Modelarstwo z pasją

Witam!

Zgodnie z wcześniejszą deklaracją zgłaszam się do konkursu kolegi CzarkaB z modelem Camela w skali 1/72.

Będę wykonywał model samolotu kapitana K. M. Murray'a, na którym latał w wojnie z roku 1920.

Za podstawę do budowy posłuży mi zestaw Rodena Sopwith Camel F.1 w/ Bentley engine (nr kat. 053) .







Dokupiłem również blaszkę Parta dedykowaną do tego zestawu.


Dodatkowo znalazłem w składzie zestaw Revella. Może coś się przyda



Udało mi się zdobyć monografię Kagero z kalkami do samolotu, który chcę wykonać. Bez tego miałbym kłopot.



Będzie to dla mnie pierwszy tego typu projekt. Do tej pory nie kleiłem niczego z ery I wojny światowej. Do podjęcia wyzwania zmobilizował mnie temat tego konkursu

W niedługim czasie zamierzam rozpocząć prace.

Pozdrawiam

Ipkinss

Roden to mój ulubiony producent. Ten model też czeka mnie w kolejce na montaż , ale dla tego konkursu zdradziłem moją ulubioną skalę dla mojej wielkiej sympatii dla Albatrosów.
Pozdrawiam
Adam

Ipkinss napisał(a):...Dokupiłem również blaszkę Parta dedykowaną do tego zestawu.

Czyli budujesz ten model od nowa .
Obiecująco się zapowiada, bardzo jestem ciekaw tej relacji.

Jarek

P.S. No i zazdroszczę sokolego wzroku .

Szukająć materiałów do mojego Albatrosa znalazłem takie coś, może się przyda

Może zrobisz taką dioramkę
Pozdrawiam
Adam

Witam!

Adam! Dziękuję za skan. Każda dodatkowa informacja jest pożyteczna Nie znałem fotek Camela po kraksie Rayskiego.

Dioramki nie zrobię bo już sam model jest dla mnie wyzwaniem, a co dopiero jego realistyczne zniszczenie

Zamieszczam pierwsze fotki z budowy. Połówki kadłuba ogołociłem z zestawowych imitacji ożebrowania i wyszlifowałem na gładko. Dzięki temu właściwie bezproblemowo zmieściłem kratownicę do środka.. Posklejałem też kilka fototrawionych elementów takich jak: fotel, orczyk czy drążek sterowy. Wstępnie spasowałem kadłub, kratownicę i dolny płat nie stwierdzając przy tym większych kłopotów. Na szczęście






Pozdrawiam Ipkinss

No to dorzucę do pieca, wpadnij tu:
http://www.wwi-models.org/Images/Miller ... index.html
przy okazji Kamilowi też ten adres plecam do SE 5.
Adam

Zydelek piękny.

Adam napisał(a):No to dorzucę do pieca, wpadnij tu:
http://www.wwi-models.org/Images/Miller ... index.html

Neuport kapitalny, choć "w skórze" dużo traci.

Witam!

Kontynuuję pracę z blaszkami. Kratownica właściwie gotowa do malowania. Szkoda, że większa jej część będzie zamknięta Cały czas szukam jakiegoś zdjęcia Camela ze zdjętym panelem nad zbiornikami paliwa. O ile w ogóle była taka możliwość? Mógłbym wtedy ładnie wyeksponować zbiorniki. Może ktoś z bardziej obeznanych kolegów coś podpowie






PS. Świetne te grafiki.

Pozdrawiam Ipkinss

Widzę, że powstaje piękny model i to w skali 1/72.

Witam po przerwie!

skala72 napisał(a):Widzę, że powstaje piękny model i to w skali 1/72.

Dzięki!

Kolejny mały krok naprzód. Pierwszy etap malowania kratownicy za mną. Brakuje jeszcze fotela, zbiorników, tablicy przyrządów i całego montażu uzbrojenia. Potem, będzie można skleić kadłub





Pozdrawiam Ipkinss

Kibicuję! Też teraz składam rodenowskiego malucha (Fokker D.VIII/E.V), ale w normalnym warsztacie. Nawet na podobnym etapie jesteśmy Czym malowałeś kratownicę? To jakaś mosiężna farba?

Pocienisz ścianki kadłuba? Może zrób w odpowiednich miejscach z cienkiego polistyrenu?

Witam po przerwie!

Zacznę od spóźnionych odpowiedzi na pytania.

Panzer napisał(a):Kibicuję! Też teraz składam rodenowskiego malucha (Fokker D.VIII/E.V), ale w normalnym warsztacie. Nawet na podobnym etapie jesteśmy Czym malowałeś kratownicę? To jakaś mosiężna farba?

Kratownicę malowałem Humbrolem 63, następnie przetarłem wszystko clear orange pactry i "zwashowałem" czarną farbą dla plastyków. Kolor wyszedł miedziany na zdjęciach

karambolis8 napisał(a):Pocienisz ścianki kadłuba? Może zrób w odpowiednich miejscach z cienkiego polistyrenu?

Ścianki, w przedniej części kadłuba były pocienione do granic możliwości i kratownica ładnie się wpasowała.

Od ostatniej aktualizacji trochę się zmieniło. Zamieszczam fotki z aktualnego stanu. Model jest pomalowany i pokryty błyszczącym lakierem.








Pozdrawiam Ipkinss

Ładny, fajnie wychodzi. Czy ja dobrze widzę różnicowanie kolorów na dolnych powierzchniach oraz lekki wash na zielonych?

Ja mam dylemat jak pomalować swojego Camela. Interpretacji w necie lub literaturze widziałem już tyle, że sam nie wiem co myśleć. Na czym Ty się oparłeś przy ustalaniu zasięgu kolorów?