Strona 1 z 2

Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: środa, 23 czerwca 2010, 16:37
przez Gunzie
Witam!

Wypadałoby się przedstawić, a więc nazywam się Michał Talaś i mój staż modelarski to na razie kilka mniej lub bardziej zniszczonych modeli, widok tych brzydali zmotywował mnie do rozpoczęcia wątku na forum, aby pod czujnym okiem modelarzy spróbować zrobić coś co będzie przypominało model a nie kupę plastiku.

Co do modelu, problemem pewnie będzie tablica przyrządów gdyż jest ona bardzo płaska, jesli ma ktoś zdjęcia wnętrza tegoż samolotu chętnie je przejrzę aby poznać "zasadę malowania" wnętrza. Z góry przepraszam za nieużywanie nazw różnych przedmiotów i części samolotu gdyż tych nazw nie znam.

Wszystkie uwagi, komentarze i rady bardzo mile widziane :)

Pozdrawiam Michaś

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: środa, 23 czerwca 2010, 17:10
przez shivadog
Witam,

będę śledził postępy i w miarę możliwości będę pomagał.
Zerknij na warsztaty:
mój http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=5475
Arkadego (tylko to jest late) http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=4136

Kopalnią wiedzy na tema MiG-3 jest strona:
http://mig3.sovietwarplanes.com/mig3/mig3.html

Jeśli chodzi o kolor kokpitu wczesnego MiG-3 to podobno jest to jasny błękit, łącznie z tablicą.

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: środa, 23 czerwca 2010, 17:14
przez Gunzie
Dziękuje dziękuje na pewno wykorzystam te informacje.

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 09:18
przez Gunzie
Panowie jak wy to malujecie? Ja nie umiem tego pomalować. Wyniki moich poczynań są tu:
http://picasaweb.google.pl/109618967209 ... Oby5ao9AE#
gdyż nie umiem jeszcze wrzucać zdjęć, przy czym burta z apteczką (chyba apteczką) właśnie moczy się w wamodzie.

Obrazek


Wywierciłem małe wgłębienia to może tablice będzie łatwiej pomalować.

Edit: teraz wszystko się moczy w wamodzie :lol: , będę to tak długo malował a potem zmywał aż w koncu będzie znośnej jakości.

---

Jeśli chcesz wstawić duże zdjęcia (bez miniaturek), otwórz w Picasie wybraną fotkę w dużym formacie, kliknij na niej prawym klawiszem myszy i wybierz "Kopiuj adres obrazka"/"Copy image location" (lub podobne polecenie, zależnie od przeglądarki), a następnie w swoim poście na forum wklej ten adres między znaczniki [img]-[/img].

Przykład masz powyżej - wybierz edycję tego posta i podejrzyj wpis.

Jarek Gurgul

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 14:04
przez shivadog
Wygląda to na źle rozcieńczoną farbę oraz niewłaściwy pędzelek.
Strasznie dużo kurzu ci się poprzyklejało.
Jeśli malujesz pędzlem, lepiej położyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą i nierówną.
Napisz coś na temat farb z jakich korzystasz, pokaż pędzelek...

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 15:53
przez Gunzie
Pędzel jest ze sklepu modelarskiego nr 0
Obrazek
Można jakoś naprawić to, że jest taki rozczapierzony?

Farby to Gunze hobby color, oprócz niebieskiego bo to akurat humbrol.

Duże powierzchnie maluje aerografem i mogę powiedzieć, że coraz lepiej mi idzie, a pędzlem to tylko detale, tutaj akurat pędzlem tylko obicie fotela a resztę próbowałem wykałaczką.

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 17:04
przez shivadog
Pędzelek w takim stanie raczej nie nadaje się do malowania drobnych detali.
Cienkie pędzelki się dość szybko zużywają, nawet jeśli się o nie dba.
Trzeba je dokładnie myć, po akrylach np. wamodem, po emaliach np. terpentyną.
Dobrze jest mieć osobne pędzle do akryli i do emalii.

Przydałyby Ci się jeszcze cieńsze 00 i 000.

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 18:17
przez tomek_chacewicz
Po malowaniu pędzelki dobrze jest umyć wodą z mydłem, po rozcieńczalnikach szybko wysychają i włosie staje się kruche. Po umyciu, jak są jeszcze mokre można je ładnie ułożyć w szpic.

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 19:28
przez fragles
Gunzie napisał(a):Można jakoś naprawić to, że jest taki rozczapierzony?


Po dokładnym usunięciu rozpuszczalnikiem resztek przyschniętej farby z włosia przy skuwce, osuszyć z resztek rozpuszczalnika (np. ręcznikiem papierowym itp.) i umyć kilkakrotnie w ciepłej wodzie z mydłem. Następnie, po lekkim osuszeniu z wody, pędzel włosiem do języka (konkretnie - do śliny) i wyciągać go przez zamknięte usta, najlepiej w kierunku "na bok". Czynność powtórzyć, aż do uzyskania ładnie uformowanego włosia. Ślina ma odpowiednią lepkość, znacznie lepszą do układania pędzla niż woda. Po uformowaniu pędzel odłożyć do zupełnego wyschnięcia.
Opisane układanie pędzla najlepiej wykonywać po każdym malowaniu. Swoje pędzle układam tą metodą (z pominięciem mycia w wodzie :) ) po każdym użyciu.


___________________________
Dzięki za poprawienie skówki, tajemniczy nieznajomy. Właśnie o tym pomyślałem, a tu... już. :)

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: piątek, 25 czerwca 2010, 19:30
przez Gunzie
Dziękuje za rady. Czyli czeka mnie bieg do sklepu :lol:

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: sobota, 26 czerwca 2010, 07:20
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Michaś prawie wszystkie elementy wnętrza pomaluj aerografem głównym kolorem i dopiero nanoś pozostałe kolory tak jak w przypadku tego oparcia, które zademonstrowałeś (unikniesz kaszy jak od pędzla). Jeżeli ręka Ci drży i wychodzi poza obrys to obklej oparcie wałeczkiem plasteliny beztłuszczowej np. "Blue tac" (do nabycia w sklepie dla plastyków) i uformuj porzez dociskanie tak aby została Tobie tylko powierzchnia do malowania. Roboty więcej ale będziesz miał pewność, że nic nie wyjdzie za obrys.

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: sobota, 26 czerwca 2010, 09:03
przez Gunzie
Dziękuje za rady. Dziękuje tez za zwracanie się do mnie "Michaś" nie umiem namówić znajomych żeby tak do mnie mówili...
Trochę popracowałem a oto rezultaty, nie jest to najlepiej jak by być mogło, ale według mnie jest o niebo lepiej niż było.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz jeszcze lakier i wash jeśli według forumowiczów efekty są zadowalające.
Na żywo to jakoś czyściej wygląda :oops:

Czekam na opinie i konstruktywną krytykę.

Edit: A to tablica zegarów. Widziałem, że niektórzy malują jeszcze wskazówki na biało wiec ja sie zastanawiam jak oni to robią? Szczerze mówiąc z tablicy jestem bardzo zadowolony, gdyż jak na moje możliwości to wyszła całkiem nieźle.
Obrazek


Lakierując model zauważyłem że lakier vallejo w połączeniu ze zmywaczem wamodu lub levelling thinerem marki gunze tworzy gumę, rozcieńczać i czyścić aerograf mogę tylko wodą, spotkaliście się panowie z czymś takim czy tylko ja mam takie "szczęście"

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 13:55
przez tomek_chacewicz
No teraz to wygląda o niebo lepiej :) jeszcze ciemny wash żeby uwypuklić detale

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 14:06
przez Gunzie
Wash washem wamod wamodem :lol:

Po washu wyszło trochę za ciemno, widocznie dałem za dużo czarnej a za mało brązowej, było ładnie ale stwierdziłem, że można to zrobić lepiej, trochę nerwów i dreszczyku emocji przede mną ale czego sie nie robi żeby być w czymś dobrym?

Dziękuje za pochwałę gdyż jest ona benzyną dla silnika mej twórczości :oops:

Re: Mig-3 Early Version 1:48-Trumpeter

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 22:22
przez tomek_chacewicz
Jedziesz dalej tylko wstawiaj zdjęcia, co do tych zegarów na tablicy przyrządów to ciężko od tak namalować białe wskazówki, z reguły to klisza wklejana pod blaszką fototrawioną albo wskazówki te są odlane z plastiku lub żywicy. Generalnie na upartego można w takich pomalowanych na czarno zegarach wydrapać wskazówki igłą ale średnio to będzie wyglądać. Powodzenia :D