Modelarstwo z pasją

Model ten kupiłem dla świetnego obrazka.


Spodziewałem się, że będzie duży kontrast pomiędzy jakością obrazka, a wypraskami.
Nie było tak źle.



Najgorszym elementem zestawu jest silnik odlany razem z obudową. Jest absolutnie nie do przyjęcia.
Kupiłem żywiczny silniczek. pomalowałem go na srebrno i pociągnąłem waszem. Nie był to zbyt czysty odlew, ale w "przyrodzie" nie wygląda źle. Poszukam zdjęć jakie zrobiłem w Muzeum w Krakowie, to go jeszcze może podbajeruje ,-)).


Z monolitycznego elementu zestawu osłona silnik-silnik, wypiłowałem silnik.

I wpasowałem żywiczny silniczek (na razie "na sucho").

Popkorn i szczękopat.

A silniczek wygląda jakbyś go odlał z cyny podgrzewanej nad najprawdziwszym ogniskiem

Ciekawe jaki będzie efekt końcowy z tej ''Zabawki dla dzieci od lat 7''

Łooooo, aleś temat zapodał!
Zapinam pasy, bo coś czuję że będzie jazda bez trzymanki.
Będziesz jeszcze wygładzał i udelikatniał tą osłonę silnika jak mniemam?

Nie będzie strasznych szaleństw.
Ale spróbuję dorobić popychacze do zaworów ze strun gitarowych ,-)).
Powinno to dodać "ekstralności " silnikowi.

O tak, model w sam raz dla Ciebie - bez solidnego kitowania się nie obejdzie (drzewiej toto sklejałem)

PZDR

ZIO BY NAITT napisał(a):O tak, model w sam raz dla Ciebie - bez solidnego kitowania się nie obejdzie

PZDR

Bardzo mnie to cieszy ,-))

A jak Panowie oceniają artbox tego zestawu ???

No, no! Rysunek Wróbla. Dobry jest w tych fruwadłach.
Nie dziwię się, że Cię zachęcił. Śmigła nie widać, sam bym się skusił.
UT-2 to miła odmiana po tych wszystkich messershitach to to na każdym forum na świecie się lęgną.
Czy w będzie wnętrze w tym samolocie?
Jaki są kalki i propozycje malowania? Właśnie przejrzałem TBiU nr 107 i fajny jest UTek w srebrnym malowaniu ze sterem kierunku w czarne pasy i z czerwoną strzałą na boku kadłuba. To samolot z OSL-Dęblin.

Ten srebrny ze strzałą z TBiU to wersja ze skośnymi skrzydłami i okrągłym sterem kierunku.
Ale mi tez się podoba. Najfajniej wyglądał w wersji jednomiejscowej z owiewkami .
Jakiś radziecki generał napisał o tym samolocie, że był to dobry samolot szkolny bo kiepskich pilotów sam eliminował...
I faktycznie tak było. Słowem latająca trumna dla pozbawionych talentu adeptów sztuki pilotażu ,-))).

Domagam się odpowiedzi o wnętrze!
Będzie?

Coś tam będzie. Tablice jakoś zrobię... może zapcham "dziury " pilotami ,-))).

Przyjemności w satysfakcji z budowania ;)

A rysunek przepiękny. Fajne zróżnicowanie kolorystyki zielonego i brązowego w strefie wystawionej na światło i w cieniu. Gdybym potrafił tak malować, pewnie nie składałbym tych "trójwymiarowych kolorowanek" ;)

mnowogro napisał(a):A rysunek przepiękny.

I perspektywę ma przyjemną. Całkiem poprawną. Co nie jest wcale standardem nawet u takich profesjonalistów jak właśnie Jarosław Wróbel.

Leszek Szopieray napisał(a):Ciekawe jaki będzie efekt końcowy

Obawiam się, że z tym silniczkiem to z mechanizacji smigiełka będzie lipa.
Ale i tak trzymam kciuki.

No i duże brawa dla Sebastiana za zainteresowanie się nieco zapomnianymi zestawami.

Boję się też, że model nie będzie taki błyszczący, jak na rysunku - co znam Spitona, to na bank go ubrudzi