Strona 1 z 2

FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: niedziela, 21 marca 2010, 12:41
przez hacz
Witam. Zaczyna się wiosna, koty 'kochają' tę porę roku :mrgreen:/, też tak zaczął się dziwnie wiercić na półce.
A teraz na poważnie, napatrzyłem się na prace kolegi '' michalp78" i postanowiłem sobie swojego wildcata skrobnąć. Model całkiem przyzwoicie wykonany, troszeczkę żywicy. Jako laik większych błędów na wstępie nie rozpoznałem, nie mniej jednak liczę, że pod czujnym okiem znawców tematu wyjdzie całkiem przyzwoicie.
Zastanawiam się jeszcze nad malowaniem, te z pierwszego planu wydaje się zbyt trudne, więc wykonam równie ciekawe okładkowe (USS Hoggatt Bay, 1945r.)
Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 10:52
przez hacz
Tak na dzień dzisiejszy wygląda kokpit kotka, wszystko z pudełka, jedynie troszeczkę przerobiłem podłogę i nawierciłem otwory w przegrodzie.

Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2010, 12:17
przez hacz
Aktualizacja nr 2. Praca wre, tu troszeczkę musiałem kombinować z przeróbkami, nawiasem mówiąc nie wiem czy nie przekombinowałem z brudzeniem.

Mam dwa pytanka :
We wcześniejszej wersji F4F3 dolne części podwozia były czarne, w tu też takie powinny być, czy zostawić tak jak jest:?:
Może ktoś życzliwy chciałby się pozbyć dodatkowych podwieszanych zbiorników, w moim zestawie niestety ich nie ma, a szczerze mówiąc podnoszą one ( zwłaszcza w moim malowaniu) atrakcyjność kota. Jestem w stanie pokryć koszty przesyłki, ewentualnie mogę w zamian oddać kalki z drugim, równie atrakcyjnych pudełkowym malowaniem (Martlet VI-Royal Navy

Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2010, 12:21
przez Artur Domański
Ale brudas, chyba troszkę przesadziłeś, popraw łańcuszki, to co nakleiłeś przypomina sznurek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 15 kwietnia 2010, 12:48
przez hacz
artro219 napisał(a):... popraw łańcuszki, to co nakleiłeś przypomina sznurek


Zdaje sobie z tego sprawę, no ale wybacz jak w takiej skali zrobić łańcuch, który z pomniejszeniu nie wile by się różniło od mojego "sznurka".

Czas na drugą stronę komory, tu niestety była pustka, którą spróbowałem zapełnić. W znacznej mierze jeśli chodzi o okablowanie pominąłem aspekt merytoryczny. Zostały jeszcze drobne podmalowania.

Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2010, 19:20
przez hacz
Kolejna aktualizacja silnik gotowy, wklejony (tuż za nim "imitacja" tego, że tam też się coś działo).

Obrazek

Jedna strona medalu. :)

Obrazek

Teraz obie połówki sklejone schną.

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2010, 21:52
przez michalp78
Ale przegapiłem :oops:
Miło mi, że to mój skromny model był wyzwalaczem dla poejścia do tej budowy.
Bardzo ładnie zaczarowałeś w komorze podwozia i w kokpicie, z tym, że miałbym wątpliwości co do kolorów. Trochę głupio z tym wyskakiwać jak już za późno, bo sklejony, ale...
Podwozie na pewno ciemne (albo czarne, albo GSB) Kolor wnętrza kadłuba też raczej nie szary (to charakterystyczne dla Grummanów, a ten to Eastern Aircraft) Ja bym ścianę pmalował na kolor spodu, chociaż trafiłem na zdjęcia, na których te wgłębienia na koła wydają się srebrne. Tak też jest, w którymś z odrstaurowanych.
Szczerze mówiąc nie mam pewności co do powyższych twierdzeń. Wykonawstwo jest świetne (łańcuszki też, są i tak lepsze niż wtopione w ścianę u Hobby Bossa).
Teraz będę zaglądał tu regularie.
W sprawie zbiorników zobaczę co da się zrobić, chociaż obawiam się, że zużyłem jeden do jakichś innych celów.

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: piątek, 23 kwietnia 2010, 21:40
przez hacz
Wreszcie jakieś konkrety, dzięki Michał za odpowiedz na pytania. ;o)

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: wtorek, 4 maja 2010, 16:48
przez hacz
Model poskładany do kupy, łączenie i spasowanie części kadłub-skrzydła naprawdę fatalne, na drugim szpachlowaniu się nie skończy.
Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 6 maja 2010, 15:37
przez hacz
Witam, ponieważ już zacząłem machać aerografem, mam pytanko. Czy najciemniejszy z gamy kolorów US Navy Gloss Sea Blue płowiał, czy cały czas zachowywał jednolity ciemny kolor :?: .

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: piątek, 7 maja 2010, 12:05
przez michalp78
Jeśli płowiał, to w porównaniu z innymi kolorami z gamy ANA (Non Specular) nieznacznie. Raczej można się zastanowić czy trochę nie matowiał pod wpływem warunków eksplatacji. Powinien być błyszczący, ale nie lusterko. Wiarygodny moim zdaniem efekt powierzchni i sposób jego uzyskania możesz zobaczyć tu: http://halsey-models.blogspot.com/2010/05/hellcat-mk-ii-dramat-i-nowe-nadzieje.html

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: niedziela, 9 maja 2010, 22:22
przez hacz
Na razie model wygląda tak.
Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 13 maja 2010, 12:45
przez hacz
Obrazek

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 13 maja 2010, 12:55
przez dewertus
Te przebarwienia pomiędzy lotką o centralną sekcją lewego skrzydła są zamierzone (czy to tylko efekt na fotografii)? Wyglądaja bardzo ciekawie - trochę jak płowienie.

Re: FM-2 Wildcat 1/48 Sword

PostNapisane: czwartek, 13 maja 2010, 13:37
przez hacz
dewertus napisał(a):Te przebarwienia pomiędzy lotką o centralną sekcją lewego skrzydła są zamierzone (czy to tylko efekt na fotografii)? Wyglądaja bardzo ciekawie - trochę jak płowienie.


Tak, zabieg ten jest na całym samolocie :D .