Modelarstwo z pasją

Postanowiłem wrócić do budowy dużej foki Airfix, model już leciwy i możliwe że niedługo zastąpi go nowy Trumpeter Dość trudny w budowie, dlatego będzie 'zamknięty' i prosto z pudła. Docelowo ma to być Fw 190 G-3 lub jak kto woli Fw 190 A-5/U8 z I./S.K.G. 10. Mniej więcej coś takiego (z podskrzydłowymi zbiornikami, których na zdjęciu nie widać) -



Model 'leży' dość dobrze w planach, natomiast jest kilka rzeczy które należy poprawić no i spasowanie jest słabe co skutkuje sporym zużyciem plastikowych płytek tu i ówdzie. Poprawki ograniczam do minimum ale kilka rzeczy trzeba zrobić -

- wkljenie dźwigara to konieczność ponieważ skrzydło z pudełka ma zerowy wznios i to jest po prostu dyskwalifikacja ;)
- rury wydechowe po bokach kadłuba i od spodu, to co jest w modelu jest uproszczone ponad miarę
- pierścień z przodu kadłuba należy podkleić plastikową płytką
- znaczne odchudzenie statecznika pionowego, który jest nawet grubszy niż w modelu Eduarda
- zbyt wąskie łopaty śmigła
- podkadłubowy ETC 501 należy zrobić od nowa / jestem w trakcie
- tylna część osłony kabiny / myślę
- niemal puste wnęki podwozia - to sobie w tym modelu odpuściłem, trudno to było w ogóle jako tako pozamykać
- inne duperele o których pewnie później






i to by było na tyle Plany na najbliższy tydzień to weryfikacja ew. pogłębienie linii podziałowych i surfacer. Może uda mi się też coś zmotać z ETC.

p.

ETC się dłubie, na razie wirtualnie Natomiast zdecydowałem sie na zaszpachlowanie nitów na całym modelu - są za duże. Zastanawiam się jak to zrobić, żeby później przenitować model i nic sie nie kruszyło

Pawel Burchard napisał(a):zdecydowałem sie na zaszpachlowanie nitów na całym modelu - są za duże. Zastanawiam się jak to zrobić, żeby później przenitować model i nic sie nie kruszyło

Ja szpachluję Surfacerem(ewentualnie szpachla Tamki Basic Type rozcieńczona zmywaczem Wamodu) nakładane pędzelkiem, dwie grubsze warstwy wystarczą.

Wypróbuje na statecznikach poziomych

Tutaj nowe nity przebiegają dokładnie w miejscach firmowych zaszpachlowanych Surfacerem. Żadnego kruszenia

'Projekt ETC' rozwija się nadal wirtualnie ale jakieś tam efekty rysunkowe zaczynają się pojawiać. W interesujących mnie wersjach Fw 190 G adaptowanych z płatowców A-5 lub A-6 występowały dwa rodzaje 'wieszaków' różniące się długością. O ile sam ETC i jego mocowanie jakoś da się już ogarnąć, to nadal mam kłopot z jedną z osłon wieszaka, konkretnie chodzi o tą 'oklapniętą' w dół na fotce ze starej aukcji ebay -



Były (co najmniej) dwa rodzaje tej osłony odpowiednio dla długiego i krótkiego wieszaka. Może ktoś z forumowiczów ma jakieś fotki ze zbliżeniami tej osłony dla wersji od Fw 190 A-5 do A-8/F-8? Ja jakoś nie znalazłem poza publikacją JaPo Fw 190 F/G.

p.

Wstępny (bardzo) efekt dłubaniny tj. krótki wieszak



p.