Modelarstwo z pasją

Houk.

Genrealnie zabralem sie ostatnio za samoloty i helikoptery
bo tyle fajna robota, ze jak sie przebrnie przez sklejenie polowek kadluba
to specjalnie nie ma juz co doklejac. A jakos tak wyszlo ze
3 czolgi utknely w momencie doklejania tych tzw zapinek i detali )

SPIT - bo to wszyscy tez o tej rocznicy BOB pisza...
Mialbyc prostu z pudelka z jakgdyby przy okazji dodanymi blachami parta.

Czy Kolejny rozgrzebany? Zobaczymy jak bedzie?




Mam pare pytan
(moze dofotkuje postep ino w remoncie jestem na walizkach i zapracowany strasznie)

Prawie skonczylem klejenie kokpitu tego Spita
ale mam zagwozdke bo robiac go z pudelka niby
nie chcialem patrzec na fotki orginalu - ale koniec koncow spojrzalem
do malowania sie przygotowujac, i tak jak lewa burta (sklejona)
okazala sie calkiem zgadzac z obrazami rzeczywistosci
tak prawa burta jakos no nie wyglada - i zarowno Part jak i Tamka
cos chyba sciemniaja... mam comprehensive guide i aero detal 08
ale moze ktos mial stycznosc z zestawami i cos podpowie...

Poza tym

Czy poza plaskim nosem (ewidentnie plaskim nie tak jak czeba)
cos charakterystycznego jest do poprawy w tym modelu?
Czy mozliwe ze skrzydla sa ok 5 mm za krotkie ???

No i ostatnie czy zestawowe kalki daja rade ...
brudny nie brudny ale kalki ewidentnie robia roznice w latadlach,
a ktos mnie straszyl ze Tamkowe w samolotach stercza i sie swieca?

Mam nadzieje ze szybko skoncze bo takie fajne, brudne lataly...

Pawel

są w tym zestawie parta drzwiczki do kokpitu??

Szukajcie a znajdziecie

http://www.part.pl/

Czy to nie jest ten element 34?? pytam się bo nie wiem czy kupić z żywicy czy z blaszki a chodzi mi o to żeby były otwarte.

piotrek102010 napisał(a):Czy to nie jest ten element 34??

Tak (+ kilka drobnych elementów).

Tak jest ten element - swoja droga mimo ze to drobnica straszna klei sie lepiej niz wyglada

Pawel

Ciekaw jestem co tutaj pokażesz. Jednak nie będę ukrywał, że w zdaniu:

subgrafik napisał(a):Genrealnie zabralem się ostatnio za samoloty i helikoptery

najbardziej zaintrygowała mnie jego ostatnia część. Jakiś wiropłat na warsztacie obecnie? Pokażesz?

W trudzie i znoju pracowali my ...

Przyznam szczerze, ze jestem pelen podziwu dla kolegow
od fruwadel - ja poleglem przy tym smiesznie prostym kokpicie.
Marnie mi detalownie wyszlo, jeszcze marniej tego malowanie
a juz tragedie mialem z klejeniem tego co pomalowane.



Skorupe juz zamknalem zeby sie tym widokiem nie upokrzac.
Kwestia by malowaniem zewnetrznym przykryc to co w srodku,
a przynajmniej uwage odwrocic.

Jakiś wiropłat na warsztacie obecnie? Pokażesz?

Westland Wessex i Sehorse
ale jak widze moje skile patrzac na spita
to chyba zbyt ambitny plan - narazie warsztatem wygupiac sie nie bede.

P

subgrafik napisał(a):ja poleglem przy tym smiesznie prostym kokpicie.

Eeee tam, kolejny kokiet jesteś - kokpit całkiem nieźle wygląda, choć nie dałeś zbliżeń na fotkach. Po zamknięciu kadłuba niewiele niestety widać. Ciekaw jestem Twojego malowania "powłoki zewnętrznej"

No właśnie, nie płacz i nie zacinaj się na tym kokpicie.
To jest 72 i to jest naprawdę małe. Uwierz mi, że będzie OK.
Ja w swoim Mk Vb co go też mam teraz gdzieś na warsztacie się martwiłem ale po sklejeniu kadłuba i przymiarkach osłon kabiny jestem wyluzowany. Widać tylko to, co trzeba a nawet mniej niż chciałbym by było widać.

Powodzenia!

Tyle o ile
gotowy do malowania
(musze skonczyc i zapomniec bo sie po warsztacie wala)





P

Ps Zdjecie cos sie dziwnie doswietlilo i linie poznikaly (?)
+ psikne surfacerem to pewnie jeszcze baboli wyjdzie ze hoho,
zreszta skrzydla ma napakowane iglami (kaemami znaczy sie),
bo co wcisnalem to za mocno, oszklenie faktycznie tamki kontrowersyjne
w detalu, smiglo oczywiscie polamalem a wlasciwie dwie lopaty ze na styk
kleic trzeba bylo (to jakos sie udalo zamaskowac), linke zrobilem ale sie porwala
wiec olewam temat (podobno w 72 by nie bylo widac w skali ),
golenie ciut mi nie wyszly -szczescie zakryja kola...

Ma ktos jakies ladne kolorowe fotki (ewentualnie cz-b)
zajechanych spitow mk I - pierwszy samolot - srednio udanie sklejony
wiec chociaz odjade w malowaniu na ile skala pozwoli...

Narzekasz na ten zestaw, jakby to był jakiś shortrun, z którym nie wiadomo co trzeba robić, żeby jako tako wyglądał. A jego wystarczy "z pudła" skleić, tylko osłonę kabiny wymieniając (np. na Pavlę), byle tylko własnych kalafiorów nie nasadzić, i jest fajnie. A u Ciebie lufy 2. i 7. karabinu wystają jak kije od szczotki, maszt kiwnięty do tyłu (o ile dobrze widzę), i co to za pomysł z przyklejaniem linek anten przed Surfacerem? Ciekawe, jak byś potem kokardy na kadłubie nakleił, że o szlifowaniu i malowaniu nie wspomnę... Poza tym, w temacie piszesz "Mk.I/II", a na "dwójkę" to nie wygląda.

Narzekasz na ten zestaw

tylko na szybki

A u Ciebie lufy 2. i 7. karabinu wystają jak kije od szczotki

heh zobaczymy jak pisalem nawklejalem sie tych igiel ze hoho
i primo chcialem je rowno wkleic - wystawaniem sie nie przejmujac
ale ... nie wiem czy ich nie wywalic w ciortu bo uciac juz nie utne
wiec moze zakleic ta czerwona tasma ?
(nie wiem czy sie zgodzi z ta wersja)

i co to za pomysł z przyklejaniem linek anten przed Surfacerem

pierwszy samolot - no nie wiedzialem
jak juz pisalem dostaje goraczki jak mam kleic malowane elementy

maszt kiwnięty do tyłu

kot albo ja - juz odgialem

Poza tym, w temacie piszesz "Mk.I/II", a na "dwójkę" to nie wygląda.

ale skleilem z pudleka tak opisanego ?

P

Dzieki w ogole
bo surfacer parawie kladlem

P

Karabiny znalazlem jak poprawic chyba
4 dziury - takie same i git dla MK I ?

P