Modelarstwo z pasją

W kategorii nasr***ne pod kopuła zgarniasz 15 na 10 możliwych punktów do zdobycia... dawaj więcej bo to lepsze niż "dragi"

Coś niesamowitego ! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Bo domyślam się, że nie zamkniesz tak po prostu z takim pietyzmem odwzorowanej konstrukcji.

Piękna robota.

Niesamowite

Nie łatwiej by było z planów te żebra przerysować? I tak robisz model od podstaw, chyba że chcesz coś z tego zestawu wykorzystać?
Robota robi mega wrażenie a i warsztat opisujący wszystko krok po kroku, powinien być w F.A.Q przypiety

Żebra są w skrzydłach i statecznikach, a w kadłubie są wręgi. Piękna robota.

Dziękuję za komentarze

Bolo07 napisał(a):Coś niesamowitego ! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Bo domyślam się, że nie zamkniesz tak po prostu z takim pietyzmem odwzorowanej konstrukcji.

Bolo
Nie mam w planie zamkania konstrukcji. Część będzie otwarta, jeszcze nie wiem jaka, ale będzie. Muszę to przemyśleć, ale to już na późniejszym etapie budowy.

Timi napisał(a):Nie łatwiej by było z planów te żebra przerysować? I tak robisz model od podstaw, chyba że chcesz coś z tego zestawu wykorzystać?
Robota robi mega wrażenie a i warsztat opisujący wszystko krok po kroku, powinien być w F.A.Q przypięty

Timi
Na etapie kadłuba nie zamierzam wykorzystać zestawu, dlatego zdecydowałem się ten kadłub poświęcić do innych celów. Stąd ten pomysł na pocięcie na plasterki w celu wykonania wręg. Jestem świadomy, że można to zrobić w inny sposób. Każdy modelarz ma inne pomysły. Może mój pomysł przyda się innym, może w innych celach.
Żeby obronić metodę, którą wymyśliłem, to mogę napisać tylko tyle, że plany modelarskie które posiadam mają przekroje w 5 miejscach, natomiast wręg za grzbietem jest 12, a więc plany dostarczają informacji co dwie-trzy wręgi. Nie chciałem wymyślać, np. interpolując, jaki mają kształt wręgi pomiędzy dostępnymi przekrojami. Wykonując wręgi w ten sposób mam nadzieję uzyskać ciągłość geometryczną przekrojów i mam nadzieję, że podłużnice na takich wręgach będą dobrze leżały. Dodatkowo, mam stałą bazę do osi i powiedzmy "do podłogi", czyli do tej płytki przyklejonej od spodu, a ona jest na wysokości dolnego pasa kratownicy. Tak więc zarówno wręgi górnego oprofilowania, jak i oprofilowań bocznych, mogę zrobić do tej samej bazy. To samo dotyczy ewentualnej konieczności dorobienia wręg w razie uszkodzenia.

RAV napisał(a):Żebra są w skrzydłach i statecznikach, a w kadłubie są wręgi. Piękna robota.

RAV
Racja. Powinienem pilnować nazewnictwa. Dzięki.

Pozdrawiam

Wspanialy jest ten warsztat.
Az sie dziwie ze jak do tej pory nikt Cie nie posadzil o Zioberostwo.
Jak dla mnie to normalnie modelarska poezja

Płótna chyba nie ma co nakładać. Wprawdzie wtedy nie będzie kokard ani praktycznie liter, ale sądzę, że nie o to chodzi w tym modelu. Seb - świetna robota.
CzarekB - dlaczego "posądził"? Nie lepiej "skomplementował"?

Na tym forum ?
Bez obrazy czytajacych i piszacych, tutaj sie tylko Zioberowstwo wyszydza i wysmiewa.
No ale nie o tym mialo byc, koniec i kropka.

Ten wątek nie ma nic wspólnego z ziobrestwem, autor po pierwsze wchodzi w rozmowę, po drugie wchodzi w nią ze wszystkimi na równym poziomie. Nie mówiąc już o tym, że ten model i poprzedni Messerschmitt jak dla mnie są lepsze od modeli przytoczonego Modelarza.

CzarekB napisał(a):Na tym forum ?
Bez obrazy czytajacych i piszacych, tutaj sie tylko Zioberowstwo wyszydza i wysmiewa.
No ale nie o tym mialo byc, koniec i kropka.

Chyba ci się fora pomyliły
Sebol robi niezwykle zacny model i praktycznie w scraczu. Kompletnie w poprzek do teorii wygrywania...jednosilnikowy, oklepany temat, bez szans na zarzucenie haczyka sędziom na konkursach...
Akurat w tym wypadku to sebolizm jeśli już, obiektywnie mówiąc to moim skromnym zdaniem paru rzeczy i AZ mógłby się tu nauczyć
Zupełnie niepotrzebnie otwierasz jakieś stare dawno przebrzmiał animozje...

Niczego nie otwieram, tak jak pisalem, koniec, kropka.
Prosze moderatora o wyciecie mojego postu.

Zrywa strugę, że się tak wyrażę.
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego warsztatu, podobnie jak w przypadku meserszmita kilka lat temu. Czysto, schludnie, elegancko. Ja jestem za leniwy na takie dłubanie, ale patrzę z prawdziwą przyjemnością.

Czekam na kolejne odcinki.

potez napisał(a):Akurat w tym wypadku to sebolizm jeśli już, obiektywnie mówiąc to moim skromnym zdaniem paru rzeczy i AZ mógłby się tu nauczyć

Tutaj albo na przykład od autora małego Jaczka w piramidce...
Takich modelarzy, którzy robią piękne rzeczy bez zbędnego filozofowania i dzielenia włosa na czworo jest więcej.

Mam tylko jedno pytanie do Sebola, co ty palisz chłopie? Daj proszę adres swojego dilera, towar ma dobry