Strona 1 z 2

Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: niedziela, 5 września 2010, 17:15
przez wojtek_fajga
Bardzo dziękuję Czarkowi za konkurs o wspaniełej tematyce i zaproszenie do niego. Ninniejsza relacja będzie lekko oszukańcza, ponieważ model jest już w stanie mocno napoczętym, ale postaram się odtworzyć kolejność prac i przyjemność jaką miałem podczas jego budowy. Model buduję poza konkursem.
Model będzie przedstawiał samolot z numerem bocznym 5, na którym kapitan Merian Cooper został zestrzelony i dostał się do bolszewickiej niewoli 13 lipca 1920 roku.

W pudełku jak to w pudełku można znaleźć różne części, między innymi połówkę kadłuba...
Obrazek

...i garść drobiazgów.
Obrazek

Obrazek

Wszystkie wystające okucia i klapki usunąłem nie dlatego, że były źle umieszczone lub toporne, przeciwnie, były całkiem eleganckie. Zrobiłem to, ponieważ w ten sposób łatwiej będzie mi wykonać na kadłubie modelu imitację drewnianego poszycia. Detale te trafią ponownie na model pod postacią elementów fototrawionych.
Obrazek


Usunięcia z modelu uniknęły wloty i wyloty powietrza. Zrobiłem ich żywiczne kopie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz mogłem się już zająć wyrównaniem powierzchni modelu.

Obrazek

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 6 września 2010, 04:12
przez gzt
Z niecierpliwoscia oczekuje dalszej "oszukanej" relacji z budowy tego samolotu :D
Sam posiadam ten egzemplarz ale nie zdecydowalem sie na jego rozpoczecie z wielu wzgledow. Mam nadzieje ze po wnikliwym zapoznaniu sie z Twoim Wotjku postem uda mi sie wreszcie dodac ten model do kolekcji Eskadry Kosciuszkowskiej.

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: czwartek, 9 września 2010, 21:53
przez Adam
Ja już montaż tego samolotu mam za sobą, w jedynie słusznej skali 1: 72 :mrgreen: Chętnie będę tu kibicował.
Adam.

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: wtorek, 14 września 2010, 19:11
przez wojtek_fajga
Zatarte podczas wyrównywania powierzchni linie styku arkuszy sklejki poprawiłem przy pomocy nagniataka BMF.

Obrazek

W miejscach gdzie liniom zdarzyło się całkowicie zniknąć skorzystałem z pomocy niebieskiej taśmy maskującej 3M

Obrazek

Wewnątrz kadłuba wkleiłem kawałek polistyrenowej płytki i nawierciłem w niej otwory, a wszystko to w celu ułatwienia sobie późniejszego montażu rur wydechowych - nie powinno być problemu z ich równoległością i jednakowo głębokim osadzeniem.

Obrazek

Obrazek

Układy wlewowe elementów kabiny pilota odciąłem czeską piłką, ale doskonale nadaje się do tego również piłka włosowa.

Obrazek


Obrazek

Przed malowaniem wszystkie elementy umyłem starą szczoteczką do zębów w wodzie z płynem do naczyń.

Obrazek

Jako farby podkładowej użyłem Mr.Resin Primer Surfacer.

Obrazek

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: wtorek, 14 września 2010, 21:45
przez subgrafik
jak zwykle uczta dla oczu i zmyslow modelarza :)

P

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: sobota, 2 października 2010, 18:15
przez wojtek_fajga
Imitację drewnianego wnętrza kabiny pilota pomalowałem jasnobrązową farbą, na której zrobiłem mazańce ciemniejsza farbą rozcieńczoną retarderem - efekt jest podobny jak przy zastosowaniu do tego celu olejnej farby artystycznej, ale znacznie mniej czasu potrzeba na jej wyschnięcie.

Obrazek

Elementy łącze ze sobą dwuskładnikowym poxipolem.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Przy klejeniu połówek kadłuba również użyłem poxipolu, który daje więcej czasu na dpoasowanie elementów niz klej CA. Jeśli pozwoli mu się nieco wypłynąć to mamy od razu zaszpachlowane miejsce łączenia :)
Obrazek

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: niedziela, 3 października 2010, 07:56
przez Daniel-Martola
Podłogę i fotel też malowałeś czy to kalka?

pozdrawiam

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: niedziela, 3 października 2010, 11:50
przez wojtek_fajga
Danielu, w kabinie wszystko malowane. Kalki będą na zwenątrz.

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 4 października 2010, 10:10
przez Daniel iceman Gronowski
Ten poxipol dobrze się później szlifuje?

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 4 października 2010, 12:17
przez piotr dmitruk
Dobrze, aczkolwiek nieco twardszy niż żywica lub plastik, przy szlifowaniu widoczne są cząstki metalu, to pewnie stąd ta twardość.

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 4 października 2010, 12:39
przez wojtek_fajga
Piotr napisał jak się go obrabia. Dodam jedynie, że są dwie odmiany poxipolu - grafitowy (w granatowym pudełku) i przejrzysty (w pudełku bordowym). Ten przejrzysty po zestaleniu pozostaje delikatnie elastyczny, pokazałem pudełko z nim na jednym ze zdjęć powyżej, kleiłem nim elementy wewnątrz kadłuba. Grafitowy poxipol (o nim Piotr pisał) jest twardszy dobry do obróbki, nim sklejałem kadłub.

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 4 października 2010, 12:45
przez Mecenas
Ja używam klejów dwuskładnikowych przezroczystych do klejenia owiewek i innych elementów "szklanych". Ostatnio korzystam z Patexu. Też daje radę.

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: niedziela, 17 października 2010, 17:14
przez wojtek_fajga
Miejsca klejenia połówek kadłuba zalałek klejem CA - spełni rolę szpachlówki i dodatkowo wzmocni połączenie.

Obrazek


Wyloty powietrza z silnika na spodzie kadłuba zastąpiłem elementem fototrawionym, to co było w żywicznym odlewie nie wyglądało zbyt dobrze.
Obrazek


Dziury po bąblach powietrza w odlewie żywicznym zaszpachlowałem kawałkami rozciągniętej nad palnikiem ramki wlewowej umaczanej w kleju CA.
Obrazek

W miejscach mocowania skrzydeł i stateczników wprowadziłem dodatkowe elementy z drutu i rurek mosiężnych, których zadaniem jest wzmocnienie połączenia i ułatwienie montażu.
Obrazek


Obrazek

Paseczki taśmy AIZU udają taśmy wzmacniające na żebrach.
Obrazek

Cały model pomalowałem surfacerem z puszki, aby sprawdzić jakość obróbki powierzchni modelu.
Obrazek

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 18 października 2010, 08:29
przez Panzer
Gdzie się kupuje takie mosiężne rurki???

Re: Ansaldo Balilla | 1:48 | Karaya

PostNapisane: poniedziałek, 18 października 2010, 11:00
przez Grzegorz2107
Panzer napisał(a):Gdzie się kupuje takie mosiężne rurki???


Np. na ebayu.
Wrzuć hollow brass pipe w wyszukiwarkę.