest to błyskawicznie. Firma ogłaszała się u nas na forum: http://www.ijpaliga.pl/
Jak widać z powyższej wyceny koszt chyba bardziej jest uzależniony od czasu pracy drukarki, niż materiału. Przy dużym elemencie (skrzydło lub kadłub) czas proporcjonalnie wzrośnie. Myślę, że wtedy można złożyć się w kilku kolegów o podobnych zainteresowaniach i odlać parę sztuk w żywicy, wtedy koszt jednostkowy znacznie spadnie.
Jakość w mojej ocenie jest bardzo dobra. Nie sądzę, abym był w stanie zrobić to lepiej ręcznie. Zresztą próbowałem i stwierdziłem, że zanim dojdę do wersji finalnej, to zajmie mi sporo czasu. Nie mam tokarki, a rzeźbienie na wiertarce średnio mi wychodziło. Być może trzeba będzie lekko przeszlifować powierzchnie boczne opony, ale to w sumie jest drobiazg.

Dla bardziej dociekliwych, trochę zbliżeń.

Powiększenie 16x


Powiększenie 24x




Bieżnik - powiększenie 16x. Szerokość bieżnika 0,3 mm, odstęp pomiędzy paskami bieżnika 0,1 mm.


Bieżnik - powiększenie 24x


Oczywiście widać trochę więcej, niż dostrzega ludzkie oko.

Chyba lepiej zrobione niż oryginalne

Po krótkiej przerwie, z nowymi siłami wracam do budowy modelu Pirata.

Ostatnio utknąłem na tworzeniu owiewek na centropłacie. Problemem było prawidłowe, prostopadłe dopasowanie płata do kadłuba abym mógł następnie dopasować wysokość owiewek na płacie do wysokości kadłuba. Obróbka kadłuba trzymanego w ręce nie gwarantowała stałej pozycji dlatego zrobiłem uchwyt do kadłuba wykonany ze sklejki.

Kadłub w uchwycie


Kadłub z boku. Widać wycięcie w kadłubie odwzorowujące dolną część profilu płata

Po przykręceniu uchwytu z kadłubem do stołu wystarczyło prowadzić poziomo pilnik zrobiony ze skrzydła z przyklejonym papierem ściernym. Pomysł z przyklejeniem papieru ściernego był dobry, tylko klej był zbyt mocny i sporo czasu straciłem na zeszlifowanie resztki papieru i kleju. Nie chcę myśleć co będzie, kiedy będę musiał rozkleić połówki kadłuba (użyłem silikonu).

Kadłub z dopasowanym centropłatem (skręcenie kadłuba jest na szczęście tylko przekłamaniem obiektywu, jeżeli można tak nazwać tę część w telefonie)


Przy okazji mam pytanie kogo polecacie do wycięcia masek do imitacji pokrycia płóciennego płata i steru wysokości? Próbowałem kontaktu z P-mask, ale bez rezultatu.

Do sklejania kadluba uzywaj microscale liqui tape - można potem bez problemu rozkleić

Teraz już wiem! Dzięki.

Sparrow napisał(a):Po krótkiej przerwie, z nowymi siłami wracam do budowy modelu Pirata.

"Krótkiej" He, he.