Strona 1 z 2

Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 27 marca 2010, 14:46
przez Mac Eyka
Nawiązując do wątku o polskim malowaniu jedynek:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=9802
Chciałbym rozpocząć relację warsztatową z mojej walki nad zestawem Spitfire Mk.Ia z Airfixa w skali 1/72

Zestaw ma już swoje lata i nieco odbiega od obecnych miniaturek wzbogaciłem zatem wyposażenie kabiny pilota, ale bez wielkich wodotrysków z racji na to, że nie chce jej otwierać.

Obrazek

Kadłub został przeryty przy pomocy noża z Trumpetera.

Obrazek

choć pozostawiłem zestawowe nity.

Podobnie postąpiłem ze skrzydłami. Dodatkowo była to pierwsza próba z nitowaniem.

Obrazek

Obrazek

Obecnie model został zaszpachlowany i czeka na mnie intensywne szlifowanie.

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 27 marca 2010, 14:58
przez jarek38
Przez moment myślałem, że to Matchbox, a niedawno do niego zaglądałem. Trzymam kciuki, może sam też zrobię takiego dziadka wśród modeli.
Pozdro Jarek

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 27 marca 2010, 17:53
przez Grzegorz2107
jarek38 napisał(a):Przez moment myślałem, że to Matchbox, a niedawno do niego zaglądałem. Trzymam kciuki, może sam też zrobię takiego dziadka wśród modeli.
Pozdro Jarek


To dziarski dziadek. Nowy Mk.Ia , którego zapowiada Airfix na ten rok, na pewno nie będzie równie dobry.

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: sobota, 27 marca 2010, 18:13
przez ZIO BY NAITT
To będzie już trzeci Airfixowy Mk.I w 1/72, niestety również spodziewam się regresji ...

PZDR

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 22:10
przez Mac Eyka
Spitek został już praktycznie złożony.
Oszklenie zostało zamaskowane, a spoiny wy szpachlowane i wygładzone.
Powoli zbliżam się do malowania.
Zabrakło mi Surfacera więc jako podkładu użyłem emalii w neutralnym kolorze.

Obrazek

Obrazek

Przepraszam za mierną jakość zdjęć, ale w warsztacie nie mam dobrego oświetlenia do fotografowania.

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 23:28
przez Slash
Mam nadzieję, że te szpary na łączeniu kadłub skrzydło jeszcze czymś podłatasz. W moim neutralnym odczuciu to jedyna wersja Spita mogąca jako tako pretendować do grona samolotów ładnych ;o)

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 kwietnia 2010, 14:33
przez Mac Eyka
Spitek otrzymał już swój mundurek.
Czas na odznaczenia.
Obrazek

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 kwietnia 2010, 19:02
przez Jaho63
Nigdy nie "psułem" Spitfira I z Airfixu, więc nie wiem z doświadczenia, ale z tego ujęcia nie zgodziłbym się z poprawnością wymiarową producenta. Jakaś zadra jest w tej sylwetce, nie wiem, może za prosta linia natarcia skrzydła, trudno wyczuć, ale na 100% nie jest to ta piękna linia Spitfira, jaką mam gdzieś w głowie zakodowaną. Może też winą jest to, że robisz zdjęcia przez gazę? ;o)

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 kwietnia 2010, 19:59
przez RAV
Mac Eyka napisał(a):Spitek otrzymał już swój mundurek.

Chyba nie przyjrzałeś mu się zbyt dokładnie... Brakuje zielonej plamy na prawym stateczniku, plama na tylnej części prawej strony kadłuba powinna być dociągnięta do ogona. Zresztą wszystkie plamy dość mocno odbiegają od oficjalnego układu. A może to był taki nietypowy egzemplarz?

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 kwietnia 2010, 21:09
przez Grzegorz2107
Jaho63 napisał(a):Nigdy nie "psułem" Spitfira I z Airfixu, więc nie wiem z doświadczenia, ale z tego ujęcia nie zgodziłbym się z poprawnością wymiarową producenta. Jakaś zadra jest w tej sylwetce, nie wiem, może za prosta linia natarcia skrzydła, trudno wyczuć, ale na 100% nie jest to ta piękna linia Spitfira, jaką mam gdzieś w głowie zakodowaną. Może też winą jest to, że robisz zdjęcia przez gazę? ;o)


Ja bym stawiał na to, że Maciej wkleił skrzydło ze zbyt małym wzniosem.
Ja ten model sprawdzałem z planami, które wyglądały jakby zostały narysowane na podstawie modelu ;o)

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: niedziela, 18 kwietnia 2010, 22:40
przez LazyCat
Wybacz, MiG mogles odposcic ale skoro Spitfire robisz od poczatku... popraw malowanie.
Rozklad plam jest roche inny jak i ich proporcije. Ponadto Airfix najbardzej oddaje MkI wiec swietny wybor!

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 09:46
przez Mac Eyka
Malowanko na podstawie tego rysunku
Obrazek
Więc jak widać troszkę od czapki. Chyba przekręcone o 180 stopni.
Plama na prawej stronie statecznika jest oczywiście jeszcze nie malowana. Przy okazji może poprawię trochę kamu na kadłubie. Moja farba ma już kilka lat (Humbrol 116) i strasznie zapycha psikawę więc większe poprawki to mi się nie widzą.
Trzeba by się przejść do sklepu po kolejną puszkę ale lenistwo mnie hamuje.
Ja się nabiedziłem nad liniami paluchy prawie se pociąłem, a wy tylko o łatach i skrzydełkach.

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 10:06
przez RAV
Mac Eyka napisał(a):Malowanko na podstawie tego rysunku
(...)
Więc jak widać troszkę od czapki. Chyba przekręcone o 180 stopni.

Po prostu Schemat B - lustrzane odbicie Schematu A. Nie chcę Cię martwić, ale model do zmycia i malowania od początku...

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 10:26
przez Mac Eyka
RAV napisał(a):ale model do zmycia i malowania od początku...


Fajnie tak, z poniedziałku z rańca. Coby człowiek miał cały tydzień zmarnowany.
I po co ja te model buduje, tylko same problemy. Już lepiej sobie browara kupić i TVN Turbo odpalić.

Re: Spitfire Mk.I Airfix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 10:36
przez Grzegorz2107
Mac Eyka napisał(a):
RAV napisał(a):ale model do zmycia i malowania od początku...


Fajnie tak, z poniedziałku z rańca. Coby człowiek miał cały tydzień zmarnowany.
I po co ja te model buduje, tylko same problemy. Już lepiej sobie browara kupić i TVN Turbo odpalić.


"Hobbysta robi rzeczy, których inni ludzie nie chcieliby robić za żadne pieniądze".
Macieju, do kreta z nim. Jest 70 rocznica BoB w tym roku, trzeba to godnie uczcić! Kup mu potem też tę nową farbkę przy okazji. Szkoda tematu. Ars longa, vita brevis, co znaczy, że już nie będzie pewnie czasu, żeby kiedykolwiek do niego wrócić, a plan masz świetny. I tak jak pisałem Ci na tamtym forum. Skseruj, albo zeskanuj i wydrukuj sobie plamy kamuflażowe w skali i je wytnij jako szablony.