Strona 1 z 3

P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: wtorek, 2 listopada 2010, 21:39
przez Stratocaster
Chciałbym wziąć udział w konkursie z nietypową "czterdziechą" (bo to piękny wiek, człowiek ma kryzysy wieku średniego za sobą, stabilizacja, wewnętrzna harmonia, ukształtowane zainteresowania, telewizor, meble, mały Fiat... ;o)

Maszyna Geralda Johnsona, asa 49 Fighter Group (jesień 1944, Nowa Gwinea).
Obrazek
źródło: "P-40 Warhawk". ACE Publication, Przemysław Skulski, Tomasz Gronczewski.

Tutaj foto z Internetu samolotu z tej samej jednostki.
Obrazek

Do pracy posłuży mi model Hasegawy oraz kalkomanie z zestawu Italieri (przepak AMT) - dzięki uprzejmości Wojtka Gawrona.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: P-40N - Hasewaga - 1:48 - Standard

PostNapisane: wtorek, 2 listopada 2010, 22:48
przez Jaho63
Ale wiesz, że Johnson na tej maszynie "odpoczywał" od lotów bojowych? :)

Re: P-40N - Hasewaga - 1:48 - Standard

PostNapisane: wtorek, 2 listopada 2010, 22:52
przez spiton
Tez uważam, że w tym malowanku P-40 wygląda rewelacyjnie.

Re: P-40N - Hasewaga - 1:48 - Standard

PostNapisane: wtorek, 2 listopada 2010, 23:01
przez Jacek Bzunek
P-40 :!: Będę zaglądał.

Re: P-40N - Hasewaga - 1:48 - Standard

PostNapisane: wtorek, 2 listopada 2010, 23:09
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Jacek Bzunek napisał(a):P-40 :!: Będę zaglądał.


Jacku - nie masz wyjścia... ;o)

Re: P-40N - Hasewaga - 1:48 - Standard

PostNapisane: środa, 3 listopada 2010, 10:44
przez Stratocaster
Jacek Bzunek napisał(a):P-40 :!: Będę zaglądał.


jak to "zaglądał"? Musisz wystartować z czymś!

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: niedziela, 2 stycznia 2011, 20:35
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Tomku co taka cisza w temacie...
pewnie cisza przed burzą co :P

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: niedziela, 2 stycznia 2011, 22:14
przez Stratocaster
Muszę coś skończyć, a potem... potem się zrobi ;o)

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: niedziela, 9 stycznia 2011, 11:53
przez Stratocaster
Pierwsze prace. Kokpit pomalowany kolorem bazowym, następnie Valleyo pociągnąłem szczegóły. Klasyczny wash i suchy pędzel. Zegary na tablicy to kalki z zestawu. Przed sklejeniem kadłuba zmontowałem ogon, bo potem jest w tym modelu ciężko. Teraz pora na montaż bryły i precyzyjne szpachlowanie pod metalizery.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: niedziela, 9 stycznia 2011, 20:24
przez Aleksander
Stratocaster napisał(a): Kokpit pomalowany kolorem bazowym,

A jakiego użyłeś koloru? Pytam, bo jeszcze ciągle "myślę" nad swoim kokpitem w P-40E

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 10 stycznia 2011, 09:39
przez Stratocaster
Po konsultacjach z Krystianem - całość poleciałem zielonym (Tamiya XF-5) oprócz, jak widać, fotela. Część za fotelem będzie w kolorze aluminium, takim jak całość.

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 10 stycznia 2011, 12:45
przez Ostach
A co ten fotel taki pancerny?

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 10 stycznia 2011, 19:17
przez Jacek Bzunek
Ostach napisał(a):A co ten fotel taki pancerny?

Raczej plastikowy a nie żywiczny lub blaszkowy.

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 10 stycznia 2011, 20:08
przez Ostach
No ale wiesz, ja to sobie mogę pozwalać na wstawianie grubaśnych foteli, ale nie Stratocaster. To się chyba da pocienić? Tylko nie mówcie, że taki gruby jest w realu....

Re: P-40N - Hasegawa - 1:48 - Standard

PostNapisane: wtorek, 11 stycznia 2011, 09:58
przez Stratocaster
W odpowiedzi na pytanie Ostacha: głównym celem mojego modelarstwa jest dobrze pomalowany model. To jest priorytet. Model Hasegawy ma bardzo ładnie odwzorowane detale na bryle samolotu i nadaje się idealnie na konkursowy "standard". Kabinę planuję zrobić zamkniętą i fotel nie będzie stanowił problemu w ogólnym oglądzie modelu. Jak każdy z klejących, wiem że wiele niuansów w modelarstwie znika i zaspokaja nasze dobre samopoczucie w trakcie samej roboty.

Ten fotel JEST W REALU DUŻO CIEŃSZY :) żeby nie było, że mówię inaczej...